Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Hej ludziska

Chcę zakupić sobie jakąś w miarę dobrą MP3 - tak do 500 zł jestem gotów wydać.
Na razie sprawdziłem Creativy dwa -

Creative ZEN MX oraz Creative ZEN X-Fi 2.

Podpiąłem doń Sennheisery HD380 Pro.

I powiem szczerze że ten pierwszy spodobał mi się znacznie bardziej. Jest mniejszy, ma guziki (nie jest dotykowy) no i to co najważniejsze - czyli dźwięk jest bardzo dobry i zdecydowanie mi się podoba. Brat ZEN MX sobie zakupił z miesiąc temu (testowałem go właśnie od niego) i nie narzeka. Cena to ok 250 zł.

Pożyczony od kolegi X-Fi 2 z kolei ma fatalnie działający wyświetlacz (wooollllnnnyyyyy) a i dźwięk zdaje się być jakiś taki odległy, i sporo jest cichszy.
Sama technologia X-Fi to dla mnie tak zbędny bajer - jakoś nie podoba mi się ten sposób grania.

Do tego chcę też zaopatrzyć się w słuchawki nauszne ale nie takie duże, typowe lecz te mniejsze - bardzo lubię spacerować i jakoś nie chcę nosić nic wielkiego na głowie przechadzając się po lesie czy parku

Co używacie, jakie macie o tym zdanie i co polecacie ?

Jestem otwarty na propozycję.

Aha - zależy mi głównie na odtwarzaniu muzyki - czyli rzeczy takie jak filmy czy inne pierdoły mnie nie interesują, czyli dotykowe wyświetlacze i inne pierdy też raczej nie

I czy jest jakaś rzeczywiście różnica pomiędzy dźwiękiem z takiego ZENka za 250 zł a Ipodem ? Czy tak naprawdę płaci się (1200 zł) za firmę (w przypadku apple'a)

Krzysiek Ci pomoże

Ja polecam iPoda, np. Nano 16GB 6 gen za 500zł. Sam posiadam iPhona 3GS i jakość dźwięku jest świetna, dużo lepsza od odtwarzaczy Creative, których też mam kilka i od iRivera też bardziej mi się podoba

Słyszałem jeszcze, że Cowony są świetne, podobno najlepsza jakość dźwięku z takich odtwarzaczy dostępnych w normalnych cenach, ale niestety nie miałem okazji posłuchać muzyki z nich.

Adam pisze:Krzysiek Ci pomoże

Telefonów tam u was na Marsie nie mają? Pierwszy lepszy smartfon załatwia twój problem, do tego stereo bluetooth i po sprawie

bierz ipoda za tą cene tak jak juz to wyżej zasugerowano. żadne tam kreatiwki z marketu nie dla idiotów.

Adam pisze:bierz ipoda za tą cene tak jak juz to wyżej zasugerowano. żadne tam kreatiwki z marketu nie dla idiotów.

ale po co, skoro w drugiej kieszeni spodni ma telefon?

kiedyśgrześ pisze:

Adam pisze:bierz ipoda za tą cene tak jak juz to wyżej zasugerowano. żadne tam kreatiwki z marketu nie dla idiotów.

ale po co, skoro w drugiej kieszeni spodni ma telefon?

No akurat mało który telefon ma jakąś w miarę dobrą jakość dźwięku, z tańszych to tylko jakieś Sony Ericssony z serii Walkman, choć iPod znacznie lepszy, a z droższych iPhone, bo ma to samo co iPod A co do słuchawek Bluetooth, to stosowana jest tam dodatkowa kompresja, także jak słuchamy mp3 + jeszcze kompresja BT to już kompletna masakra

Audiofilskie Voodoo mp3 zrobione fraunhoferem przez bluetooth brzmi ok w kompresji lamowskiej słychać artefakty rzecz jasna, iPod i jakość dźwięku to jakiś niesmaczny żart szczególnie w porównaniu z SE mimo tego, że SE brzmi z modelu na model coraz gorzej

To co w końcu kolego kiedyśgrześ:D

A jaki polecacie telefon do 500 zł z odtwarzaczem MP3? Lubię mieć to w telefonie razem, przynajmniej jak ktoś do mnie dzwoni, to od razu wiem, bo przerywa mi muzykę. Osobny odtwarzacz zagłusza dzwoniący telefon, a i wibracji czasem nie wyczuję. Obecnie mam Nokię 7230.
Generalnie jestem przeciwnikiem słuchania muzyki na ulicy, bo zagłusza mi ją ruch i silniki samochodów i muszę niebezpiecznie podkręcać głośność na maksa, przez co tracę bezpowrotnie słuch. Z kolei gdy idę do parku to wolę posłuchać naturalnych dźwięków przyrody. Dlatego korzystam z tego ustrojstwa na zewnątrz bardzo rzadko.
Muzyka filmowa jest też specyficzna, bo często scory opierają się na underscorach, które są grane znacznie ciszej od main themów i na ulicy ich praktycznie nie słyszę. Chyba, że ciągle będę zapuszczał "Incepcję" i "Transformersów", te są praktycznie głośne przez cały czas.

Nokia 6310i - reszta jest milczeniem.



I żadne tam mp3 czy inne badziewia.

swordfish pisze:Muzyka filmowa jest też specyficzna, bo często scory opierają się na underscorach, które są grane znacznie ciszej od main themów i na ulicy ich praktycznie nie słyszę. Chyba, że ciągle będę zapuszczał "Incepcję" i "Transformersów", te są praktycznie głośne przez cały czas.

Słuchawki dokanałowe sobie kup i nie będzie problemów z zewnętrznymi dźwiękami

Templar pisze:Słuchawki dokanałowe sobie kup i nie będzie problemów z zewnętrznymi dźwiękami

W moich dmuch wiatr, jak mnie to wkurza

Turek pisze: To co w końcu kolego kiedyśgrześ:D

Dowolny współczesny telefon z byczą kartą pamięci, ewentualnie pamięcią wbudowaną, musi mieć oprogramowanie do korekcji (były takie dwa modele SE które nie miały, żenada), każdy model (firma) gra inaczej, ale tak na prawdę żaden źle, trzeba się przyzwyczaić, istotny jest zestaw słuchawkowy, ja preferuję douszne SE, modele od 50 pln w górę grają co najmniej akceptowalnie, ale miałem na uszach również słuchawki noname za 15 pln, które grały lepiej od zestawu, który swego czasu nabyłem wraz z telefonem, moim zdaniem pakowanie się w osobny odtwarzasz to przeszłość