Sprzęt muzyczny

[kiedyśgrześ]

o widzę, że Krzysiek w swoim żywiole, dzielnie wspierany przez Althazana

jest temat o sprzęcie, również mam pytanie do specjalistów, jakie ja mam opcje w sieci domowej strumieniowego przesyłania multimediów, jeśli jestem Apple'o odporny to DLNA jest jedyną opcją, czy coś jeszcze znajdę

[Krzysiek]

o widzę, że Krzysiek w swoim żywiole, dzielnie wspierany przez Althazana

jest temat o sprzęcie, również mam pytanie do specjalistów, jakie ja mam opcje w sieci domowej strumieniowego przesyłania multimediów, jeśli jestem Apple'o odporny to DLNA jest jedyną opcją, czy coś jeszcze znajdę

Staram się pomóc na tyle ile wiem i mogę.

Natomiast co do Twojego pytania - główni producenci sprzetu Denon, Yamaha, Harman Kardon i paru innych znanych ma w swoich amplitunerach "opcje" AirPlay lub właśnie DLNA 1.5. Nie wiem jak to wygląda przy współpracy tv Samsunga z własnymi grającymi klockami. Ale też tam jest jakaś opcja. Niektóre mają wbudowane własne aplikacje pozwalające na sterowanie systemem audio poprzez tablet itp (niekoniecznie Apple). Pioneer wszedł np w HTC Connect. Bardziej wyspecjalizowani producenci odtwarzaczy strumieniowych (np. Naim) stosują też WiFi. Ale przy gęstych plikach to się nie sprawdza.

[Krzysiek]

Wg mnie nie znajdziesz nic lepszego od PianoCrafta w okolicach tej kwoty...

A ten sprzęt Yamahy z linku powyżej?, czy jest on lepszy / gorszy od PianoCrafta? ( chyba moc jest większa,100 + 100 w, zamiast 65 + 65 w ).

Widzę, że można powtarzać do znudzenia (bez obrazy)

Zapodałem link do Top HiFi i Piano Crafta z Bowersami, ponieważ to zestawienie jest świetne i do tego na bank potanieje. Nie odnoś się do samej ceny na dziś, kiedy i tak nie masz za co kupić. Twój link do zestawu stereo Yamahy... z głośnikami B&W musiałbyś zapłacić sporo więcej niż 2850zł....
Przy czym chciałbym mocno zaznaczyć (o ile tego nie widziałeś wcześniej) Piano Crafty są wąskie a dosyć długie. Więc nie wszędzie się zmieszczą.

Zestaw Yamahy ma się trochę jak najtańsze klocki stereo Denona. Ale nie rozumiem co w takim przypadku chcesz już kupić. Rasowe stereo czy małą wieżę?

Poza tym albo kupujesz rybki (płyty) albo akwarium (sprzęt) Za nowościami w sprzęcie nigdy nie nadążysz i można nic nie kupić czekając na "okazję" lub nowości. Ale po co wtedy kupować płyty?

A ile musiałby kosztować zestaw, który nie byłby już ani mikro, ani mini, taki, który byłby już pełnoprawnym sprzętem a nie namiastką?

Piano Craft nie jest sprzętem mini....

gdy w moim Philipsie działał jeszcze laser / padł w 2001 r. / i robiłem porównanie to po podłączeniu odtwarzacza DVD różnica w głośności była bardzo duża na korzyść DVD

Jak sam napisałeś - w głośności a to nie jakość. Różnica ta wynikła z tego że odtwarzacz który podłączyłeś miał inny "prąd sterowania" (tłumaczę już na chłopski rozum). W odtwarzaczu nie możesz dać sobie głośniej lub ciszej (aczkolwiek są i takie). Więc masz stały poziom sygnału. A każdy ma trochę inny.

czy jest on lepszy / gorszy od PianoCrafta? ( chyba moc jest większa,100 + 100 w, zamiast 65 + 65 w ).

Tyle to taki sprzęt nawet w stereo nie da. Przy podłączeniu dwóch głośników będzie spadek. Tak samo to działa w amplitunerach.

[Althazan]

czy jest on lepszy / gorszy od PianoCrafta? ( chyba moc jest większa,100 + 100 w, zamiast 65 + 65 w ).

Tyle to taki sprzęt nawet w stereo nie da. Przy podłączeniu dwóch głośników będzie spadek. Tak samo to działa w amplitunerach.

