LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#91 Post autor: kiedyśgrześ » śr lis 13, 2013 15:27 pm

tą różnicę to już słychać na mp3, z tym, że dla mnie to samplowane trochę inaczej wszystko i te bzdety perkusyjne ala Mancina z okresu robią różnicę, a nie jakość dźwięku per se :?
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#92 Post autor: Paweł Stroiński » śr lis 13, 2013 16:14 pm

Czyli, raczej, van Tongeren, który był "człowiekiem Manciny" praktycznie od początku :)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#93 Post autor: Paweł Stroiński » pt lis 15, 2013 22:05 pm

Czy ma ktoś już skany książeczki?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#94 Post autor: Paweł Stroiński » sob lis 16, 2013 13:54 pm

Mam pytanie do Adama, który napisał, że Final Race to chyba najważniejszy kawałek tego typu w filmówce tamtych czasów. Na jakiej podstawie tak uważasz i co bierzesz pod uwagę, mówiąc to? Pomijam genialne Finals z Hoosiers (które w odróżnieniu od Final Race od premiery funkcjonuje w ogólnym obiegu, Final Race poznaliśmy dopiero teraz), ale gdyby wziąć pewną specyfikę tego typu kina, a jak słusznie zauważali krytycy filmowi DoT jest po prostu "Top Gun w samochodach rajdowych" (warto sobie puścić po sobie napisy początkowe z obu filmów, pomysł jest wprost identyczny), to nie większą rolę przypadkiem odegrał Anthem Faltermeyera (swoją drogą po ponownym obejrzeniu filmu - to NIE jest akurat najlepszy kawałek z Top Gun, musiałem zgarniać z fatalnej jakości bootlega to, co w filmie moim zdaniem jest najładniejsze i najlepsze pod względem melodii - cały wątek "żałoby" łącznie z powrotem Cruise'a do samolotu)?

Jak mówię, pod względem "kulturowym", chyba jednak Top Gun zrobił większe wrażenie, Paramount do dziś trochę żałuje, że wywalił Bruckheimera/Simpsona ze studia w tym czasie (choć nawet Tony Scott zauważył, że jednak nie powinno się robić filmu bez scenariusza), bo te sukcesy, które odnieśli, łącząc się z Disneyem (którego Touchstone, gdzie powstały Crimson Tide i Twierdza jest albo było "dorosłą" odnogą w tych czasach), przebiły najśmielsze oczekiwania. Co to znaczy "najważniejszy"?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#95 Post autor: Adam » sob lis 16, 2013 13:55 pm

nie w filmówce tamtych czasów, tylko w filmówce w filmach wyścigowych tamtych czasów, a to wiele zmienia :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#96 Post autor: Paweł Stroiński » sob lis 16, 2013 14:01 pm

Ale tak czy siak... W ogóle to było ich wtedy wiele? (Autentycznie, nie wiem).

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#97 Post autor: Adam » sob lis 16, 2013 14:05 pm

troszku było, scen pościgowych szczególnie :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#98 Post autor: Paweł Stroiński » sob lis 16, 2013 14:36 pm

A pościgów samochodowych to od cholery było :mrgreen: .

Jednak kino sportowe czy nawet inspirational cinema (do którego bym zaliczył kino sportowe, ze względu na jego z reguły pozytywne przesłanie - ciekawe, że Top Gun ma konwencję filmu sportowego, swoją drogą), to trochę inna bestia niż akcyjniak z pościgiem samochodowym.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#99 Post autor: Adam » ndz lis 24, 2013 10:06 am

Obrazek

8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#100 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lis 24, 2013 20:35 pm

O... masz książeczkę?

Swoją drogą, wielki hejter ejtisów Faltermejerowych James Southall uwielbia DoT :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#101 Post autor: Adam » pn lis 25, 2013 07:31 am

bo to kolejny hipokryta.. a ksiązeczki nie mam bo płyta jeszcze nie doszła, to ze strony Goldwassera.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#102 Post autor: Paweł Stroiński » pn lis 25, 2013 14:04 pm

Akurat dużo mniejszy niż inne Broxtony, itd., naprawdę. Swoją drogą, on się wychował w tej dekadzie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#103 Post autor: Adam » śr lis 27, 2013 20:13 pm

#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#104 Post autor: Paweł Stroiński » śr lis 27, 2013 20:28 pm

Jeden z najlepszych score'ów elektronicznych akcji w historii - cztery gwiazdki, no widzisz? To hejter tej stylistyki, więc się ciesz :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LLL - Elfman - RESTLESS, Zimmer - DAYS OF THUNDER

#105 Post autor: Adam » śr lis 27, 2013 20:30 pm

Paweł Stroiński pisze:Jeden z najlepszych score'ów elektronicznych akcji w historii - cztery gwiazdki,
ot, taki drobiazg. "tylko" 4/5 :| niech se zatem wraca do nowych Williamsów :P
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