Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Gratulacje, znakomite albumy.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
W istocie! Może jakieś soundtracki w końcu mu wydadzą. Czy ktoś słuchał tych konkretnych wydań?
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Prawdziwa elita vangelisowych albumów.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Krzysiek
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1113
- Rejestracja: śr gru 07, 2011 16:52 pm
- Lokalizacja: Polkowice
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Czepiasz się Mogli to zrobić inaczej, ale za to muzyka pierwsza klasa.Bucholc Krok pisze:Ale trochę spieprzyli tego Sinatrę. Z zewnątrz tak fajnie wygląda, a w środku tęcza. I jeszcze płyty "łyse" w podejrzanych kolorach.
Wydania bardzo ładne i świetnie iż je wznowili. Mam nadzieję, że w porównaniu do starych będzie na pierwszy słuch już lepiej. Kto 20 lat temu słuchając Vangelisa na Diorze czy innym wymarzonym sprzęcie śmiałby powiedzieć, że płyta źle gra?? Teraz można , o ile się posiada te SHMy. Starsze oczywiście pamiętam, ale nie pod względem jakości. Wtedy się słuchało dla muzyki To co miałem i była taka możliwość powymieniałem na K2HD (czyli "aż" dwie) a "Odyssey" w SHMie nie miałem już jak i do czego przyrównać.Bucholc Krok pisze:Czy ktoś słuchał tych konkretnych wydań?
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
A co powiecie o tych tytułach? Niektórym Beaubourg się nie podoba.DanielosVK pisze:Prawdziwa elita vangelisowych albumów.
Niestety do kompletu brakuje mi tutaj Albedo 0.39
Krzysiek pisze:Czepiasz się Mogli to zrobić inaczej
I gorzej.
Już bez przesady. Za 1300 jenów?Wydania bardzo ładne
i świetnie iż je wznowili.
Ta, a niedługo będzie Platinum SHM. A za 5 lat mało kto będzie o tym pamiętał, jak mało kto pamięta o HDCD.
Które?To co miałem i była taka możliwość powymieniałem na K2HD (czyli "aż" dwie)
Odyssey to o ile pamiętam składanka. Takich nie kupuję niezależnie od formatu.a "Odyssey" w SHMie nie miałem już jak i do czego przyrównać.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Heaven and Hell to must have każdego fana Vangelisa. Spiral też megakult. Z kolei Beaubourg jest rzeczywiście dyskusyjne, bo raczej trudne i bardzo hermetyczne, do wielokrotnego smakowania (podobnie Invisible Connections). Ja, oczywista, smakuję chętnie.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Generalnie tak, jak napisał Danielos, przy czym Beauborg akurat nie lubię. Wspomniane "Invisible Connections" wypada lepiej w moim odczuciu.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Krzysiek
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1113
- Rejestracja: śr gru 07, 2011 16:52 pm
- Lokalizacja: Polkowice
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Biję się w pierś ale Beaubourg nie słuchałem serio.Bucholc Krok pisze:A co powiecie o tych tytułach? Niektórym Beaubourg się nie podoba.DanielosVK pisze:Prawdziwa elita vangelisowych albumów.Krzysiek pisze:Czepiasz się Mogli to zrobić inaczej
I gorzej.Już bez przesady. Za 1300 jenów?Wydania bardzo ładnei świetnie iż je wznowili.
Ta, a niedługo będzie Platinum SHM. A za 5 lat mało kto będzie o tym pamiętał, jak mało kto pamięta o HDCD.Które?To co miałem i była taka możliwość powymieniałem na K2HD (czyli "aż" dwie)Odyssey to o ile pamiętam składanka. Takich nie kupuję niezależnie od formatu.a "Odyssey" w SHMie nie miałem już jak i do czego przyrównać.
"Wydania bardzo ładne" - tak mi się napisało. Miałem na myśli całokształt, czyli muzykę, wznowienie itd. Wyraziłem się zbyt ogólnikowo.
O HDCD się pamięta i różne niszowe labele (głównie azjatyckie) nadal się w to bawią.
Gdzieś kiedyś wrzucałem zdjęcia "Antarctica" i "Themes" - też składanka, więc dla Ciebie odpada.
Patrząc na Twoje nowe nabytki można popaść w kompleksy Mnie swego czasu kusiło całe ZZ Top na SHMie jednak musiałem odpuścić
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
W sumie za dużo nie straciłeś. Dzisiaj sobie odświeżyłem i za pierwszym razem jakoś bardziej mi się podobała. Taka płyta eksperyment. Invisible Connections faktycznie lepsza w odbiorze.Krzysiek pisze:Biję się w pierś ale Beaubourg nie słuchałem serio.
O tyle jest z nimi fajne, że lepszą jakość słychać już na zwykłych czytnikach. Nawet tych w kompie.O HDCD się pamięta i różne niszowe labele (głównie azjatyckie) nadal się w to bawią.