Krzysiek dobrze mówi. Te moce to pewnie muzyczne, albo przy +-kilka dB, więc nie ma się co nimi sugerować. Prawdziwe 100W/8Om na kanał to ma wzmacniacz, który przy 4 Omach oddaje 200W na kanał, przy 2 - 400W, a przy 1 omie - 800W! A tak właśnie czasem pracują kolumny, tu nie ma działania sticte liniowego non-stop. Takie wzmacniacze jednak kosztują sporo pieniędzy i to jest etap dużo późniejszy...

[lis23]

Widzę, że można powtarzać do znudzenia (bez obrazy)

Zapodałem link do Top HiFi i Piano Crafta z Bowersami, ponieważ to zestawienie jest świetne i do tego na bank potanieje. Nie odnoś się do samej ceny na dziś, kiedy i tak nie masz za co kupić. Twój link do zestawu stereo Yamahy... z głośnikami B&W musiałbyś zapłacić sporo więcej niż 2850zł....
Przy czym chciałbym mocno zaznaczyć (o ile tego nie widziałeś wcześniej) Piano Crafty są wąskie a dosyć długie. Więc nie wszędzie się zmieszczą.

Zestaw Yamahy ma się trochę jak najtańsze klocki stereo Denona. Ale nie rozumiem co w takim przypadku chcesz już kupić. Rasowe stereo czy małą wieżę?

Poza tym albo kupujesz rybki (płyty) albo akwarium (sprzęt) Za nowościami w sprzęcie nigdy nie nadążysz i można nic nie kupić czekając na "okazję" lub nowości. Ale po co wtedy kupować płyty?

Z długością nie będzie problemu, w miejscu, gdzie będzie stał sprzęt mam 40 cm szerokości i 50 cm długości, więc powinno być ok
a co chciałbym zakupić? - sprzęt jak najbardziej odpowiedni dla mnie, czyli dla osoby słabosłyszącej ( słyszę tylko jednym uchem, czyli w momo ), dźwięk musi być więc czysty i głośny, dobrze słyszalny w pokoju 3,5 metra szerokim i na 5 metrów długim, ograniczenie ( w wysokości ) mam tylko co do głośników ( nie mogą być wyższe niż 45 cm ).

Krzysiek dobrze mówi. Te moce to pewnie muzyczne, albo przy +-kilka dB, więc nie ma się co nimi sugerować. Prawdziwe 100W/8Om na kanał to ma wzmacniacz, który przy 4 Omach oddaje 200W na kanał, przy 2 - 400W, a przy 1 omie - 800W! A tak właśnie czasem pracują kolumny, tu nie ma działania sticte liniowego non-stop. Takie wzmacniacze jednak kosztują sporo pieniędzy i to jest etap dużo późniejszy...

Czyli za ok. 4 tys. zł nie kupię nic co mnie usatysfakcjonuje pod względem jakości i głośności? - więcej nie będę w stanie wydać a i tak nie wiem, czy i taką kwotę uda mi się uzyskać ( jak trochę popracuje to pracodawca daje pożyczkę ale w wysokości ok. 1500 zł + przejdę się do Polskiego Związku Niewidomych i spytam o dofinansowanie / to się chyba nazywa Pefron ale oni dają kasę szczególnie na sprzęt dla niewidomych, specjalne maszyny do pisania, komputery, drukarki, itp./ ).

[Krzysiek]

Czyli za ok. 4 tys. zł nie kupię nic co mnie usatysfakcjonuje pod względem jakości i głośności?

Litości... czy wiesz ile to jest 100W we wzmacniaczu przełożone na głośniki 4 lub nawet 8 omowe Nie wytrzymałbyś przy takim poziomie dźwięku. Poza tym każdy głośnik ma inną czułość. Im wyższa tym głośniej słychać przy tym samym wysterowaniu wzmacniacza.
Idąc tropem Twojego rozumowania, maniacy wzmacniaczy lampowych (gdzie 10-15W na kanał to dużo) powinni siedzieć z uchem przy głośnikach.....

