Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Widzę, że Bladu zadomowił się już na forum muzykafilmowa

Myśle, że trzeba mu dać czas na przemyślenie swojego zachowania. Niech dorośnie trochę i może wrócić. Szkoda to tak odcinać komuś dużą część życia. Ludziska uczą się powoli i trzeba im powtarzać do skutku. Tak ja dzień w dzień tłumaczę, żeby nie mówić "nie" na końcu zdania, lub "ej" i tym podobne; a ci dzień w dzień ten sam język... Zrobiłbym jak Paweł: w mordę szczelił, ale to bezsensu:D

Mystery Man pisze:Widzę, że Bladu zadomowił się już na forum muzykafilmowa

Była już ankieta "Mozart vs Zimmer"?
A w ogóle kto go zaprosił? Przecież tam chyba trzeba mieć wprowadzającego?

czoug pisze:Myśle, że trzeba mu dać czas na przemyślenie swojego zachowania. Niech dorośnie trochę i może wrócić.

Mógłbym go wziąć na herrmannową resocjalizację, ale gwarancji nie daję. No i kto mi za to zapłaci? (darujcie sobie "Bóg zapłać" )

Założyć mu zakład karny i co 2 dni musiałby robić reckę nowego ost'u z golden/silver age'u!!!! Jak by nasza baza się powiększyła, a i nowego speca byśmy mieli

Daruj, same 1-2/5?

No ok, to zakończmy ten temat może? Czy jednak lubicie się ponabijać z niego

A kto się nabija?

Bucholc Krok pisze:Niby bez sensu jest dopisywanie, ale znowu jest coś takiego, że jak się napisze mocną (choć niekoniecznie - wystarczy napisać, że coś się nie podoba) krytykę czegośtam i się nie doda "moim zdaniem" to zaraz się pojawia jakiś urażony z pretensjami, żeby się nie wypowiadać za wszystkich właśnie. I nie wiem co gorsze, bo "urażony" może rozpruć worek z "dyskusją".

Dokładnie tak samo uważam (JA UWAŻAM ). Zwrotu "moim zdaniem" używam co by fani Briana T. nie myśleli, że np. wypowiadam się za nich jak go krytykuję

Ciekawe, że najbardziej zaciekli są fani tych gorszych kompozytorów. Czy mi się tylko zdaje?

Myślałem, że muzyka łagodzi obyczaje, a tu pyskówki, bany , normalnie jak na sejmiku ziemskim

Bo i łagodzi, ale musi być spełniony jeden warunek - gdy obie strony lubią tego samego kompozytora/ów.

Nie popadajmy w paranoje, 'filmówka' i tak jest niszowym gatunkiem muzyki, po jaki wiec ch...j sobie samym robić pod górkę

Bladu, czekamy.

nie prowokuj bo znów burdel będą robić

Sam burdel w sobie nie byłby zły, ale bałagan to już co innego