Dziekan i Babuch się nie lubią :(

Dla forum FilmMusic.pl Offtop jest źródłem sukcesu. Złotą żyłą. Dlatego stworzyliśmy specjalne miejsce wypowiedzi utrzymanej w tonie, delikatnie mówiąc, luźno-frywolnym. Wszystko co uznane zostanie za Offtop trafiać będzie tutaj.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
dziekan
James Newton Howard
Posty: 3782
Rejestracja: śr lis 18, 2009 19:32 pm

#1 Post autor: dziekan » pn lis 01, 2010 23:52 pm

Łukasz Wudarski pisze: Oj dziekan, nie chce mi się z Tobą gadac argumentami bo pewnie i tak nie dojdzie do Ciebie. Ale że Cię lubię napiszę w punktach:

1) Widziałem film z 6 razy
2) Muzyka kiksuje w obrazie poza widocznym zimmerowskim anthemem dla Durmstagu (The Quidditch World Cup), świetny jest też (długi i ładnie podany Harry in the Winter oraz Foreign Visitors Arrive. Reszty nie widać, nie słychac i nie czuć.
3) Cała muzyka akcji jest kiepska.
4) Jakby można było dałbym pół gwiazdki więcej za muzykę w filmie, choć oceny całościowej niewiele by to zmieniło.
Daruj sobie te teksty o szacunku bo kogo jak kogo,ale mnie to napewno nie szanujesz.

Czytam te twoje teksty o tym,że muzyka kiksuje w filmie i smiac mi sie chce.Doslownie.
A wiesz dlaczego?
Bo napisałes to tylko zebym odpierdolil sie od ciebie a prawda jest taka ze recenzent nie moze byc zaslepiony Williamsem,wiec prosze cie nie pisz recenzji do Deathly Hallows :wink:

Chcialbym zeby napisał albo Koper albo ewentualnie Marek.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#2 Post autor: Koper » pn lis 01, 2010 23:53 pm

Ale ja nie chcę iść do kina na jakieś wtórne pierdy o lalusiowatym czarodzieju... :?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
dziekan
James Newton Howard
Posty: 3782
Rejestracja: śr lis 18, 2009 19:32 pm

#3 Post autor: dziekan » pn lis 01, 2010 23:55 pm

No to już nie mamy co czytac przewidywalnej do bólu i wpełnionej żalem receznji Babucha.
Wolałbym przeczytac argumenty przemawiające na korzysc Desplata.
Chcialbym miec punkt odniesiena.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#4 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 02, 2010 00:01 am

Dobra, nie zaniżajmy już poziomu dyskusji. Babuch napisze dobrą i obiektywną recenzją. A zarzuty o uwielbienie Williamsa ze strony Babucha, są bezpodstawne, zwłaszcza jak się popatrzy na surowe oceny poprzednich "HP", czy też innych tekstów Babucha na temat Williamsa, jak chociażby tego o "Williamsie i Hornerze z punktu widzenia stylów w sztuce".

W każdym razie ja jestem zadowolony, że Babuch mniej więcej ma takie same poglądy co ja i tzw. "obrońcy Williamsa". :wink: Zwłaszcza, że ja nigdzie nie napisałem, że muzyka Desplata jest beznadziejna, czy zła. Napisałem, że jest nijaka, średnia, a więc 3 wydaje się chyba jak najbardziej adekwatną oceną.
Ostatnio zmieniony wt lis 02, 2010 00:07 am przez Wawrzyniec, łącznie zmieniany 1 raz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
dziekan
James Newton Howard
Posty: 3782
Rejestracja: śr lis 18, 2009 19:32 pm

#5 Post autor: dziekan » wt lis 02, 2010 00:06 am

Wawrzyniec pisze:Dobra, nie zaniżajmy już poziomu dyskusji.
Jak miło :wink:
Łukasz Wudarski pisze:Oj dziekan, nie chce mi się z Tobą gadac argumentami bo pewnie i tak nie dojdzie do Ciebie.
Ależ oczywiscie.Wyrzuc mnie z forum lepiej.

