Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ostatnio tak sobie myślałem nad scorem do Highlandera Kamena i o tym, ze moim marzeniem byłoby włączyć do swojej kolekcji ten soundtrack wydany np: przez LaLę lub Intradę i tak sobie wzdychałem, aż natrafiłem można powiedzieć za grosze nówkę sztukę score z Highlandera IV film oglądałem jak wyszedł w 2000 r. czyli dosyć dawno i pamiętam, że odstawał poziomem od poprzednich zresztą świetnych części najlepiej cenię 1 i 2 z racji tego, że grał w nich Sean Connery, były piosenki jednego z moich ulubionych zespołów The Queen, ciekawa historia, akcja itp. powiem szczerze, że soundtrack do IV części jest bardzo dobry w odróżnienu od filmu skomponował go Nick Glennie- Smith i Stephen Graziano tego drugiego pana szczerze mówiąc nie kojarzę, ale Nicka już bardzo wszak skomponował w większości przypisywaną Zimmerowi The Rock. Ktoś słuchał, ma w kolekcji, jak wam się podoba ?

stare dobre czasy ale teraz siara tego słuchać

Patrząc na różne High Top list przebojów to siara słuchać muzyki filmowej
A czwarta część muzycznie jest całkiem zgrabna http://screenarchives.com/title_detail. ... R-ENDGAME/

Nie tak dawno patrzyłem gdzieś w sieci czego słuchają Polacy i najwięcej rock, pop i o dziwo muzyka filmowa/soundtrack 33 % na 3 miejscu jak znajdę wkleję te dane z badań tylko, że przez soundtracki można też rozumieć piosenki z filmów czyli płyty V/A, niekoniecznie scory, a taki podział nie był widoczny niestety w tej ankiecie.

Obstawiam, że może 10% z tego to scory.

Pewnie tak szkoda, że nasze społeczeństwo jest tak mało wrażliwe na dobrą i piękną muzykę, ale chociaż my mamy dobry gust, smak i należymy do ekskluzywnego klubu.

Elyta.

The Queen

Zmienili nazwę?

Jedyne co dobrze wspominam z Endgame to muzyka z początku filmu.

Nie nazwy nie zmieniali oczywiście dalej to Queen

Jedi-Master pisze: ↑

śr lip 19, 2017 17:34 pm

Nie tak dawno patrzyłem gdzieś w sieci czego słuchają Polacy i najwięcej rock, pop i o dziwo muzyka filmowa/soundtrack 33 % na 3 miejscu jak znajdę wkleję te dane z badań tylko, że przez soundtracki można też rozumieć piosenki z filmów czyli płyty V/A, niekoniecznie scory, a taki podział nie był widoczny niestety w tej ankiecie.

Pod tytułem "muzyka filmowa" ludzie często słuchają tzw. muzyki "epickiej" lub innych przeróbek. Twórcy tych potworków mieszają muzykę z różnych filmów dodatkowo przerabiając bit na bardziej rytmiczny czy syntezatorowy. Coś na wzór jaki kiedyś panował w muzyce (koniec lat 80siątych) rozrywkowo dyskotekowej.