Nowy Goldsmith z FSM - Islands in the Stream COMPLETE

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3635
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#46 Post autor: Althazan » wt sty 19, 2010 22:18 pm

Bucholc Krok pisze:Ale to już druga tak długo idzie. Zresztą, inne też tak długo szły, ale tylko do nowego roku. Później mi się zwaliło w jednym tygodniu prawie wszystko..
Miałem podobnie, tak jak w zeszłym roku, w jeszcze poprzednim, itd itp... Przecież tak samo jest co rok...
Przyznasz jednak, że jeśli na obu nie będzie stempla, to to już będzie dziwna sytuacja? :)
Nie przyznam ;) TEORETYCZNIE powinny być na wszystkich, a praktycznie jest na jakichś 70-80% - jeżeli chodzi o paczki, które przechodzą przez Dział Przesyłek Zagranicznych w Zabrzu. Może Dział Przesyłek Zagranicznych w Gdańsku albo Warszawie (nie wiem jaki jest właściwy dla Ciebie) jest bardziej leniwy i wali mniej pieczątek? To masz szczęście, bo mniej rozwalą pudełek... :lol:

EDIT: BTW - dostałem info, że wysłali mi paczuszkę (wracając do tematu tego wątku) wczoraj (18-go) :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#47 Post autor: Bucholc Krok » śr sty 20, 2010 09:32 am

Althazan pisze:Może Dział Przesyłek Zagranicznych w Gdańsku albo Warszawie (nie wiem jaki jest właściwy dla Ciebie) jest bardziej leniwy i wali mniej pieczątek? To masz szczęście, bo mniej rozwalą pudełek... :lol:
Jak pisałem, pieczątki były na WSZYSTKICH przesyłkach. Niezależnie od tego, czy to było duże pudełko, czy mała koperta. Tylko akurat na jednym pudełku z Intrady nie.
EDIT: BTW - dostałem info, że wysłali mi paczuszkę (wracając do tematu tego wątku) wczoraj (18-go) :)
A u mnie nic.. znowu trzeba pisać do Edka.. :?

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3635
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#48 Post autor: Althazan » śr sty 20, 2010 11:10 am

Bucholc Krok pisze:A u mnie nic.. znowu trzeba pisać do Edka.. :?
Oni faktycznie chyba Cię tam nie lubią... :roll:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58192
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#49 Post autor: Adam » śr sty 20, 2010 11:15 am

Hmm a może masz jakieś dane adresowe trudne czy coś i się gubią w Polskim języku? Wiesz.. typu mała miejscowość czy podwójne nazwisko, dużo polskich znaków. Brzęczyszczykiewicz albo coś? ;-);-) Bo wiesz można czasem pożartować że partacze czy coś, ale serio Ciebie tam chyba nie lubią i to dziwne jest własnie czemu.. :?

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#50 Post autor: Bucholc Krok » śr sty 20, 2010 12:15 pm

Nie mam żadnych trudnych danych. :) Zresztą, chyba i tak nie widzą polskich znaków.
Miałem przygotowany tekst, ale wstrzymam się z publikacją do odpowiedzi Edka. Bo znowu Althazan napisze, że nie powinno się podejrzewać bliźnich o złe rzeczy. ;)

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3635
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#51 Post autor: Althazan » śr sty 20, 2010 12:37 pm

Bucholc Krok pisze:Miałem przygotowany tekst, ale wstrzymam się z publikacją do odpowiedzi Edka. Bo znowu Althazan napisze, że nie powinno się podejrzewać bliźnich o złe rzeczy. ;)
Święte słowa :lol:
A poważnie, to faktycznie mogą mieć jakąś klasyfikację na lepszych i mniej lepszych klientów (to da się przecież zrobić). I jak ktoś kupuje więcej/częściej - to jest lepiej/szybciej obsługiwany? Choć z drugiej strony wątpię w takie wyrafinowanie ich oprogramowania. Jak nie potrafią zrobić, żeby zamówienia się łączyły... To już nawet polskie sklepy to mają...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#52 Post autor: Bucholc Krok » śr sty 20, 2010 13:17 pm

