A dziękuję
Też sobie gratulowałem i byłem szczęśliwy, już planowałem tydzień z Czajkowskim i dupa hehehe. Jak płyty doszły załapałem, że te też są jednowarstwowe. A mam już takie wydania SHM SACD, więc zaćma przed zakupem
Mogłem najpierw kupić "zwykłe" Platinum SHM na CD a te SACD innym razem. Teraz zakup platynek odejdzie na dłuższy czas. Tak to bywa kiedy chce się być bardziej "do przodu"
Bozia pokarała hehehe
Koszt całości nie był aż taki duży, aczkolwiek musiałem się zadłużyć
Nad wyborem Requiem też się zastanawiałem, jednak przeważył właśnie Wiesiu Ohman
Na początek myślę nad uzupełnieniem Beethovena pod batutą Karajana. Płyty zamówione, tym razem bez szaleństwa
na CDkach
Faktycznie Mrawiński chyba skupia orkiestrę na innych akcentach, ale Leningradczycy dają radę i jakby lepiej czuli co grają. Wcześniej wrzuciłem zdjęcie wydania w K2HD, które mnie osobiście powaliło na twarz. Jeśli ktoś nie ma kasy by kupić to co powyżej, niech się zastanowi nad tym 2-płytowym wydaniem japończyków. Inna rzecz, że całkiem przypadkiem zauważyłem, że i to dało się "poprawić" i jakiś czas temu (kilka lat?) Esoteric zrobił swój remaster
Ale tu pomoże już tylko sześć trafień w lotto
Prawdę mówiąc całościowo też nigdy nie udało mi się przesłuchać tych symfonii i dokąd nie kupię porządnego odtwarzacza SACD (lub wydań na CD) to nie posłucham
Nagrań Szella nie słuchałem, nie mam dostępu. Musiałbym kiedyś ponownie wybrać się do pokaźnej biblioteki muzycznej we Wrocławiu (w Rynku), ale nie wiem, czy moja Żona tyle czasu dała by radę spędzić w sklepach co ja w tej bibliotece
Natomiast inni Węgrzy - Dorati, Reiner czy Solti jak najbardziej OK, więc mnie zaintrygowałeś i będę pamiętał
Czajkowskiego jest jeszcze sporo świetnych kompozycji w równie wyśmienitych wydaniach, więc przyjdzie czas nad zastanowieniem się co i kiedy dokupić.