Re: Moby - Everything Was Beautiful And Nothing Hurt
: pn lut 26, 2018 11:19 am
autor: Adam
Moby się skończył na remixie James Bond Theme
Re: Moby - Everything Was Beautiful And Nothing Hurt
: pn lut 26, 2018 18:58 pm
autor: Kaonashi
Daruj sobie, i tak nikt tego nie bierze na poważnie.
Re: Moby - Everything Was Beautiful And Nothing Hurt
: pt kwie 27, 2018 23:14 pm
autor: DanielosVK
"Innocents" i "Destroyed" były słabe? Ok.
Natomiast nowy kawałek przyjemny, chociaż nic nowego, ani świeżego. Obada się całość w wolnej chwili.
Edit:
Dobra, widzę, że coś wydał od "Innocents", tylko polska wikipedia kłamie. Tak to jest nie być na bieżąco.
Re: Moby - Everything Was Beautiful And Nothing Hurt
: sob kwie 28, 2018 01:53 am
autor: Kaonashi
DanielosVK pisze:
"Innocents" i "Destroyed" były słabe? Ok.
Edit:
Dobra, widzę, że coś wydał od "Innocents", tylko polska wikipedia kłamie. Tak to jest nie być na bieżąco.
No, dwie płyty z The Void Pacific Choir - są bardzo słabe. Ja sam jeszcze zapomniałem o tym czterogodzinnym ambiencie "Long Ambients 1: Calm. Sleep", ale to już w ogóle męczarnia. A "Innocents" to geniusz, uwielbiam ten album.
Re: Moby - Everything Was Beautiful And Nothing Hurt