Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

http://www.youtube.com/watch?v=hcSIwQaaxl4

(info dzięki Michałowi)

Oh yes! Jeden z najpiękniejszych utworów Goldsmitha.

Nie lubię praskiego chóru - poza exodusem, gdzie sprawdzał się idealnie. Jest dla mnie jakiś taki... bez wyrazu.

W Conanie to znam Twoje podejście, ale przecież w "Quo Vadis" czy w ostatnim "Salamandrze" wszystko było chóralnie tip-top... Tutaj też...

Tamtych dwóch nie słuchałem, możesz podesłać

PROMETHEUS RECORDS & TADLOW MUSIC
Present

The World Premiere Recording of the Complete Score to
QB VII
Composed by
JERRY GOLDSMITH

A Special Collectors Edition featuring one of the Greatest Film Scores from the Composer of
THE OMEN * THE BLUE MAX * THE WIND AND THE LION* CHINATOWN * STAR TREK: THE MOTION PICTURE * GREMLINS * FIRST KNIGHT * RAMBO * THE MUMMY *
BASIC INSTINCT * PAPILLON

• Third in a Series of Newly Recorded Complete Classic Scores Composed by Jerry Goldsmith
• The Complete 95 Minute Dramatic and Passionate Score from the 1974 Award-Winning TV Mini-Series based on the Leon Uris Best-Selling Book starring Ben Gazzara, Anthony Hopkins, Leslie Caron, Dan O’Herlihy, Anthony Quayle, Robert Stephens, Lee Remick, Juliet Mills, Anthony Andrews, Jack Hawkins and John Gielgud
• Newly Recorded in Stunning and Dynamic Digital Sound
• Performed by the Acclaimed and Award-Winning 85-piece City of Prague Philharmonic Orchestra and 80-voice Choir, Conducted by Nic Raine
• Produced by James Fitzpatrick for Prometheus Records
• New Score & Orchestration Reconstructed by Aaron Purvis
• Informative Sleeve Notes by Frank K. DeWald
• 2 CD Set

Recording Produced by James Fitzpatrick for Prometheus Records
Executive Producer: Luc Van de Ven

CD 1

1. QB VII – Main Title Part 1 (1:55)
2. Escape (2:10)
3. A New Life (4:07)
4. Poland (1:55)
5. ID Parade (1:29)
6. Kelno at Home (0:33)
7. Journey into the Desert (2:46)
8. Visit to the Sheik (3:42)
9. A Night in the Desert/Stay Out of the Desert (3:57)
10. Sir Adam Kelno (3:03)
11. Abe Cade (0:40)
12. I Cannot See My Love (4:36)
13. Hollywood (2:46)
14. Breaking Up (4:59)
15. Papa’s Burial (2:13)
16. The Wailing Wall (3:23)
17. The Holocaust (3:42)
18. Theme from QB VII – A Kaddish for the Six Million (2:38)

CD 2

1. QB VII – Main Title Part 2 (1:55)
2. Rekindling the Flame of Jehovah (2:25)
3. Suing Cady (3:20)
4. I’m Your Attorney, Not Your Confessor (1:15)
5. Free to Love Again (2:59)
6. The Chagall Windows (3:32)
7. The Courtroom / Oxford (1:44)
8. Return to the Courtroom / Father & Son (2:09)
9. The Witnesses (4:16)
10. Gustav Tukla / Tesslre is Dead (5:23)
11. Jadwiga Relived (4:35)
12. The Medical Journal / Kelno Recalled (2:25)
13. A Sorrow of Two Fathers (2:15)
14. Cady’s Speech (3:05)
15. Theme from QB VII – A Kaddish for the Six Million (2:35)

Catalogue Number: XPCD 175
Release Date: December 18th 2013

Klipy -

http://www1.screenarchives.com/title_de ... LETE-2-CD/

ja jebię, znowu 2 cd i pierdyliard godzin słuchania ale dobrze, że wychodzi - Jerry forever!

Czekam

Brzmi mega. Zakup do rozważenia. Ale już nie w tym roku

Mefisto pisze:ja jebię, znowu 2 cd i pierdyliard godzin słuchania ale dobrze, że wychodzi - Jerry forever!

Jest też 35-minutowy album Intrady...

Co prawda mój oryginalny album Tadlowa/Prometheusa nie zdążył jeszcze przyjść do mnie ale...


Score jest już w domenie publicznej:)

Postaram się zdać dziś relację jak odsłucham całość

Wiemy, wiemy, ja już słucham

QB VII - przesłuchane

Świetna to muzyka, obowiązkowa dla każdego fana Goldsmitha – należy jednak pamiętać że jest to rok 1974, a więc okres, kiedy muzyka Jerry’ego była znacznie bardziej wymagająca i „trudna” jeśli można użyć tego słowa.

