Hans Zimmer - Superman
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33890
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Jak ktos moze nie wie, to John Williams i Hans Zimmer to moi ulubieni kompozytorzy. Williams No.1 Zimmer No.2. Dlatego tez dziwnie mi podjesc teraz do tego najnowszego "Supermana". Zwlaszcza, ze praca Williamsa, to absultny klasyk i geniusz nad geniuszami. Dlatego tez jedynce co Zimmer moze zrobic i mam nadzieje, ze zrobi, to calkowicie oderwie sie od muzyki Williamsa. Co prawda podobnie jak w przypadku "Batmanow", gdzie ciagle sie slyszy porownania do Elfmana, tak i tutaj bedzie ciagle sie slyszec porownania do Williamsa. Mimo to, to wedlug mnie jedny sluszna droga, gdyz imitowanie, czy proba nasladowania, kopiowania Williamsa, zawsze konczy sie dotkliwa porazke, tego kompozytora, ktory sie takiej samobojczej misji podejmie.
A jak bedzie muzyka brzmiala, trudno mi powiedziec. Sam nie jestem fanem, komiksow, ani filmow o Supermanie. Jak i tez nie przepadam za tworczoscia Snydera. Zobaczymy, posluchamy.
Na razie jednak buduje wielki mur miedzy praca Williamsa, a przyszla praca Zimmera.
A jak bedzie muzyka brzmiala, trudno mi powiedziec. Sam nie jestem fanem, komiksow, ani filmow o Supermanie. Jak i tez nie przepadam za tworczoscia Snydera. Zobaczymy, posluchamy.
Na razie jednak buduje wielki mur miedzy praca Williamsa, a przyszla praca Zimmera.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Usual suspects, Pumpkin, Goodbye Lover, Astro boy, X2, Apt Pupil, Cruel intentions, Lake Placid, Incognito... - to tak na dobry początek. Ottman może wybitnym kompozytorem nie jest, ale daje chłop radę, a często ma świetne przebłyski, szczególnie biorąc pod uwagę jego wykształcenie.Paweł Stroiński pisze:Poza tematem (Williamsa) ten score to szajs, jak 90% twórczości Ottmana (poza Valkyrie, ale to też bywa podróba Monachium).
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Amen. Dlatego chcemy, żeby Hansio machnął jakiegoś anthema, jak w młodości, a nie jakiś surowy minimalizm jak w TDKWawrzyniec pisze:Jak ktos moze nie wie, to John Williams i Hans Zimmer to moi ulubieni kompozytorzy. Williams No.1 Zimmer No.2. Dlatego tez dziwnie mi podjesc teraz do tego najnowszego "Supermana". Zwlaszcza, ze praca Williamsa, to absultny klasyk i geniusz nad geniuszami. Dlatego tez jedynce co Zimmer moze zrobic i mam nadzieje, ze zrobi, to calkowicie oderwie sie od muzyki Williamsa. Co prawda podobnie jak w przypadku "Batmanow", gdzie ciagle sie slyszy porownania do Elfmana, tak i tutaj bedzie ciagle sie slyszec porownania do Williamsa. Mimo to, to wedlug mnie jedny sluszna droga, gdyz imitowanie, czy proba nasladowania, kopiowania Williamsa, zawsze konczy sie dotkliwa porazke, tego kompozytora, ktory sie takiej samobojczej misji podejmie.
A co do Snydera - widziałem tylko 300 i Strażników i oba filmy mi się podobały, zwłaszcza ten drugi w wersji reżyserkiej. Mam tylko nadzieję, że supermana nie będzie grał Gerard Butler, albo Matthew Goode
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
X2 nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia, a główny temat to ostra kopia z Manciniego.Mefisto pisze:Usual suspects, Pumpkin, Goodbye Lover, Astro boy, X2, Apt Pupil, Cruel intentions, Lake Placid, Incognito... - to tak na dobry początek. Ottman może wybitnym kompozytorem nie jest, ale daje chłop radę, a często ma świetne przebłyski, szczególnie biorąc pod uwagę jego wykształcenie.Paweł Stroiński pisze:Poza tematem (Williamsa) ten score to szajs, jak 90% twórczości Ottmana (poza Valkyrie, ale to też bywa podróba Monachium).
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Jakoś z X2 nigdy sobie tego nie skojarzyłem. A to znasz?Paweł Stroiński pisze:Temat z Lifeforce. Ten sam kawałek zerżnął Tyler w Summon the Worms z Children of Dune.
http://www.youtube.com/watch?v=mKghZLjix-U
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Ma dygora, owszem:Adam Krysiński pisze:jakoś Goldenthal nie miał tego problemu i się nie zasłaniał kultowością Elfmana.. walnął Fanfary w Forever takie że pała mieknie i spokojnie konkurują z jedynką Elfmana.. Hansu na starcie już ma dygora i tyle
a) Goldenthal ma wykształcenie muzyczne, Elfman nie ma. Więc sobie mógł walnąć fanfary, które zajęły mu 5 minut, a że podobne do tematu Elfmana, to tak chciał i tak miało być, bo to kontynuacja filmu Burtona, w jakiś sposób
b) Williams ma wykształcenie i skomponował temat ikoniczny, jak to sam Zimmer stwierdził.
Ty byś nie miał dygora, gdyby ci dzisiaj kazali skomponować muzykę do Gwiezdnych wojen 7, bo Williams nie miał czasu albo już go nie chcą? Ja bym miał.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt: