Witajcie ;)

Dla forum FilmMusic.pl Offtop jest źródłem sukcesu. Złotą żyłą. Dlatego stworzyliśmy specjalne miejsce wypowiedzi utrzymanej w tonie, delikatnie mówiąc, luźno-frywolnym. Wszystko co uznane zostanie za Offtop trafiać będzie tutaj.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#106 Post autor: Bucholc Krok » sob gru 04, 2010 17:07 pm

Odchody tauntanów chyba by zauważył? :)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#107 Post autor: DanielosVK » sob gru 04, 2010 17:08 pm

Dziki, sarny i wiewiórki. Mieszkam na pomorzu.
bladu pisze:No to już jasne, dlaczego lubisz zimę
Pewnie, nie bardzo wiem, jak można uroki zimy podziwiać w mieście, gdzie wszystko jest ludzkim "dziełem" przysłonięte, a zamiast prawdziwego śnieżnego puchu mamy ciapę na ulicy. Która w dodatku ruch spowalnia.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#108 Post autor: Bucholc Krok » sob gru 04, 2010 17:09 pm

E, dziki i wiewórki są także w miastach. :)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#109 Post autor: DanielosVK » sob gru 04, 2010 17:12 pm

Ale to zazwyczaj trochę bardziej oswojone. Spotkać rodzinkę dzików w środku lasu - to jest coś. :D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#110 Post autor: Bucholc Krok » sob gru 04, 2010 17:14 pm

W mieście też sobie pozwalają na atakowanie ludzi. :) Przyjdą do parku i nie ma siły, nawet lokalna łobuzerka spieprza, choć zazwyczaj taka "odważna", zwłaszcza gdy jest na gazie.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#111 Post autor: DanielosVK » sob gru 04, 2010 17:17 pm

Ja ostatnio, będąc w Filharmonii Bałtyckiej, a potem u babci wychodzę z bloku a tu przed nim cała rodzinka (4-5 dorosłych + 2-3 warchlaki) dzików sobie koczuje na trawniku. Podszedłem nawet dosyć blisko i mnie ignorowały, ale na zbyt bliskie spotkanie się nie odważyłem. Choć jakiś biały kotek prawie oberwał.
Ostatnio zmieniony sob gru 04, 2010 17:18 pm przez DanielosVK, łącznie zmieniany 1 raz.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#112 Post autor: Bucholc Krok » sob gru 04, 2010 17:52 pm

Były spokojne, bo pewnie ktoś je nakarmił. Ludzie w ogóle nie myślą. A kotek widać za bardzo się interesował. :)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#113 Post autor: DanielosVK » sob gru 04, 2010 17:55 pm

Najadły się, bo cały trawnik *dosłownie* wywróciły do góry nogami. Sama ziemia prawie została. A kotek racja, podchodził im prawie aż pod pysk, nie wiadomo po co, i się gapił. A z tym karmieniem też fakt. Zapuszczają się w miasto, bo są już przyzwyczajone, że pacjenci przy szpitalu (który jest obok lasu) je karmią. Teraz jest zakaz karmienia to same przychodzą.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#114 Post autor: Bucholc Krok » sob gru 04, 2010 18:01 pm

DanielosVK pisze:Najadły się, bo cały trawnik *dosłownie* wywróciły do góry nogami. Sama ziemia prawie została.
Ciekawe co tam w ogóle mogły wykopać.
A kotek racja, podchodził im prawie aż pod pysk, nie wiadomo po co, i się gapił.


Pierwszy raz w życiu widział takie zwierze. Ty też byś się gapił. :)
A z tym karmieniem też fakt. Zapuszczają się w miasto, bo są już przyzwyczajone, że pacjenci przy szpitalu (który jest obok lasu) je karmią. Teraz jest zakaz karmienia to same przychodzą.
No to u nas były w parku, który jest daleko od lasu. I nie wiadomo jak się tam dostały.

Mefisto

#115 Post autor: Mefisto » sob gru 04, 2010 19:36 pm

bladerunner pisze:Weź się ogarnij, tylko samobójcy kochają zimy.
Sam się ogarnij - zima rulez! Wiosna i jesień posysają, lato jest ok, ale ma punkty ujemne za te pieprzone upały.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#116 Post autor: DanielosVK » sob gru 04, 2010 19:57 pm

Mefisto pisze:
bladerunner pisze:Weź się ogarnij, tylko samobójcy kochają zimy.
Sam się ogarnij - zima rulez! Wiosna i jesień posysają, lato jest ok, ale ma punkty ujemne za te pieprzone upały.
Amen Brother!

Chociaż ja jednak jesień bardzo lubię, zaś lata nie cierpię - głównie za upały i armię robali łażących mi po pokoju (mam cały dzień okno otwarte, w zimę również).
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#117 Post autor: Bucholc Krok » sob gru 04, 2010 19:59 pm

Kup sobie gekona. :)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#118 Post autor: DanielosVK » sob gru 04, 2010 20:01 pm

Gekon nie wlezie mi za szafę i nie wyje rodzinki kątników.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Mefisto

#119 Post autor: Mefisto » sob gru 04, 2010 20:21 pm

DanielosVK pisze:Chociaż ja jednak jesień bardzo lubię
Jesień ma bonus w postaci pięknych kolorów i przepięknie "umierających" roślinek. A co do robactwa, to właściwie tylko w zimie można odpocząć od tego tatałajstwa - najwięcej tego ścierwa oczywiście wiosną wyłazi.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#120 Post autor: DanielosVK » sob gru 04, 2010 20:23 pm

Mefisto pisze:Jesień ma bonus w postaci pięknych kolorów i przepięknie "umierających" roślinek.
A ja tam lubię również te deszczowe, szare widoki. Szczególnie moknięcie na deszczu jest bardzo przyjemne.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