Czego ostatnio słuchaliście? Wersja niefilmowa

Tutaj rozmawiamy o każdej muzyce poza filmową: projekty kompozytorów niezwiązane ze światem filmu i gier komputerowych, inne gatunki muzyczne i inni twórcy.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#16 Post autor: Koper » sob mar 13, 2010 21:32 pm

Christopher Gordon - Commonwealth Games Melbourne 2006 Opening Ceremony.

Williams ze swoją olimpijską muzą się chowa. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#17 Post autor: Marek Łach » sob mar 13, 2010 21:34 pm

Phi :P Oba równie dobre.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#18 Post autor: Koper » sob mar 13, 2010 21:35 pm

Marek Łach pisze:Phi :P Oba równie dobre.
O, ale nie ględzisz przynajmniej, że Williams lepszy. :P Szok. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#19 Post autor: Marek Łach » sob mar 13, 2010 21:37 pm

Bo dawno go nie słuchałem :D A Gordona przesłuchałem tylko raz i mi wyleciał z głowy :D

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#20 Post autor: Koper » sob mar 13, 2010 21:42 pm

Marek Łach pisze:Bo dawno go nie słuchałem :D A Gordona przesłuchałem tylko raz i mi wyleciał z głowy :D
I to niecałego pewnie, więc ch.. masz do gadania. :P:D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#21 Post autor: Marek Łach » sob mar 13, 2010 21:59 pm

Fanboy Gordona :D Dwie ścieżki mu wystarczyło przesłuchac i teraz wszystko co Gordon napisze jest święte :D

NP: Bob Dylan - Shelter From the Storm - kocham, jak i całą płytkę.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#22 Post autor: Adam » ndz mar 14, 2010 10:45 am

hmm jakbym chciał zrobić oftopa to bym napisał że słuchałem Zimmera bo trudno ostatnie dokonania nazwać filmowymi - muzyka filmowa się jeszcze obrazi za takie porównanie ;-) ALE ponieważ nie chcę to napiszę że łatwiej wymienić czego słuchałem z filmówki niż z niefilmówki :) w tym wypadku muszę zagrać jak Bucholc - nie dam listy bo za dużo wymieniania :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

#23 Post autor: muaddib_dw » ndz mar 14, 2010 11:34 am

Koper - ale od której olimpijskiej muzy Williamsa temat Gordona jest lepszy? Chyba nie powiesz, że od wszystkich, wiesz ile ich było?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#24 Post autor: Paweł Stroiński » ndz mar 14, 2010 16:27 pm

Adam Krysiński pisze:hmm jakbym chciał zrobić oftopa to bym napisał że słuchałem Zimmera bo trudno ostatnie dokonania nazwać filmowymi - muzyka filmowa się jeszcze obrazi za takie porównanie ;-) ALE ponieważ nie chcę to napiszę że łatwiej wymienić czego słuchałem z filmówki niż z niefilmówki :) w tym wypadku muszę zagrać jak Bucholc - nie dam listy bo za dużo wymieniania :)
I tak zrobiłeś offtopa.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#25 Post autor: Bucholc Krok » ndz mar 14, 2010 16:58 pm

Mystery Man pisze:A Эдуардa Хильa nikt nie lubi :?: :cry: :wink: :D
Trzeba mieć dużo samozaparcia i silne nerwy, żeby dotrwać do końca. Muzycznie jeszcze by dało radę, ale warstwa tekstowa jest porażająca. :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#26 Post autor: Marek Łach » ndz mar 14, 2010 23:53 pm

Kult - Amnezja

:) Nie do końca mi podeszła najnowsza płyta, ale ten kawałek akurat bardzo lubię, dowcipny, chwytliwy - i wszędzie za mną chodzi, chyba dlatego, że w radiu namiętnie to promują.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#27 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 15, 2010 00:13 am

Marek Łach pisze:Kult - Amnezja

:) Nie do końca mi podeszła najnowsza płyta, ale ten kawałek akurat bardzo lubię, dowcipny, chwytliwy - i wszędzie za mną chodzi, chyba dlatego, że w radiu namiętnie to promują.
Szanuję Twoje gusta, ale utaj się niestety nie mogę zgodzić. Ile razy to słyszę w radiu to wyłączam je. Strasznie mnie ten utwór irytuje. Przykro mi :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#28 Post autor: Marek Łach » pn mar 15, 2010 00:14 am

Szkoda ;) Dla mnie to fajna zabawa, w dobrym kultowym stylu.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#29 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 15, 2010 00:16 am

Marek Łach pisze:Szkoda ;) Dla mnie to fajna zabawa, w dobrym kultowym stylu.
Dlatego też nie zabraniam się Tobie przy niej dobrze bawić. Ja niestety nie mogę, zresztą w ogóle polską muzykę średnio trawię, więc tym bardziej ciężko byłoby mi ten utwór zaakceptować :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#30 Post autor: Marek Łach » wt mar 16, 2010 20:19 pm

Queen - Queen II

Rockowa płyta mojego życia :) Utworu mniej niż znakomitego się tu nie uświadczy - na szybko wymienię ulubione: przepiękna balladka "White Queen"; drapieżny i ironiczny "The Loser in the End"; eksperymentatorskie, epickie "Ogre Battle" z jednym z moich ulubionych queenowych riffów; metaforyczny "The Fairy Feller's Master-Stroke", który przechodzi w moją ukochaną rockową miniaturę "Nevermore" (Mercury cudownie walczy jak gdyby o dominację z linią melodyczną). Wreszcie genialny "The March of the Black Queen" - na początku marsz, potem liryka, by wreszcie zamienic się w wielki hard-rockowy hymn. Na koniec optymistyczne, zadziorne "Seven Seas of Rhye", na podstawie pomysłu zapożyczonego z pierwszej płyty.

Muzyka absolutna. 10000/10

ODPOWIEDZ