Althazan pisze:A poważnie, to faktycznie mogą mieć jakąś klasyfikację na lepszych i mniej lepszych klientów (to da się przecież zrobić). I jak ktoś kupuje więcej/częściej - to jest lepiej/szybciej obsługiwany?
To całkiem możliwe. Zresztą, ja generalnie do czasu realizacji moich zamówień specjalnych uwag nie mam (i to w zasadzie chyba dotyczy wszystkich sklepów, w których aktualnie kupuję). Jednak gdyby na stronach płyt było to co niżej napisałem to bym wiedział jak te zamówienia układać.
Choć z drugiej strony wątpię w takie wyrafinowanie ich oprogramowania. Jak nie potrafią zrobić, żeby zamówienia się łączyły... To już nawet polskie sklepy to mają...
Ba, nawet nic nie daje osobista rozmowa z Edkiem, czego świeżym przykładem jestem! :) A co do tego łączenia i wycofywania/zmieniania zamówień to coś tam mają chyba napisane w tym temacie.
Ale skoro już jest temat zamówień (strony technicznej) to zastanawiam się jaki mają program do zarządzania zawartością magazynu. Bo mam takie podejrzenie (jednak teraz to napiszę, bo przecież i tak dowodu na to nie dostanę, szczególnie od Edka), że 2 płyty z tego zamówienia, które "wisi" muszą sprowadzać. Tylko pytanie jest takie: jeśli mają program do zarządzania magazynem to dlaczego nie wrzucają na strony jakichś informacji, że płyta jest chwilowo niedostępna? A może po prostu (to jest to moje podejrzenie) te płyty są dość mało popularne i oni wprawdzie dołączyli je do oferty, ale nie sprowadzili (może jakieś pojedyncze egzemplarze) i dopiero ściągają, gdy ktoś zamówi. Ale wówczas powinna być informacja na stronie płyty, że jest dostępna, ale sprowadzenie trochę zajmie. Zaznaczają płyty pre-order więc mogą i takie. Pamiętam kiedyś mieli problem z Canibalami Ortolaniego. Realizacja zamówienia trwała chyba z miesiąc. Akurat tak się złożyło, że jak po tym miesiącu napisałem do Edka w sprawie zamówienia to płytę już skądś sprowadzili (pisał, że musieli jej szukać) i zamówienie poszło chyba następnego dnia. Podobnie było z Lewisem i Clarkiem, jednak w tym przypadku się okazało, że płyty nie mają i nie dostaną. Po co więc była w ofercie? Teraz widzę, że od jakiegoś czasu nie mają Loch Ness. Nie wiem, czy to znak, że "magazynier" zaczął wreszcie działać? :)

Mefisto

#53 Post autor: Mefisto » śr sty 20, 2010 13:50 pm

prawda w oczy kole, Bucholc - kupiłeś po prostu o jedną płytę za dużo i teraz to się mści :P

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#54 Post autor: Bucholc Krok » śr sty 20, 2010 14:43 pm

"Nigdy za dużo płyt w zamówieniu." ;) Swoją drogą za tytuł Partacza Roku (c) to powinni mnie lepiej traktować. Jakiś opust dać, albo przydzielić np. bon na 500$. Chyba jeszcze nigdy w karierze nie dostali żadnej nagrody, a tu takie niespodziewane wyróżnienie.. :)

Dla porównania przykład z Varese: zamówienie ok. południa naszego czasu. List dochodzi ok. 23-ciej tego samego dnia z informacją, że paczka wysłana. To jest tempo! To jest profesjonalizm! To jest poszanowanie klienta! Chyba ustanowie jakiegoś Antypartacza Roku (c), ale to dopiero, gdy się znajdą dodatkowe fundusze. Ktoś chce zasponsorować? :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58192
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#55 Post autor: Adam » czw lut 04, 2010 12:34 pm

posluchałem.. szalu nie robi, delete, a plyty nie kupie. wole inne klimatem jego scory jak Players np. :mrgreen:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