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#6 Post autor: Łukasz Wudarski » wt lis 02, 2010 16:41 pm

dziekan pisze:
Łukasz Wudarski pisze: Oj dziekan, nie chce mi się z Tobą gadac argumentami bo pewnie i tak nie dojdzie do Ciebie. Ale że Cię lubię napiszę w punktach:

1) Widziałem film z 6 razy
2) Muzyka kiksuje w obrazie poza widocznym zimmerowskim anthemem dla Durmstagu (The Quidditch World Cup), świetny jest też (długi i ładnie podany Harry in the Winter oraz Foreign Visitors Arrive. Reszty nie widać, nie słychac i nie czuć.
3) Cała muzyka akcji jest kiepska.
4) Jakby można było dałbym pół gwiazdki więcej za muzykę w filmie, choć oceny całościowej niewiele by to zmieniło.
Daruj sobie te teksty o szacunku bo kogo jak kogo,ale mnie to napewno nie szanujesz.

Czytam te twoje teksty o tym,że muzyka kiksuje w filmie i smiac mi sie chce.Doslownie.
A wiesz dlaczego?
Bo napisałes to tylko zebym odpierdolil sie od ciebie a prawda jest taka ze recenzent nie moze byc zaslepiony Williamsem,wiec prosze cie nie pisz recenzji do Deathly Hallows :wink:

Chcialbym zeby napisał albo Koper albo ewentualnie Marek.

Dziekan plujesz jadem :)
Jeśli ja jestem zaślepiony Williamsem to nie wiem kim jest dla Ciebie JNH. Bo nazwanie o Bogiem byłoby w tym momencie obelgą (jest kimś miliard razy lepszym)...

A poważnie szanuje każdego na tym forum, jeśli ma do powiedzenia coś ciekawego, więc daruj se wycieczki personalne. Odpowiedziałem Ci z kulturą, więc nie rozumiem skąd ten atak. Może podasz jakieś argumenta?

Na koniec jeszcze jedna uwaga natury ogólnej. Nikt nie ma monopolu na prawdę. Tym bardziej w takiej materii jaką jest sztuka. każdy z nas ma swoje gusta i guściki, sympatie i antypatie, style które w jego opinii lepiej i gorzej oddziałują w filmie. Stąd zapewne nigdy nie dojdziemy do jednego obiektywnego wizerunku dobrej muzyki filmowej. Swoistego wzorca z Sevres. Bo po prostu czegoś takiego nie ma. Podobnie jak moi koledzy recenzenci każdy z nas kieruje się swoją wiedzą i swoim kręgosłupem moralnym muzyki filmowej. Ale podkreślam jest to tylko i wyłącznie nasze zdanie z którym możesz się przecież nie zgadzać i masz do tego prawo. Smutne tylko że nie potrafisz tego powiedzieć jak gentelman, a rzucasz oszczerstwami, plując jadem w imię czego? Krótkotrwałego zaistnienia na fanowskim forum gdzie zagląda grupka dzieciaków (i Bucholc) mających zbyt wiele czasu w domciu.

Pomyśl dziekanie nad tym bo nikt Ci tu źle nie życzy.
A co do pisania recki to niestety ja ja napiszę, więc będziesz musiał przełknąć tę gorzką pigułkę.
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#7 Post autor: Adam » wt lis 02, 2010 20:31 pm

no i za to właśnie Babuch Cię lubię chłopie :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
dziekan
James Newton Howard
Posty: 3782
Rejestracja: śr lis 18, 2009 19:32 pm

#8 Post autor: dziekan » wt lis 02, 2010 21:20 pm

Łukasz Wudarski pisze:
Dziekan plujesz jadem :)
Jeśli ja jestem zaślepiony Williamsem to nie wiem kim jest dla Ciebie JNH. Bo nazwanie o Bogiem byłoby w tym momencie obelgą (jest kimś miliard razy lepszym)...

