John Powell - Green Zone (Varese)

Wiadomość

Marek Łach · #16 Post autor: **Marek Łach** » pn mar 01, 2010 20:28 pm

Bez kitu, prawie wszystkie sample to muzyka akcji

Ele · #17 Post autor: **Ele** » pn mar 01, 2010 21:53 pm

Brzmi jak połączenie instrumentacji Bourne'a 3 i melodyjności/pazura Bourne'a 2. Nie wiem jednak co o tym myśleć, jako wielki fan Powella wstrzymam się z oceną do czasu conajmniej 10-krotnego przesłuchania całości

@edit

Wróć! Chaos / Email zapowiada się znakomicie

bladerunner · #18 Post autor: **bladerunner** » sob mar 06, 2010 19:13 pm

Ele też lubię bardzo Powella score do kupienia oczywiście

Chyba jestem jego fanatykiem skoro nawet Jumper mi się podoba .

Wawrzyniec · #19 Post autor: **Wawrzyniec** » sob mar 06, 2010 20:33 pm

bladerunner20 pisze:Chyba jestem jego fanatykiem skoro nawet Jumper mi się podoba .

Lepiej nazywać się "fanboyem", to wtedy nie ma takich złych skojarzeń, a oznacza mniej więcej to samo.

A tak w ogóle to coś czuję, że to może być rok powellowski.

Adam · #20 Post autor: **Adam** » sob mar 06, 2010 20:35 pm

toś poczuł

ciekawe z jakiej paki.. z powodu dwóch debilnych sensacyjek i bajeczki w stylu Shrek 9 ?

bladerunner · #21 Post autor: **bladerunner** » sob mar 06, 2010 22:24 pm

wysłuchałem kilka razy płytki . dostałem to co chciałem i tyle.
Dzięki Powell ..dobra robota.

dziekan · #22 Post autor: **dziekan** » ndz mar 07, 2010 06:05 am

No to chyba pierwsze rozczarowanie tego roku.
Typowy action score,ale jak na mój gust jest wtórnie i kompletnie bez polotu.Wyjątkowo mało treści i totalny brak wyrafinowania ze strony naprawde dobrego kompozytora.Zbyt dużo chaosu w tej ścieżce.
Może w końcówce troche lepiej,ale to stanowczo za mało...
Według mnie jest źle,ale trzeba jeszcze zaczekac jak sprawuje sie w filmie.

bladerunner · #23 Post autor: **bladerunner** » ndz mar 07, 2010 12:06 pm

no fakt za oryginalnie to nie jest , ale jest dobrze

bladerunner · #24 Post autor: **bladerunner** » ndz mar 07, 2010 12:26 pm

Możecie wymienić kilka ścieżek dobrych , które mają za zadanie zilustrować historie amerykańskiej armii na bliskim wschodzie ? ?????

Prócz oczywiście Helikoptera w ogniu ?

Marek Łach · #25 Post autor: **Marek Łach** » ndz mar 07, 2010 15:37 pm

Słucham ścieżki Powella i mam ochotę zabić dystrybutorów, że tyle każą czekać na premierę filmu.

Co się rzuca na pierwszy rzut oka - świetny sound design (pomimo dziwnego miksu, który sprawia, że wszystko staje się tłem dla perkusji). Powell pod względem muzyki akcji zostawił w tyle cały Hollywood i teraz tylko to potwierdza.

Adam · #26 Post autor: **Adam** » ndz mar 07, 2010 15:44 pm

może i tak ale szału nie robi, to wszystko już było u niego.

Marek Łach · #27 Post autor: **Marek Łach** » ndz mar 07, 2010 15:48 pm

Green Zone swoje wady ma, ale to i tak najlepszy score akcji od czasu Wanted

Wawrzyniec · #28 Post autor: **Wawrzyniec** » ndz mar 07, 2010 15:50 pm

Marek Łach pisze:Green Zone swoje wady ma, ale to i tak najlepszy score akcji od czasu Wanted

Hm. To dość poważne słowa i wielka zachęta do przesłuchania tej muzyki, muszę przyznać.

bladerunner · #29 Post autor: **bladerunner** » ndz mar 07, 2010 15:55 pm

Dzieki za pomoc

MTJ już ma te płytkę bodajże.

dziekan · #30 Post autor: **dziekan** » ndz mar 07, 2010 16:39 pm

Marek Łach pisze:Słucham ścieżki Powella i mam ochotę zabić dystrybutorów, że tyle każą czekać na premierę filmu.

Co się rzuca na pierwszy rzut oka - świetny sound design (pomimo dziwnego miksu, który sprawia, że wszystko staje się tłem dla perkusji). Powell pod względem muzyki akcji zostawił w tyle cały Hollywood i teraz tylko to potwierdza.

Według mnie jest zupełnie na odwrót.
Ta perkusja jest mglista w scieżce zdominowanej wlasnie tym dziwnym miksem.