Jedyną radę, jaką na dziś dla Ciebie znajduję (ponieważ sugerujesz się dziwnymi przypuszczeniami) to wbrać się do sklepu audio i poprosić o prezentację ze swoich płyt. Weź te, które masz osłuchane i znasz najlepiej. Tylko tak będziesz miał porównanie do tego co teraz słyszysz ze swojego sprzętu. Albo umów się z Althazanem

[Krzysiek]

o widzę, że Krzysiek w swoim żywiole, dzielnie wspierany przez Althazana

jest temat o sprzęcie, również mam pytanie do specjalistów, jakie ja mam opcje w sieci domowej strumieniowego przesyłania multimediów, jeśli jestem Apple'o odporny to DLNA jest jedyną opcją, czy coś jeszcze znajdę

Jeszcze w tej materii W niektórych rodzajach sprzętu można tez sygnał przesyłać Bluetoothem. Tak jest w najnowszym systemie Denona - soundbar z wooferem.

[lis23]

Litości... czy wiesz ile to jest 100W we wzmacniaczu przełożone na głośniki 4 lub nawet 8 omowe

No właśnie nie wiem nie znam się na kwestiach technicznych ( dla mnie, im więcej, tym głośniej ) i dlatego pytam mądrzejszych od siebie, co będzie dobre dla takiego głuchelca jak ja

[Krzysiek]

A nie prościej samemu posłuchać? Dobrze też by sprzęt do odsłuchu był wystawowy tzn wygrzany. Głównie dotyczy to głośników, nawet takich z przedziału 1-1,5 tys zł

[Althazan]

No właśnie nie wiem nie znam się na kwestiach technicznych ( dla mnie, im więcej, tym głośniej )

To niestety nie jest najlepsze podejście. Jeżeli zależy Ci wyłącznie na sile głosu, to tak naprawdę wszystko się nada ale chyba nie o to chodzi? Jeżeli słyszysz tylko mono, to faktycznie nie ma sensu celować w drogie zestawy, bo i tak pewnie wielkiej różnicy nie usłyszysz. I dlatego dobrze posłuchać Krzyśka: przejść się kiedyś do jakiegokolwiek salonu audio-video (lepiej się wcześniej umówić telefonicznie) i poprosić o zaprezentowanie własnej, dobrze znanej płyty na ich sprzęcie i w ich akustyce. Wtedy przynajmniej będziesz wiedział, czy w ogóle usłyszysz różnicę...
Piano z Bowersami to po prostu optymalny wybór w tej cenie. Gra to czysto, bez przesterowań i w Twoim metrażu może zagrać naprawdę głośno bez utraty czystej barwy.
Zapewniam Cię, że połowę tej kwoty mógłbyś kupić sprzęt, który grałby tak głośno, że sąsiad dwa piętra pod Tobą słyszałby jakby mu ktoś we własnej chałupie włączył radio na cały regulator przy samym uchu. Ale w muzyce nie o głośność chodzi. Tu chodzi o barwę, detale, przestrzeń i odwzorowanie prawdziwej atmosfery nagrania. Moc oczywiście jest potrzebna, ale wyłącznie po to, aby wzmacniacz trzymał kolumny za... membrany z uściskiem jak ze stali, aby wychylały się dokładnie tak, jak on im każe. I to potrafi być bardzo trudne.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Czyli za ok. 4 tys. zł nie kupię nic co mnie usatysfakcjonuje pod względem jakości i głośności? - więcej nie będę w stanie wydać a i tak nie wiem, czy i taką kwotę uda mi się uzyskać ( jak trochę popracuje to pracodawca daje pożyczkę ale w wysokości ok. 1500 zł + przejdę się do Polskiego Związku Niewidomych i spytam o dofinansowanie / to się chyba nazywa Pefron ale oni dają kasę szczególnie na sprzęt dla niewidomych, specjalne maszyny do pisania, komputery, drukarki, itp./ ).

Co do dofinansowania od razu pytaj w PEFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacjo Osób Niepełnosprawnych) a najlepiej we właściwym tobie Centrum Pomocy Rodzinie. Ja załatwiałem takie dofinansowanie tylko i wyłącznie przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Musisz mieć orzeczenie o niepełnosprawności i zaświadczenie od lekarza z dobrym uzasadnieniem, że dany sprzęt jest Tobie potrzebny, nie musisz iść do specjalisty, wystarczy lekarz rodzinny, do tego wypełniasz odpowiedni wniosek i to wszystko. Dofinansowanie wynosi maksymalnie 80% nie więcej jednak niż coś około 1500zł, ale musiałbyś dopytać, bo dokładnie już nie pamiętam. Rozpatrzenie wniosku trwa około miesiąca i najpewniej otrzymasz odpowiedź, że nie mają pieniędzy. Nie oznacza to jednak, że tak naprawdę jest, gdyż za parę tygodni możesz otrzymać kolejne pismo, że jednak pieniądze się znalazły. Całą procedura nie jest skomplikowana, ani specjalnie czasochłonna.

