Hans Zimmer - Superman
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Hans Zimmer - Superman
Potwierdzone. Nowego Supermana robi Zimmer. http://www.aintitcool.com/node/47625
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Batmany Zimmera lubiłem bo miały taki mroczny klimat, odkąd pamiętam tak kojarzył mi się Batman i wizja Elfmana trochę mnie gryzła, zwłaszcza na płycie. Superman to inny rodzaj bohatera, który nie nie włóczy się nocą po ciemnych uliczkach i wydaje mi się, że będzie mniej takiego ambientu właśnie. Czego sobie i Wam drodzy koledzy życzę serdecznie .Paweł Stroiński pisze:Znowu minimalistyczny ambient dostaniemy, chyba że Hansu okresu dostanie. Tak dzisiaj Zimmer brzmi i przez 3-4 lata się z tego nie wycofa. Spodziewaj się raczej drugiej Incepcji.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Hehe, a nie mówiłem
Wiadomość tragedia, ale może przynajmniej przy Snyderze, muzyka nie będzie tak pretensjonalna jak przy Nolanie. A poprostu Hans zrobi zwykłą rozrywkową muzykę filmową.
Wyobrażacie sobie cały ten PR w wywiadach za jakieś 2 lata i Hansa gawędzącego jak trudno mu było znaleźć muzyczny język dla nowego Supermana i jak to muzyka Williamsa była dość przestarzała?
Wiadomość tragedia, ale może przynajmniej przy Snyderze, muzyka nie będzie tak pretensjonalna jak przy Nolanie. A poprostu Hans zrobi zwykłą rozrywkową muzykę filmową.
Wyobrażacie sobie cały ten PR w wywiadach za jakieś 2 lata i Hansa gawędzącego jak trudno mu było znaleźć muzyczny język dla nowego Supermana i jak to muzyka Williamsa była dość przestarzała?
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Już trochę w tym kierunku Hans idzie. Powiedział, że jeśli nie da się zrobić tematu-ikony, tak jak to zrobił Williams (a twierdzi, że się nie da, pewnie dlatego, że nie jest sam w stanie), to trzeba tę ikoniczność zrobić inaczej. Domyślam się, że poszuka czegoś w sferze brzmienia.
Tylko że Hans nie jest niestety Vangelisem. Domyślam się, że to, co zrobi to typowy dla siebie blockbuster nowego typu, czyli coś bliższego Incepcji. Żeby było jasne, ja Incepcję cenię za to, że jest to pierwszy jego score, który jest od lat w jakiś sposób "kierunkowy", czyli buduje od zera brzmienie dla określonego filmu.
Kolejną rzeczą jest to, że ja ten nowy kierunek w jego karierze - specyficzne połączenie ambientu z własną wersją minimalizmu - lubię. Tylko że Superman to dla mnie nie jest projekt, gdzie coś takiego by wybitnie pasowało. Co Snyder zechce zrobić z Supermanem?
I to, że mieli gdzieś Elfmana przy Batmanie Begins to gówno prawda, tylko że Elfman ich cokolwiek zbył żartem. Elfmanowi zdarza się czasem miksować w Remote Control i co najmniej jeden jego ghostwriter (TJ Lindgren) pochodzi ze studia Hansa. Miksował raz coś w momencie, kiedy robili Batmana i Hans mu puścił, co napisał. Elfman się zaśmiał tylko i powiedział: "Róbta co chceta, ja już z Batmanem nie mam nic wspólnego".
Tylko że Hans nie jest niestety Vangelisem. Domyślam się, że to, co zrobi to typowy dla siebie blockbuster nowego typu, czyli coś bliższego Incepcji. Żeby było jasne, ja Incepcję cenię za to, że jest to pierwszy jego score, który jest od lat w jakiś sposób "kierunkowy", czyli buduje od zera brzmienie dla określonego filmu.
Kolejną rzeczą jest to, że ja ten nowy kierunek w jego karierze - specyficzne połączenie ambientu z własną wersją minimalizmu - lubię. Tylko że Superman to dla mnie nie jest projekt, gdzie coś takiego by wybitnie pasowało. Co Snyder zechce zrobić z Supermanem?
I to, że mieli gdzieś Elfmana przy Batmanie Begins to gówno prawda, tylko że Elfman ich cokolwiek zbył żartem. Elfmanowi zdarza się czasem miksować w Remote Control i co najmniej jeden jego ghostwriter (TJ Lindgren) pochodzi ze studia Hansa. Miksował raz coś w momencie, kiedy robili Batmana i Hans mu puścił, co napisał. Elfman się zaśmiał tylko i powiedział: "Róbta co chceta, ja już z Batmanem nie mam nic wspólnego".
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Moim zdaniem wiadomość byłaby spoko, gdyby nie... Snyder. Patrząc na jego poprzednie filmy, to nowego Supermana trzeba się obawiać, szczególnie w sferze muzyki (Watchmeni są przecież mega tandetą pod tym względem). Więc pewnie Zimmer stworzy taką muzykę, która będzie musiała pasować do nowej wizji, ergo coś w rodzaju ww industrializacji.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Turek, Indiana Jones to był ZAWSZE poziom PG-13 Zresztą, chyba Temple of Doom było pierwszym albo drugim filmem, który dostał PG-13. Chyba pierwszym (już nie pamiętam to czy Poltergeist), bo stwierdzili, że to jest za brutalne na normalne PG, a Spielbergowi dać R-kę nie wypada.
Nie wyobrażam sobie Indy'ego w R-ce.
Inna Spielbergowska kontrowersja to Szeregowiec Ryan, wielu twierdzi, że gdyby nie Spielberg, film by dostał NC-17.
Nie wyobrażam sobie Indy'ego w R-ce.
Inna Spielbergowska kontrowersja to Szeregowiec Ryan, wielu twierdzi, że gdyby nie Spielberg, film by dostał NC-17.
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt: