Strona 4 z 4

: pt sty 28, 2011 20:04 pm
autor: Bucholc Krok
DanielosVK pisze:
Bucholc pisze:Zacznij od Legend Clannadu.
Może lepiej coś bez starej elektroniki. ;)
A.. zapomniałem, że tam jest elektronika. ;)

: pt sty 28, 2011 20:40 pm
autor: DanielosVK
czoug pisze:Wiedziałem, że padnie ten argument. Jako, że film jest taki, więc i muzyka do niego musi też być taka. Troszkę patosu może być, ale prawie zawsze jest go dla mnie za dużo. W Alexandrze podobają mi się właśnie nie te utwory gdzie cała orkiestra gra, pojawiają się główne tematy ale te bardziej etniczne, delikatne(środek płyty).
Zaiste, one są fajne. Ale ogólnie też nic nowego nie prezentują. A przyczepiłem się, bo widzę, że jedyny soundtrack Vangelisa, który Ci podszedł to ten, w którym idzie on w hollywoodzki patos orkiestrowy.
czoug pisze:a o ten tego instrument to chodzi o np. tu od 0:19
http://www.filmmusic.pl/muzyka/149202.ogg
No tak. I co jest w nim nie tak?
Koper pisze:Skończył się to mu się nie chce...
Psycholog. :P

: pt sty 28, 2011 21:40 pm
autor: Arthur
DanielosVK pisze:[Zaiste, one są fajne. Ale ogólnie też nic nowego nie prezentują. A przyczepiłem się, bo widzę, że jedyny soundtrack Vangelisa, który Ci podszedł to ten, w którym idzie on w hollywoodzki patos orkiestrowy.
Nie musisz się tłumaczyć, że się czepiasz to dobra cecha. Co z tego, że nie prezentują nic nowego. Jako, że macie już dłuższy staż to może was przynudzać, ale ja mam jeszcze 90% muzyki do zbadania i nie mogę już na tym etapie twierdzić, że zanudza bo nie zajadę za daleko.

czoug pisze:a o ten tego instrument to chodzi o np. tu od 0:19
http://www.filmmusic.pl/muzyka/149202.ogg
No tak. I co jest w nim nie tak?
nie podoba mi się 8)

W ramach odmienności smyczkowo-pianistycznych melodii wjechał Robin Hood Clannada i tu też jak klątwa ciągną się za mną te chórki ostatnio. W sumie podobny zestaw użyty jak u Vangelisa(chórki+syntezatory+etniczne elementy) ale jakoś zupełnie inaczej tą muzykę odbieram i z pewnością do niej wrócę. Vangelisa oczywiście nie skreślam, ale dam sobie czas na niego.

: pt sty 28, 2011 22:18 pm
autor: DanielosVK
Chórki w Clannadzie? Tam chyba z max. 3 osoby naraz śpiewają.

: pt sty 28, 2011 22:20 pm
autor: Arthur
jeden pies. A dla ciebie ilu trzeba śpiewaków, żeby można nazwać to chórem? 6,10, 20?

: pt sty 28, 2011 22:29 pm
autor: DanielosVK
Mieszany 8. Tak formalnie bodajże. Oczywiście minimum.

: pt sty 28, 2011 22:42 pm
autor: Arthur
5 wokalistów jest wypisanych w recce, trzech naraz i mamy akurat ośmiu.

: pt sty 28, 2011 22:46 pm
autor: DanielosVK
Nie, nadal mamy pięciu. :P

: pt sty 28, 2011 23:07 pm
autor: Koper
Jako "chór" się nie łapie, ale jako "chórek" myślę, że śmiało. :P

: pt sty 28, 2011 23:16 pm
autor: Arthur
Przegłosowane. Chórki zwyciężają 3 głosami. Razem wzięło udział 5 głosów.

: pt sty 28, 2011 23:19 pm
autor: Wawrzyniec
Cholera, Danielos, nabij więcej postów, bo mi się z Mefisto mylisz :? I odnoszę wrażenie, jakby do starego avatara wrócił. :?

: sob sty 29, 2011 00:15 am
autor: DanielosVK
czoug pisze:Przegłosowane. Chórki zwyciężają 3 głosami. Razem wzięło udział 5 głosów.
Jakimi trzema?
W ogóle jaka jest definicja "chórku"? :P
Wawrzyniec pisze:Cholera, Danielos, nabij więcej postów, bo mi się z Mefisto mylisz
Racja. Co lepsze, ja się sam sobie z Mefisto mylę. :D

: sob sty 29, 2011 10:33 am
autor: Koper
DanielosVK pisze:W ogóle jaka jest definicja "chórku"? :P
Chór składający się z mniej niż 8 osób, czyli od 2 do 7. :P:P:P;)

: sob sty 29, 2011 11:26 am
autor: DanielosVK
A 2 osoby to nie duet, a 3 to trio? :P

: sob sty 29, 2011 13:31 pm
autor: Koper
no tak, ale jeśli śpiewają w tle do głównego wokalu to trudno mówić o duecie w piosence a raczej o chórku, prawda?