[Krzysiek]

Zapewniam Cię, że połowę tej kwoty mógłbyś kupić sprzęt, który grałby tak głośno, że sąsiad dwa piętra pod Tobą słyszałby jakby mu ktoś we własnej chałupie włączył radio na cały regulator przy samym uchu.

Wiem coś o tym kiedy sąsiedzi nadepnęli mi na odcisk woofer B&W ASW1000 robił róznicę trzy klatki dalej kumpel wiedział co puszczałem (mieszkałem na parterze i większośc "pary" szła w piwnicę) a głośność była ustawiona zaledwie na 2/3. Więcej się nie dało ponieważ ciśnienie mogło wywalić szyby

Ale w muzyce nie o głośność chodzi. Tu chodzi o barwę, detale, przestrzeń i odwzorowanie prawdziwej atmosfery nagrania. Moc oczywiście jest potrzebna, ale wyłącznie po to, aby wzmacniacz trzymał kolumny za... membrany z uściskiem jak ze stali, aby wychylały się dokładnie tak, jak on im każe. I to potrafi być bardzo trudne.

Święte słowa - nie dla głośności kupuje się głośniki za dziesiątki tysięcy zlotych o gabarytach szafy i wadze małego słonia. U audioholików lampowcowych też takich głośników nie znajdziesz (no poza ekstremalnie drogimi, głównie z USA różnymi głośnikami tubowymi) a nie można im odmówić wrażliwości i słuchu.

[lis23]

Co do dofinansowania od razu pytaj w PEFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacjo Osób Niepełnosprawnych) a najlepiej we właściwym tobie Centrum Pomocy Rodzinie. Ja załatwiałem takie dofinansowanie tylko i wyłącznie przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Musisz mieć orzeczenie o niepełnosprawności i zaświadczenie od lekarza z dobrym uzasadnieniem, że dany sprzęt jest Tobie potrzebny, nie musisz iść do specjalisty, wystarczy lekarz rodzinny, do tego wypełniasz odpowiedni wniosek i to wszystko. Dofinansowanie wynosi maksymalnie 80% nie więcej jednak niż coś około 1500zł, ale musiałbyś dopytać, bo dokładnie już nie pamiętam. Rozpatrzenie wniosku trwa około miesiąca i najpewniej otrzymasz odpowiedź, że nie mają pieniędzy. Nie oznacza to jednak, że tak naprawdę jest, gdyż za parę tygodni możesz otrzymać kolejne pismo, że jednak pieniądze się znalazły. Całą procedura nie jest skomplikowana, ani specjalnie czasochłonna.

A można uderzyć i do PEFRONu i do owego Centrum Pomocy Rodzinie osobno, czy to jest razem? - pamiętam, że w przypadku sprzętu komputerowego dawali nawet ponad 10 tys. zł ( min. moja sąsiadka skorzystała z tej oferty, ja też składałem kiedyś wniosek, chyba w 2009 r ale nic z tego nie wyszło ), ja przejdę się najpierw do mojego oddziału PZN i tam popytam, co i jak można załatwić.

[lis23]

Zaczynają mi trochę szwankować głośniki komputerowe marki Genius i myślę nad ich wymianą na inny model tej samej firmy, co myślicie o tym modelu?:

http://pcfoster.pl/artykul/genius-sp-hf ... 800-1.html

nie są to zbyt mocne i zbyt duże głośniki do PC?
jak by się one sprawowały podłączone do tv Samsung F6770 Smart 3D LED ( dźwięk na głośniczkach wbudowanych w odbiornik tv jest dosyć słaby ), gdyby w tv było ok to kupiłbym je pod tv a do PC tańszy model, np.

http://www.skapiec.pl/site/cat/50/comp/2760916

[Ghostek]

Genius wypuścił kiedyś linie głośników, do których żadne kolejne nie miały startu, a były to 2000x. Chińszczyzna jak się patrzy, ale grało zaskakująco miło
Szkoda że już nie produkują
Ale jak już idziesz w takie cóś to mógłbym Ci polecić Microlaby SOLO 6c. Pod kompa jak znalazł, choć zdecydowanie droższe niż Geniusy.