Mamy tutaj kilka świetnych, wyróżniających się melodii, jak otwierająca całość fanfara, dwa tematy liryczne/miłosne, temat arabski zawarty w utworach „Journey into Desert” oraz „Visit to the Sheik” (świetna podwalina pod „The Wind and the Lion” i dużo późniejszą „Mumię”). Do tego, krótka, ale intrygująca sygnatura muzyczna na waltornie opisująca Polskę i kilka pomniejszych acz ciekawych motywów. Należy też dodać porażający, religijny temat chóralny w „Kaddish for the Six Milion”, poruszającą modlitwę ku czci ofiar Holocaustu.

Bardzo ciekawe są w tym score mające swoje źródła w Żydowskiej muzyce „smaczki”, czyli ciekawie zaimplementowane partie na klarnety, fleciki, akordeon, wsparte grzechotkami, jak choćby w „The Wailing Wall”, „Gustav Tukla” „The Chagall Windows” czy w kapitalnym „Rekindling the Flame of Jehovah” .
Sporo też tutaj muzyki rodem z horroru w „ID Parade” „The Witnesses”, czy w przerażającym „Jadwiga Relived”, nawiązujących do terroru Holocaustu, która to muzyka korzysta z powtarzanych rytmicznie uderzeń w cymbały i „szarpnięć” sekcji smyczkowej (podobne rozwiązania słyszeliśmy w „Alienie”) podlanej mrożącym krew w żyłach chórem – jest to chyba pierwsze tak szerokie wykorzystanie chóru przez Goldsmitha.

Muzyka jest w dużej mierze stonowana, oparta głównie na sekcji smyczkowej, pojawiających się gdzieniegdzie solówek na skrzypce, z dodatkiem delikatnego drewna, lirycznie płynąca nieco w stylu fragmentów takiego „Papillona” – warto się przyjrzeć takim utworom jak „A New Life”, „Free to Love Again”, „I Cannot See My Love”. Trudno opisać tutaj wszystko, bo każdy praktycznie utwór oferuje coś ciekawego, choć oczywiście jest kilka mniej ciekawych, bardziej underscorowych fragmentów.
Muzyka akcji to właściwie tylko „Escape” z dynamicznym pizzicato smyczków i huczną orkiestrą. Utwór ciekawy, choć typowy dla Goldsmitha tamtego okresu. Bardzo ciekawie prezentuje się „Sir Adam Kelno”, gdzie jeden z tematów lirycznych został świetnie zaaranżowany w kościelnym a potem paradnym stylu ala hymn.

Score jest piękny – momentami przeraża, a momentami wzrusza, zmusza do refleksji i przemyśleń. Muzyka jest podzielona wg odcinków na CD1 i CD2, prezentując score chronologicznie jak w serialu. Końcówka drugiej płyty od „A Sorrow of Two Father”, przez „Cady’s Speech” do powtórzenia „A Kaddish…” to prawdziwy wulkan emocji, który zostawia słuchacza w prawdziwym poruszeniu.

Jak już wspomniałem nie jest to pozycja „łatwa” do oceny po jednym przesłuchaniu – wymaga kilku podejść, przyjrzenia się. Z całą pewnością jest to jeden z największych klejnotów w karierze Goldsmitha, a ze względu na podejmowaną przez serial/muzykę tematykę, była to z pewności bardzo ważna dla Goldsmitha praca i te oddanie kompozytora słychać tutaj jak najbardziej.

Nagranie/wykonanie – kolejna fachowa robota Prażan po „Salamandrze” – świetnie słychać przestrzeń pomiędzy instrumentami, bas, moc blachy i perkusji. Chór jest również bardzo dobry, głosy są piękne, czyste, wszystko idealnie wychwycimy.

Co najważniejsze, wykonanie ma ten „Goldsmithowski” połysk, co dotyczy głównie smyczków, które brzmią świetnie – nie ma co się doczepić, kolejna kapitalna robota naszych sąsiadów.

Polecam, a dla fanów kompozytora – album obowiązkowy.

4,5/5

Michał Turkowski pisze:zmusza do refleksji i przemyśleń.

Do jakich refleksji i przemyśleń Cię Goldsmith zmusił, jestem ciekaw.

że jednak co Goldsmith, to Goldsmith, a nie re-rece

Ta muzyka odwołuje się mocno do Holocaustu i podobnie działa jak "Lista Schindlera" Chyba nie muszę Ci Marku tłumaczyć co mam na myśli