Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Tak Ele to chwalił, Wawrzek chyba czekał i co? Nikt tematu nie założył, nie wypowiada się, nie dyskutuje?

Mnie tam się nawet podobało. Niektóre kawałki takie sobie, ale niektóre naprawdę udane. Brzmienie takie nowoczesne, korzystające trochę z muzy trailerowej, trochę z RCP (a zatem na pewno nie są to klimaty w których zazwyczaj się lubuję) taka współczesna mieszanka orkiestry i elektroniki, ale też nawet z pomysłem wrzucane wokale czy rzadziej etnika. Takie "Ocean Princess" czy "Merchant Prince" super.

Generalnie oceniam pozytywnie.

Dla mnie się bardzo podoba, trochę taki New Age RCP album Muzy jest stanowczo za dużo, ale za to świetnych kawałków jest tu pod dostatek, by wymienić najlepsze "Aura", "Starvation", "Ocean Princess", "Merchant Prince", "Illusions", "Soulseeker", a takie "Rada" mogło by śmiało ilustrować jakieś Transformersy, chciałby Jablo umieć pisać coś tak fajnego i przebojowego, oj chciałby

A to z kolei powinno się spodobać dla Tomasza "Commando" Goski
http://www.youtube.com/watch?v=Y1qzm3UUTrg

MEGA MEEGA MEEEEEEEEEEEEGAAA. Najlepsza płyta 2011 so far. Aura (Jesus!), Illusions (zajebiste!), Ocean, Reborn (!!!!), Femme Fatale (omg!), Starvation, Merchant Prince, Homecoming (2833288732873!!!!).

@edit

Właśnie, jeszcze Rada! RADARADARADARADA

A że Wawrzek milczy w temacie to mnie dziwi. Nie słuchał?

Słuchał! I też lubi. Rany, zachowuję się jak adwokat o;

Słuchał i słucha do tej pory wiele razy. Ale co się będę wypowiadał na forum, gdzie akurat taki styl muzyki nie jest preferowany. Osoby wtajemniczone znają moją opinię i jest ona jak najbardziej pozytywna

"Nie jest preferowany" a jakoś wszyscy wypowiadają się pozytywnie... Ale Wawrzek nawet tutaj musi robić z siebie męczennika

Jasne, że się podoba, ale np. wiem, że zarówno Ty jak i Marek i pewnie Tomek, który zniknął jesteście uczuleni na RCP-ostinata. A ta ścieżka w dużej mierze jest na nich oparta. Mystery słusznie zauważył to takie RCP-New Age. Jak ktoś nie lubi tego stylu, czy też "Two Steps From Hell" to nie ma czego przy tej płycie szukać. Mnie tam ona się bardzo podoba i dobrze się jej słucha.
Ten utwór np. bardzo lubię:

http://www.youtube.com/watch?v=suUtJxccoaU

Wcale tak dużo ostinat a la Hansu tam nie czuć. Do Trona to daleko. A Ty pamiętaj - cierpiętnictwo to nie jest niemieckie podejście

Jawohl Herr Koper Ale akurat dałem taki najmniejostinatowaty kawałek. Jakby co tutaj masz inny:

http://www.youtube.com/watch?v=JNOpKwnAQyw

Ale płyta jest naprawdę dobra Sprawia sporo przyjemności słuchanie jej, więc może spróbujesz jak to smakuje?

Wawrzyniec pisze:Jawohl Herr Koper

A nie przypadkiem "Herr Dill"?

Ano racja Dobre

Wawrzyniec pisze:Jawohl Herr Koper Ale akurat dałem taki najmniejostinatowaty kawałek. Jakby co tutaj masz inny:

http://www.youtube.com/watch?v=JNOpKwnAQyw

Ale płyta jest naprawdę dobra Sprawia sporo przyjemności słuchanie jej, więc może spróbujesz jak to smakuje?

Ty się Wawrzek ogarnij, przeczytaj mojego pierwszego posta... Ja tę płytę słuchałem może i wcześniej od Ciebie

O proszę to nawet Ty założyłeś ten temat, normalnie szok Myślałem, że Ele go założył. Ale pewnie podobnie jak ja doszedł do wniosku, że to nie muzyka na ten temat.
O proszę i Tobie się nawet ta muzyka podoba O proszę O proszę
O proszę ja też uwielbiam "Ocean Princess" i "Merchant Prince". O proszę
O proszę to w sumie możemy nawet na spokojnie porozmawiać o tej płycie. O proszę

O proszę