SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
TRACK LISTING:
1. Main Title** 4:03
2. Elevator Stall 0:57
3. Elevator Peril 0:29
4. Move! 2:10
5. Pop Quiz* 3:37
6. Dangling Feet 0:39
7. Freight Elevator 2:32
8. Payne Explodes* 2:41
9. Payne Watches Awards / Payne Calls Jack* 2:36
10. Jack Driving Jeep / Bus Enters Freeway* 0:23
11. Rush Hour 6:08
12. Jack Jumps Onto Bus* 1:35
13. Choppers 1:04
14. Bomb Reveal / Payne Watching Football* 0:34
15. City Streets** 2:23
16. We Have Trust** 0:53
17. Helen Dies 2:36
18. The Gap 2:52
19. Entering Airport 1:05
20. Payne Excited 1:53
21. Jack Leaves Bus / Jack on Dolly / Payne's Picture* 2:03
22. The Dolly 1:31
23. Jack Under Bus / Harry Searches House / Harry Didn't Make It* 3:47
24. Wildcat 1:07
25. Payne Twisted 0:42
26. The Rescue 4:07
27. Pershing Square 3:23
28. Annie's Loaded / Getting on Train* 2:06
29. Fight on Train 1:24
30. Runaway Train* 1:45
31. End Title 1:53
32. Speed (Performed by Billy Idol) 4:27 (Billy Idol, Steve Stevens)
T C F Music Publishing Inc. / Boneidol Music,
Chrysalis Music / WB Music Corp.,
Sitting Pretty Music, Inc.
adm. by WB Music Corp. ASCAP
Courtesy of Chrysalis/EMI Records
* Previously unreleased.
** Contains previously unreleased material.
Total Time: 69:25
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.
Re: SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
Z sensacyjniaków od Manciny akurat Speed jest jak dla mnie jednym z najmniej ciekawych.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5929
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
fajnie, tylko to wydali milion lat temu, trzeba było wspomnieć o obecnej obniżce do 10 dolców... nie wiem po co zresztą
ps. ale Bad Boysów to od nich kupiłem swego czasu, jakoś mnie jeszcze bawią
nie byłeś, nie piłeś jak to wchodziło to było wszystko na czasie, cool i ekstra, film i muza, a teraz, Król Lew się podobno postarzał, to co powiedzieć o tym do końca wzmiankowanej płyty nie udało mi się dotrwaćKaonashi pisze:Z sensacyjniaków od Manciny akurat Speed jest jak dla mnie jednym z najmniej ciekawych.
ps. ale Bad Boysów to od nich kupiłem swego czasu, jakoś mnie jeszcze bawią
Re: SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
Bad Boysi mają przynajmniej temat, który brzmi cool do dzisiaj
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
Tak czy siak, to był przełomowy score i jeden z pierwszych samodzielnych Manciny. Nie można odmówić Main Titles przebojowości. Może nie brzmi to już świeżo, ale nadal wywołuje ciary. Moim zdaniem wydanie Lali jest jak najbardziej w porządku. Milan miał wszystko co najlepsze rzucone na początek. Z tych wszystkich scorów Manciny z tamtego okresu, to chyba najbardziej cenię sobie Twistera. Liczę na Lalę, że wyda całość tej muzy.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
Jedynka Speeda średnia, ale temat akcji jest świetny, dla mnie najlepszy jego temat. Choć najlepiej brzmi dopiero w dwójce, w Motorcycle Chase. Dwójka w ogóle jest znacznie lepsza, mój najbardziej ulubiony score Manciny.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: SPEED: LIMITED EDITION - MARK MANCINA
Najlepszy Mancina to chyba Blood+. A już na pewno Aria to jego the best track ever. Z resztą o ile mnie pamięć nie myli on sam tak uważa.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.