Te 3 ostatnie to akurat nie takie nowe. 4 pierwsze są świeższe. Podobnie jak te poniżej. Ale to raptem 6 płyt. Niektórzy w zeszłym roku po kilkadziesiąt nakupowali.Patrząc na Twoje nowe nabytki można popaść w kompleksy
A nie kusi Cię na wznowione Star Wars Blu-spec CD2? Ceny całkiem przyzwoite.Mnie swego czasu kusiło całe ZZ Top na SHMie jednak musiałem odpuścić
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Krzysiek
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1113
- Rejestracja: śr gru 07, 2011 16:52 pm
- Lokalizacja: Polkowice
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Jednym słowem, kupujesz (lub wymieniasz) klasykę muzyki w najnowszych wydaniach. Tylko gratulować
Vangelis; Enya - tego zawsze będzie się z przyjemnością słuchało. Bez względu na czas czy miejsce. I z pewnością na stare lata można też je polecić nawet swoim wnukom
HDCD na zwykłych czytnikach słychać inaczej - gra jakby jaśniej ale dopiero z odtwarzaczem, który ma dekoder, słychać faktyczną różnicę.
ZZ Top zawsze będzie moim TOPem jednak koszty trochę duże. Są inne do kupienia na wczoraj Jeśli będą na "platynkach" wydawać klasykę jak do tej pory, pójdę z torbami...
Star Wars na Blu-spec już zamówione. Na początek jedna z trzech pierwszych, których nie posiadam w swoich zbiorach. Będę cykał po tytule i może uda się zebrać całość
Zeszły rok był "ostatnim" w którym mogłem sobie pofolgować, ale czy uzbierało się aż kilkadziesiąt tytułów pozafilmowych? Może ze 20 kilka... może mniej. Nie liczyłem ale nie wszystkie wrzucałem na Forum. Czekam na następną "dostawę" i wtedy kilka poleci w komplecie hurtem. A później większość kasy będzie "inwestowana" w pieluchy, natomiast w dalszej kolejności kolcki Lego
Vangelis; Enya - tego zawsze będzie się z przyjemnością słuchało. Bez względu na czas czy miejsce. I z pewnością na stare lata można też je polecić nawet swoim wnukom
HDCD na zwykłych czytnikach słychać inaczej - gra jakby jaśniej ale dopiero z odtwarzaczem, który ma dekoder, słychać faktyczną różnicę.
ZZ Top zawsze będzie moim TOPem jednak koszty trochę duże. Są inne do kupienia na wczoraj Jeśli będą na "platynkach" wydawać klasykę jak do tej pory, pójdę z torbami...
Star Wars na Blu-spec już zamówione. Na początek jedna z trzech pierwszych, których nie posiadam w swoich zbiorach. Będę cykał po tytule i może uda się zebrać całość
Zeszły rok był "ostatnim" w którym mogłem sobie pofolgować, ale czy uzbierało się aż kilkadziesiąt tytułów pozafilmowych? Może ze 20 kilka... może mniej. Nie liczyłem ale nie wszystkie wrzucałem na Forum. Czekam na następną "dostawę" i wtedy kilka poleci w komplecie hurtem. A później większość kasy będzie "inwestowana" w pieluchy, natomiast w dalszej kolejności kolcki Lego
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Enya po latach trochę przynudza. Kupiłem z sentymentu. Dobrze, że dużo tego nie ma.Krzysiek pisze:Jednym słowem, kupujesz (lub wymieniasz) klasykę muzyki w najnowszych wydaniach. Tylko gratulować
Vangelis; Enya - tego zawsze będzie się z przyjemnością słuchało. Bez względu na czas czy miejsce. I z pewnością na stare lata można też je polecić nawet swoim wnukom
Dawno temu spotkałem na jakiejś grupie dyskusyjnej entuzjastę tego formatu. Ale on miał odpowiedni sprzęt. Dla mnie na zwykłym czytniku dvdr brzmi a) czyściej, b) głębiej. Zależy od płyty. Wczoraj słuchałem tajwańskiej wersji An Ancient Journey - Kitaro. Normalnie tajwańskiego szajsu bym nie tknął, ale tylko oni wydali to w HDCD (dorzucając jeszcze kilka kawałków z innych płyt, czego też nie było w innych wersjach, np. z The Soong Sisters) i ma to moc. Wprawdzie poligrafia zdecydowanie gorsza od japońskiej (japońska książeczka cały czas specyficznie pachnie!), choć dodali dziwną okładkę na całe pudełko, ale dźwięk to rekompensuje.HDCD na zwykłych czytnikach słychać inaczej - gra jakby jaśniej ale dopiero z odtwarzaczem, który ma dekoder, słychać faktyczną różnicę.
