Z cyklu: o muzyce filmowej nie mam BLADEGO pojęcia
a i jeszcze powiem, że Ta Twoja ocena 1.5/5 jest warta śmiechu. To już na prawdę mocne zaniżanie .
Miałeś również zastrzeżenia co do oddziaływania muzyki w filmie. Przyznam szczerze, że kompletnie nieuzasadnione. w Filmie ta parytytura działa podobnie do Koha, czyli średnio jedyne co mnie ugryzło, że motyw Fate Has Smiled Upon Us został tak słabo wykorzystany. Przesadzacie i tyle. Niby ja się nie znam, a Mefi, który lepiej się na filmówce zna dawał 3,5/5 to też się do kurwy nie zna ? też tak to wyjaśnisz?
Miałeś również zastrzeżenia co do oddziaływania muzyki w filmie. Przyznam szczerze, że kompletnie nieuzasadnione. w Filmie ta parytytura działa podobnie do Koha, czyli średnio jedyne co mnie ugryzło, że motyw Fate Has Smiled Upon Us został tak słabo wykorzystany. Przesadzacie i tyle. Niby ja się nie znam, a Mefi, który lepiej się na filmówce zna dawał 3,5/5 to też się do kurwy nie zna ? też tak to wyjaśnisz?
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
KoH zdecydowanie lepiej sprawuje się w filmie niż "Robin Hood". A "Fate Has Smiled Upon Us", to jak napisałem w mej recenzji z Mefi, to po prostu przeróbka "Arrival to Earth" z "Transformersów" Jablonsky'ego.
A co do wałkowania jednego motywu, to chyba specyfika tzw. "motywu przewodniego". Posłuchaj sobie "Titanica" Hornera. Tak też Horner oparł score w dużej mierze na jednym charakterystycznym motywie. Ale nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie. Dzięki temu słuchacz i widz, lepiej kojarzą ścieżkę i film.
A co do wałkowania jednego motywu, to chyba specyfika tzw. "motywu przewodniego". Posłuchaj sobie "Titanica" Hornera. Tak też Horner oparł score w dużej mierze na jednym charakterystycznym motywie. Ale nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie. Dzięki temu słuchacz i widz, lepiej kojarzą ścieżkę i film.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
OGARNIJ SIĘ WRESZCIE CZŁOWIEKU!!!bladerunner pisze:a i jeszcze powiem, że Ta Twoja ocena 1.5/5 jest warta śmiechu. To już na prawdę mocne zaniżanie .
Miałeś również zastrzeżenia co do oddziaływania muzyki w filmie. Przyznam szczerze, że kompletnie nieuzasadnione. w Filmie ta parytytura działa podobnie do Koha, czyli średnio jedyne co mnie ugryzło, że motyw Fate Has Smiled Upon Us został tak słabo wykorzystany. Przesadzacie i tyle. Niby ja się nie znam, a Mefi, który lepiej się na filmówce zna dawał 3,5/5 to też się do kurwy nie zna ? też tak to wyjaśnisz?
Ta muzyczka Srajfelda to bieda jakich mało. Mogłaby ilustrować jakiś B-klasowy akcyjniak a nie epicki dramat historyczny. W filmie działa wręcz żenująco. Nie wstyd Ci porównywać tę żałość do KoHa, które działa średnio ale przynajmniej nie kiksuje i nie ma problemów z gatunkową przynależnością i warsztatem kompozytora.
A co dał Mefitso mnie nie interesuje.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Bladu się zachowuje jak 13 latka z fanklubu Gosi Andrzejewicz mówiąca że Tina Turner to bieda przy niej. A najgorsze że w swym zaślepieniu do hgw kompromituje się deprecjonując takie tuzy gatunku jak Conan, Wind & Lion, Goldsmith, Williams, Horner czy Arnold przy których HGW to uczeń zapiździałej szkółki muzycznej (nawet przy Arnoldzie).
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
E? Conana nigdy nie obraziłem, za to Wind and The Lion wersji 1 Cd to dla mnie nuda z przebłyskami i nijak się ma do Prince'aAdam Krysiński pisze:Bladu się zachowuje jak 13 latka z fanklubu Gosi Andrzejewicz mówiąca że Tina Turner to bieda przy niej. A najgorsze że w swym zaślepieniu do hgw kompromituje się deprecjonując takie tuzy gatunku jak Conan, Wind & Lion, Goldsmith, Williams, Horner czy Arnold przy których HGW to uczeń zapiździałej szkółki muzycznej (nawet przy Arnoldzie).
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
ano, taka prawdaAdam Krysiński pisze:Bladu się zachowuje jak 13 latka z fanklubu Gosi Andrzejewicz
a jemu nie chodziło, że HGW to przy nim lama?DanielosVK pisze:Teraz też żeś Adam pojechał... co z Arnolda za tuza gatunku?
Ostatnio zmieniony śr gru 15, 2010 19:32 pm przez Koper, łącznie zmieniany 1 raz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński