Prowokacje Blada

[bladerunner22]

bo Avatar to geniusz ? a King Kong, nie ?

[DanielosVK]

Ani Avatar, ani King Kong to żaden geniusz. Chociaż ten drugi score chcę sobie odświeżyć niedługo.

[Koper]

Ano ani jeden ani drugi, ale Avatar trochę lepszy zwłaszcza w filmie

[bladerunner22]

Ani Avatar, ani King Kong to żaden geniusz. Chociaż ten drugi score chcę sobie odświeżyć niedługo.

Wy chyba naprawdę nie wiecie i nie macie pojęcia jaki tak naprawdę jaki nas zaszczyt pieprznął, że żyjemy i możemy doświadczać takiej muzyki. Dzieło Hornera, można spokojnie postawić na równi takich kolosów muzycznych jak Symfonia Jowiszowa Mozarta, Suita Peer Gynt Griega, 4 koncert klawesynowy Bacha, Romeo i Julia Czajkowskiego . Ludziska ogarnijcie, to ! .

[Koper]

Jak ktoś ma jedną półkę w domu to sobie te płyty koło siebie może faktycznie postawić.

[DanielosVK]

Ani Avatar, ani King Kong to żaden geniusz. Chociaż ten drugi score chcę sobie odświeżyć niedługo.

Wy chyba naprawdę nie wiecie i nie macie pojęcia jaki tak naprawdę jaki nas zaszczyt pieprznął, że żyjemy i możemy doświadczać takiej muzyki. Dzieło Hornera, można spokojnie postawić na równi takich kolosów muzycznych jak Symfonia Jowiszowa Mozarta, Suita Peer Gynt Griega, 4 koncert klawesynowy Bacha, Romeo i Julia Czajkowskiego . Ludziska ogarnijcie, to ! .

[bladerunner22]

Jak ktoś ma jedną półkę w domu to sobie te płyty koło siebie może faktycznie postawić.

ty byś wolał Morricone postawić obok boxu z symfoniami Mozarta co ? . To Ci powiem jedno, też na to to sobie trzeba zasłużyć

Specjalnie dla Ciebie Koperski strzeliłem na szybkości słitaśną fotkę .

[Ghostek]

bo Avatar to geniusz ? a King Kong, nie ?

Ani jedno, ani drugie geniuszem nie jest, co już wyżej koledzy powiedzieli. Po prostu Avatara lepiej mi się słucha w wersji CR.

[Koper]

Ja mogę postawić Bethoveena koło kosza na śmieci, zrobić fotkę i osiągnąć równie szokujący efekt, więc nie wiem po co te marne prowokacje...

[bladerunner22]

HGW Hagiewem, ale Avatar to apogeum muzycznych możliwości , dzieło kompletne, nie wyobrażam sobie, by można było napisać coś piękniejszego i bardziej magicznego, przeca Narnie HGW to przy tym granie dla samego grania. Obudź się Koper, bo Cie chyba uśpiła recka Incepcji Wawrzka .

[DanielosVK]

Narnie to granie dla samego grania tak czy siak, a Avatarowi sporo do geniuszu brakuje.

[bladerunner22]

Tomek Goska już się ostatnio popisał dając 4 gwiozdy dla Commando, Gwiozda z niego, lepsza niż ze mnie .

[DanielosVK]

Z Ciebie większa, bo znowu się o bana prosisz.

[bladerunner22]

Z Ciebie większa, bo znowu się o bana prosisz.

Nikt się tutaj o bana nie prosi, rozmawiamy grzecznie, kulturalnie, może jedynie troszeczkę zboczyliśmy z tematu .

Koper po prostu sadzi jakieś farmazony, że Morricone jest lepszy od Mozarta, to go trzeba było troszku zgasić . Bo lepszy kompozytor od Wolfganga się póki co jeszcze nie narodził

[Wawrzyniec]

Ja bardzo lubię "Avatara". Jestem szczęśliwym posiadaczem oryginalnej płytki, do której często wracam. Dlatego też uprzejmie i z całego serca proszę do sumienia Bladu, trochę bądź rozważniejszy z opiniami na temat tej muzyki. Nie chcę, aby mi się ona źle kojarzyła i stała się na forum powodem do śmiechu.

Dziękuję uprzejmie.

Wawrzyniec