Spokojnie możesz czekać na kolejny, lepszy nośnik. Z pewnością coś wymyślą, żeby wydoić kasę.ZZ Top zawsze będzie moim TOPem jednak koszty trochę duże. Są inne do kupienia na wczoraj Jeśli będą na "platynkach" wydawać klasykę jak do tej pory, pójdę z torbami...
Star Wars na Blu-spec już zamówione. Na początek jedna z trzech pierwszych, których nie posiadam w swoich zbiorach. Będę cykał po tytule i może uda się zebrać całość
Limity to chyba nie są.
Zainwestuj w pieluchy tetrowe.Zeszły rok był "ostatnim" w którym mogłem sobie pofolgować, ale czy uzbierało się aż kilkadziesiąt tytułów pozafilmowych? Może ze 20 kilka... może mniej. Nie liczyłem ale nie wszystkie wrzucałem na Forum. Czekam na następną "dostawę" i wtedy kilka poleci w komplecie hurtem. A później większość kasy będzie "inwestowana" w pieluchy, natomiast w dalszej kolejności kolcki Lego
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Nie wkurza Was trochę fakt, że teraz praktycznie każdy wydaje nowy album w kilku wersjach z jakimiś bonusami?
Niedługo wychodzi nowy album Eltona i znowu mamy:
- podstawową wersję - 10 utworów
- deluxe edition - 12 utworów
- super deluxe edition - 14 utworów
z tym, że ta najbogatsza wersja zawiera też książkę i winyl i kosztuje z 500 zł.
Inna sprawa, ze często te deluxy to kartoniki, jak w przypadku nowego Roda Stewarta, normalnie krew może człowieka zalać.
Niedługo wychodzi nowy album Eltona i znowu mamy:
- podstawową wersję - 10 utworów
- deluxe edition - 12 utworów
- super deluxe edition - 14 utworów
z tym, że ta najbogatsza wersja zawiera też książkę i winyl i kosztuje z 500 zł.
Inna sprawa, ze często te deluxy to kartoniki, jak w przypadku nowego Roda Stewarta, normalnie krew może człowieka zalać.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Do tego dodaj japońskie wersje, które może dostaną jeszcze inne bonusowe piosenki.lis23 pisze:Nie wkurza Was trochę fakt, że teraz praktycznie każdy wydaje nowy album w kilku wersjach z jakimiś bonusami?
Niedługo wychodzi nowy album Eltona i znowu mamy:
- podstawową wersję - 10 utworów
- deluxe edition - 12 utworów
- super deluxe edition - 14 utworów
Kartoniki w sensie digipaki? Też ich nie lubię. Japończycy mają ostatnio głupi zwyczaj wydawania first pressów w czymś takim. Jakby to nie wiem jaki był rarytas.z tym, że ta najbogatsza wersja zawiera też książkę i winyl i kosztuje z 500 zł.
Inna sprawa, ze często te deluxy to kartoniki, jak w przypadku nowego Roda Stewarta, normalnie krew może człowieka zalać.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
Są chyba trzy rodzaje takich opakowań:Bucholc Krok pisze:
Do tego dodaj japońskie wersje, które może dostaną jeszcze inne bonusowe piosenki.
Kartoniki w sensie digipaki? Też ich nie lubię. Japończycy mają ostatnio głupi zwyczaj wydawania first pressów w czymś takim. Jakby to nie wiem jaki był rarytas.
- Takie jak w nowych SW w wersji Deluxe - rozkładany, najlepszy z tych trzech
- Takie, jak ostatnie Deluxy Eltona - po jednej stronie / kieszeni jest książeczka a po drugiej płyta
- Zwykła koperta, jak w przypadku Deluxe nowego Stewarta za 80 zł.
Jest jeszcze najgorsza z nich, taka jak w przypadku Hobbitów, gdzie mamy płyty po obu stronach / kieszeniach, które to płyty ciężko wyjąc.
Japońskie wydania to te cienkie koperty w wysokiej cenie? Widziałem takie wydania płyt Beatlesów, Gabriela i Genesis.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Co ostatnio kupiliście? (wersja niefilmowa)
I łatwo porysować.lis23 pisze:Jest jeszcze najgorsza z nich, taka jak w przypadku Hobbitów, gdzie mamy płyty po obu stronach / kieszeniach, które to płyty ciężko wyjąc.
Ale to są reedycje. Chyba tzw. mini LP. Takich nie mam. Chodziło mi o zwykłe digipacki, które po rozłożeniu mają albo stronę lewą (na jakiś opis lub książeczkę) i prawą, na której jest tacka na płytę. Albo mają jeszcze środek z fotką czy czymś tam. Wariantów jest wiele.Japońskie wydania to te cienkie koperty w wysokiej cenie? Widziałem takie wydania płyt Beatlesów, Gabriela i Genesis.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy