Habemus Papam

[Ghostek]

I znów mnie nie wybrali. A tyle lat ministrantem byłem...

[Wojteł]

No to musisz zajebiście dobrze laske robić

[Ghostek]

No w zaistniałej sytuacji chyba wychodzi na to że za słabo.


Btw, ktoś też miał wrażenie oglądają to, że koleś sobie łyknął przed wystąpieniem?

http://youtu.be/w554R8W0jr8?t=43s

Jak się okazało miał wylew, dlatego tak śmiesznie wodzirejował.

[Wojteł]

No w zaistniałej sytuacji chyba wychodzi na to że za słabo.

Bo przypakowałeś no i teraz to już rączki nie nadają się do pewnych prac


Btw. Mi się wydaje, czy dwa ostatni papieże powitali tłum w nieco bardziej kolorowych szatach?

[Ghostek]

Tak. Poprzedni mieli na sobie szaty elekta. Ten przywdział już białą sutannę, co trochę dziwi.

[Templar]

Czy tylko ja oglądając transmisję miałem wrażenie, że włączyłem Władcę Pierścieni, te przygotowania gwardzistów przed ogłoszeniem papieża to wyglądały jak wejście elfów podczas oblężenia Helmowego Jaru, no i w tle jeszcze cała gromada orków i uruków, tylko muzy Shore'a brakowało

[Kaonashi]

W każdym razie dzisiaj Schifrin w modzie

[Wojteł]

A odkładając żarty na bok, nowy papież wygląda sympatycznie, ale czy to dobry wybór? Z tego co czytałem, ma opinię bardzo skromnego, powściągliwego (podróże komunikacją miejską, skromne mieszkanie itd), ale zarazem o konserwatywnych poglądach. Kościół to teraz niezły bajzle, a purpuraci znów chcą krótkiego pontyfikatu - moim zdaniem powinni wybrać kogoś młodego, energicznego, który byłby wystarczająco liberalny, żeby kościół nie kostniał, a zarazem mającego dość werwy i czasu, żeby ogarnąć problemy, jakie kościół trapi. Wybrali 76latka, za wiele to on chyba nie zdąży zdziałać? Obym się mylił.

[Templar]

W każdym razie dzisiaj Schifrin w modzie

A ja wczoraj akurat kupiłem box Schifrina (My Life in Music), taki jasnowidz ze mnie

[Bucholc Krok]

A odkładając żarty na bok

A które to były żarty? Bo jakoś nie widziałem żadnego. To o robieniu laski?

[Koper]

Z krajem trafili, ale ludzie im się pomylili. Przecież wszyscy wiedzą, że ręka Boga wyraźnie wskazała już dawno:

[Adam]

[Wojteł]

A odkładając żarty na bok

A które to były żarty? Bo jakoś nie widziałem żadnego. To o robieniu laski?

Tak Bucholcu, właśnie to było żartem. Bo jakby tak głębiej się nad tym zastanowić to nie wydaje mi się, żeby Tomek Goska w młodości robił laskę jakiemuś księdzu. Tak więc tak, to był żart. Mam nadzieję, że było to dość dobrze widać. A jeśli nie, no to cóż - mam nadzieję, że sam Tomek rozwieje wątpliwości.

[Ghostek]

Ja tam mam zdrowy dystans do siebie. Żarty o robieniu laski nie robią na mnie wrażenia.

[Wojteł]

No i dobrze Tym samym Tomek potwierdza, że zażartowałem, a nie dokonałem przypadkowego odkrycia smutnej prawdy z dzieciństwa (bo trzy pierwsze posty mogłyby na to wskazywać)