Intrada - 5 styczeń 2010 - HELLFIGHTERS i SUPERNOVA
Intrada - 5 styczeń 2010 - HELLFIGHTERS i SUPERNOVA
Dwa wydania:
- premierowe wydanie scoru sci-fi
- akcja/przygoda
- premierowe wydanie scoru sci-fi
- akcja/przygoda
Ostatnio zmieniony wt lut 02, 2010 10:15 am przez Althazan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Miałem na myśli to co każdy ma w drodze, czyli zamówione przesyłki Na poczcie kolejki do okienek, gdzie się odbiera przesyłki długie jak diabli.. Krajowe mają opóźnienia, a co dopiero te zagraniczne.Adam Krysiński pisze:to co im schodzi a co nie, mnie średnio interesuje
Ja też się martwię.. O swój, oczywiśćie.ja się martwię o swój portfel! dziś na szczęście się zachował nienaruszony
Re: Intrada - 5 styczeń 2010
1. Premierowe wydanie scoru sci-fi ("deep space thriller") jest na dwóch płytach, a film jest z zakończonej właśnie dekady.
2. Akcja/przygoda jest scorem z lat 60-tych i będzie limitem 2000szt.
2. Akcja/przygoda jest scorem z lat 60-tych i będzie limitem 2000szt.
Re: Intrada - 5 styczeń 2010
o cholera! brzmi bosko! co to może być? za wiele kosmicznych filmów nie było w ubiegłej dekadzie, i żeby odrazu aż 2cd?Althazan pisze:1. Premierowe wydanie scoru sci-fi ("deep space thriller") jest na dwóch płytach, a film jest z zakończonej właśnie dekady.
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Intrada - 5 styczeń 2010
Może chodzi o Transformersów Jabłońskiego? hehe..
A na poważnie.. to musi być film? Może będzie muzyka z serialu?
A na poważnie.. to musi być film? Może będzie muzyka z serialu?
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Słyszałem w radiu jednego redaktora, który też się dziwił, że tak dekada jest liczona. Ale nawet jeśli jest źle liczona, to jest napisane "decade just passed". Czyli trzeba liczyć te ostatnie 10 lat.
A między 1990 a 2000 jest 11 lat. Wliczając rok 1990, oczywiście. Chyba, że liczy się do końca 1999r. Ale wówczas dekada to właśnie lata 2000-2009.
A między 1990 a 2000 jest 11 lat. Wliczając rok 1990, oczywiście. Chyba, że liczy się do końca 1999r. Ale wówczas dekada to właśnie lata 2000-2009.
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2010 08:42 am przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 1 raz.
Technicznie rzecz biorąc powinno się liczyć 1991-2000, ale kto wie, co poeta miał na myśli? Gdyby jednak to była - umownie - obecna dekada, to mógłby to być "The Core" Chrisa Younga (2003)...?Adam Krysiński pisze:to jak się to wkońcu liczy? 1990-2000 i 2000-2010 ; czy też ; 1989-1999 i 1999-2009. ?