SODOM AND GOMORRAH - Miklos Rozsa - Prometheus Complete re-rec

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: SODOM AND GOMORRAH - Miklos Rozsa - Prometheus Complete re-rec

#16 Post autor: Michał Turkowski » wt lis 10, 2015 23:28 pm

Mefisto pisze:Scorek już wypłynął - nagranie zaiste znakomite. Trochę za długie to wszystko, za dużo ma w sobie tzw. muzyki udającej źródłową, a więc te wszystkie tańce i uczty, ale generalnie muzyka klasa.

Ja uwielbiam tzw. "source music" u Rozsy, gdyż w przypadku jego potężnych ścieżek epickich wprowadzają one "oddech", uspokojenie, pomiędzy kolejne potężne brzmienia :) Brzmi to fantastycznie jako całość i uważam że spośród dotychczasowych re-reców Rozsy to właśnie "Sodom" jest chyba najlepszym nagraniem pod względem zarówno wykonania, prawdziwie pasjonującego jak i jakości brzmienia. "Battle of the Dam" w kompletnej wersji po prostu rządzi ! :)

I wreszcie, dzięki nowemu nagraniu score zostaje należycie doceniony, bo to wyśmienita doprawdy partytura epicka :) Te organy w "Destruction of Sodom" "Pillar of Salt and Finale" - szczęka na podłodze :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: SODOM AND GOMORRAH - Miklos Rozsa - Prometheus Complete re-rec

#17 Post autor: Adam » czw lis 12, 2015 13:24 pm

jak ktoś ma Cyda, QuoVadis i Ben Hura, to czym można go przekonać do posłuchania Sodomy, o ile w ogóle się da i jest sens?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: SODOM AND GOMORRAH - Miklos Rozsa - Prometheus Complete re-rec

#18 Post autor: Michał Turkowski » czw lis 12, 2015 13:55 pm

Adam pisze:jak ktoś ma Cyda, QuoVadis i Ben Hura, to czym można go przekonać do posłuchania Sodomy, o ile w ogóle się da i jest sens?
Znakomite tematy - dwa cudowne miłosne, + temat Hebrajczyków, marsz Hebrajczyków, temat Elamitów, świetne fragmenty marszowe, apokaliptyczny temat Sodomy (co też Rozsa z nim robi w "Destruction of Sodom"!), śpiewające po hebrajsku chóry, dużo melodyjnej muzyki źródłowej, najdłuższy i najlepszy segment bitewny jak Rozsa kiedykolwiek napisał, (ta walka tematów, rytmika, orkiestracje!), fascynujący "Messengers of Jehovah", sporo świetnej akcji, fantastyczna muzyka "koncertowa" - Overture, Intermission, Intermezzo i Epilogue, duża melodyka, pasjonujący, niezwykle mroczny "Prelude, Tamar Rides Out" + oczywiście znakomita jakość nagrania i pasjonujące wykonanie Prażan. Zresztą sam Rozsa mówił że ten score to dla niego "labour of love"

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: SODOM AND GOMORRAH - Miklos Rozsa - Prometheus Complete re-rec

#19 Post autor: Adam » czw lis 12, 2015 15:54 pm

znaczy to był jego ulubiony score?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: SODOM AND GOMORRAH - Miklos Rozsa - Prometheus Complete re-rec

#20 Post autor: Michał Turkowski » czw lis 12, 2015 16:28 pm

Adam pisze:znaczy to był jego ulubiony score?
Może nie ulubiony, ale Rozsa w "Sodomę" włożył całe serce. Rozsa był przerażony faktem jak słaby jest film ale postanowił to wziąć i pomóc twórcom najlepiej jak potrafi, tym bardziej że producent filmu był jego przyjacielem.

Rozsa mówił też że dla niego, prywatnie badacza muzyki, muzykologa z zamiłowania, mająca źródła w Starym Testamencie historia, była czymś nie do odrzucenia. Tu cytat słów kompozytora, zaczerpnięty z Miklós Rozsa Society:

Tony Thomas also quoted Rózsa’s illuminating comments about the music in the CD notes, which had first been published in his book “Music for the Movies” and which are worth repeating here:

Miklos Rozsa: "It was an intriguing subject that developed into a bad picture, the kind of experience composers dread – a huge effort that sinks with the ship. But from the musicologist point of view, it was too fascinating to deny. Again, the opportunity to delve into the ancient past and possibly discover something different, something to help the composer describe the evil and perversion of the Cities of the Plain, the Helamite tribe, the love of Lot and Ildith, the sorrow of Lot as he turns away from the Pillar of Salt, and the exodus of his people from the Cities. How could I turn my back on such a challenge? As for research, I found that Idelsohn’s music of the Yemenite and Babylonian Jews provided me, as they had with my previous Biblical film scores, with themes as points of departure. These themes, along with the choruses of the Jews are all based on authentic material, going back to biblical times”.

ODPOWIEDZ