OBI

[Adam]

Masz sporo płyt to nie możesz sobie sam odpowiedzieć. Patrzę na półkę i widzę akurat Lorency bo najbliżej. Co 2 płyta inny początek. I co powiesz? Reguły i tyle. Obecnie raczej wiąże się to z nr wytwórni i tyle. Albo z krajem. A prawda taka że możesz sobie bar code zrobić jaki Ci się podoba i tyle. 4 to japończyki, 7 polska, 5 - eu... reguły. To jest fucking pierdoła Bucholc, zlituj się nie masz innych problemów

[Bucholc Krok]

Wiesz, naprawdę nie musisz odpowiadać na każdy post na forum....

[Adam]

bez obaw, od tego jest Wawrzyniec na szczęście

[Bucholc Krok]

Znowu czepiasz się Wawrzyńca? Eh.. kiedy Ty dorośniesz..

[Adam]

tego nie wiedzą nawet starożytni czechosłowacy

[Althazan]

Otóż chodzi mi o kody paskowe. Kod na płytach japońskich zaczyna się od 4 (czwórki). A co z pozostałymi cyframi? Bo np. na płytach niemieckich też jest pierwsza 4. Na japońskich jest zazwyczaj ciąg 4 9880, ale też czasem trafi się 4 5801. W niemieckich, co do których mam pewność, że są niemieckie, kod ma początek 4 0142(07). Ale one są z jednej wytwórni. To "07" też się powtarza, a dałem w nawiasie, żeby podkreślić, iż także kolejne 2 cyfry się powtarzają. U Japończyków już nie, choć dwie płyty z Verita Note też mają siedem (a nawet dziewięć) takich samych cyfr. Czyli wychodzi, że każda wytwórnia ma dodatkowo swoje numery? No więc, Althazan?

Zadanie domowe: proszę rozpoznać wytwórnię (może też tytuł oraz zawartość okładki? ) i kraj po kodzie - 5 907033 002221

Cholera wie. Ale jakaś prawidłowość w tym jest. Np. wydania Volcano mają zawsze początek 49494789 a cztery przedostatnie cyfry to nr katalogowy. Większość - jak słusznie zauważyłeś ma początek 4988 (z tym następnym zerem to bym nie przesadzał, mam też z jedynką), albo 45, a już nowe wydania mają początek jak dawne Volcano: 494. Zakładam, że ma to związek z wytwórnią, no i kraj (to wiadomo).
Jedno jest pewne - innego początku niż 49 lub 45 moje japończyki nie mają...

[Bucholc Krok]

a już nowe wydania mają początek jak dawne Volcano: 494. Zakładam, że ma to związek z wytwórnią, no i kraj (to wiadomo).

Nowy Warner też ma 4 94

Jedno jest pewne - innego początku niż 49 lub 45 moje japończyki nie mają...

Ale ten kod jest przypisany do samego nośnika? Bo jeśli taki SACD jest wytłoczony w Anglii i później idzie do Japonii, gdzie go "dostosowują" to kod musi mieć angielski? Anglicy obi nie drukują?

[Althazan]

Ale ten kod jest przypisany do samego nośnika? Bo jeśli taki SACD jest wytłoczony w Anglii i później idzie do Japonii, gdzie go "dostosowują" to kod musi mieć angielski? Anglicy obi nie drukują?

Kod jest przypisany do całego wydania. Nawet jak tłoczą w Anglii, to potem to dopiero obrabiają w Japonii i dodają OBI z kodem - właściwym dla Japonii... Widać to np. na 3-packu Vagelisowego Blade Runnera, tłoczonego w Europie, a mającego standardowy barcode japoński: 4988005506894.

[Adam]

Inna sprawa że skośni trochę przycięli w wacka z tym Łowcą.. Wydrukowali obi i zmienili bar kod i tyle. Partacze.

[Bucholc Krok]

Po prostu nie wytłoczyli u siebie i tyle.. też mi problem. Może szykują SHM-y.

[Adam]

no problem bo nie po to wydajemy 30$ na japończyki by się dowiedzieć że tłoczenie nie jest japońskie

[Bucholc Krok]

No to najpierw trzeba się dowiedzieć.. Fan Vangelisa na swojej stronie już od dawna to pisał.. w zasadzie od czasu, gdy wstawił tę płytę do dyskografii Vangelisa.

[Adam]

no ja wiem, tylko stwierdziłem fakt że skośni się tutaj nie popisali i tyle.

[Bucholc Krok]

Ja tam się cieszę, bo kupiłem wcześniej edycję europejską.

[Adam]

a ja i tak bym japońca nie kupował tak czy siak, a europejczyka mam na sprzedaż