A poważnie szanuje każdego na tym forum, jeśli ma do powiedzenia coś ciekawego, więc daruj se wycieczki personalne. Odpowiedziałem Ci z kulturą, więc nie rozumiem skąd ten atak. Może podasz jakieś argumenta?

Na koniec jeszcze jedna uwaga natury ogólnej. Nikt nie ma monopolu na prawdę. Tym bardziej w takiej materii jaką jest sztuka. każdy z nas ma swoje gusta i guściki, sympatie i antypatie, style które w jego opinii lepiej i gorzej oddziałują w filmie. Stąd zapewne nigdy nie dojdziemy do jednego obiektywnego wizerunku dobrej muzyki filmowej. Swoistego wzorca z Sevres. Bo po prostu czegoś takiego nie ma. Podobnie jak moi koledzy recenzenci każdy z nas kieruje się swoją wiedzą i swoim kręgosłupem moralnym muzyki filmowej. Ale podkreślam jest to tylko i wyłącznie nasze zdanie z którym możesz się przecież nie zgadzać i masz do tego prawo. Smutne tylko że nie potrafisz tego powiedzieć jak gentelman, a rzucasz oszczerstwami, plując jadem w imię czego? Krótkotrwałego zaistnienia na fanowskim forum gdzie zagląda grupka dzieciaków (i Bucholc) mających zbyt wiele czasu w domciu.

Pomyśl dziekanie nad tym bo nikt Ci tu źle nie życzy.
A co do pisania recki to niestety ja ja napiszę, więc będziesz musiał przełknąć tę gorzką pigułkę.
O czym ty gadasz czlowieku? :P
Krótkotrwale zaistnienie na fanowskim forum? :D
Chyba za dużo chlejesz 8)
Takie ambicje to chyba ty masz skoro takie durne wnioski wyciągasz :)
Sorry,ale twoja wypowiedz swiadczy o tym,ze probujesz sie wywyszac nad innymi a ja sobie na cos takiego nie pozwole i nie bede juz komentowal innych spraw,ktore pozostawiają spooro mankamentow :wink:
A tak na marginesie twoje życiowe wywody są tak banalne,że szkoda gadac :D
Na mnie to nie robi zadnego wrazenia :wink:
Jak ty wszystko tutaj odbierasz na serio to twoj problem :wink:
Ja takich jak ty kompletnie nie szanuje i to ci mowie na wstępie :)
Dla mnie jestes tylko nudnym uzytkownikiem tego forum.
Zastanow sie nad tym co piszesz bo wprowadzasz złą atmosfere :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#9 Post autor: Adam » wt lis 02, 2010 21:22 pm

o o :o
Ostatnio zmieniony wt lis 02, 2010 21:23 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7854
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#10 Post autor: DanielosVK » wt lis 02, 2010 21:23 pm

Dziekan, znowu atakujesz swoimi nudnymi sofizmatami, zamiast używać jakichś prawdziwych argumentów? Daruj, to śmieszne.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

bladerunner

#11 Post autor: bladerunner » wt lis 02, 2010 21:25 pm

DanielosVK pisze:Dziekan, znowu atakujesz swoimi nudnymi sofizmatami, zamiast używać jakichś prawdziwych argumentów? Daruj, to śmieszne.
młodzieży morda w kubeł.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#12 Post autor: Adam » wt lis 02, 2010 21:28 pm

o :o
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7854
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#13 Post autor: DanielosVK » wt lis 02, 2010 21:32 pm

Bladu, widzę, że Ty od sofizmatów też nie stronisz. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#14 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 02, 2010 21:35 pm

Ale o co w ogóle chodzi :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#15 Post autor: bladerunner » wt lis 02, 2010 21:38 pm

Wawrzyniec pisze:Ale o co w ogóle chodzi :?
O ten tramwaj co nie chodzi :lol: .

ODPOWIEDZ