LAIR - John Debney

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

LAIR - John Debney

#1 Post autor: Michał Turkowski » pn lut 04, 2013 17:39 pm

Zapytałem na facebook La-Lę o wymarzone wydanie "Lair"

Oto odpowiedź, którą otrzymałem:

"You may just get your wish this year :) "

Czyli wydadzą w tym roku ! Nie mogę się doczekać !

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: LAIR - John Debney

#2 Post autor: Koper » pn lut 04, 2013 18:04 pm

Szczerze mówiąc, z tego scoru wracałem do jednego czy dwóch utworów, więc raczej ani mnie to ziębi, ani grzeje...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: LAIR - John Debney

#3 Post autor: Michał Turkowski » pn lut 04, 2013 18:07 pm

kto co lubi :-) ja tak mam za to z kazdym rombim np XD ja uwielbiam ten score wiec ciesze sie
:-)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: LAIR - John Debney

#4 Post autor: Koper » pn lut 04, 2013 18:11 pm

Cóż, jak lubisz "Jaka to melodia", to owszem. :P Można się przy Lair pobawić w zgadywanki co skąd zerżnął. ;) Fajny score, nie przeczę, ale jednak ten brak własnego głosu sprawia, że po latach jakoś mnie do tego nie ciągnie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: LAIR - John Debney

#5 Post autor: Marek Łach » pn lut 04, 2013 18:17 pm

Ja mam tak jak Koper - w momencie premiery Lair sprawiał mi sporo frajdy, ale od lat już do niego nie wracam i nie czuję takiej potrzeby. Na pewno bym też teraz nie wystawił tak wysokiej oceny jak 3,5.

Niemniej fajnie, jeśli ktoś zamierza wydać to na CD. Każde wydanie w tym formacie dzisiaj mnie cieszy, nawet jeśli jest to orkiestrowy odmóżdżacz. ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: LAIR - John Debney

#6 Post autor: Koper » pn lut 04, 2013 18:18 pm

A to swoją drogą, każde wydanie porządnego scoru cieszy (szkoda, że od razu tego nie wydali, pewnie też lepiej by zeszło), choć tego akurat nie nabędę. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: LAIR - John Debney

#7 Post autor: Michał Turkowski » pn lut 04, 2013 18:24 pm

Panowie, ja dobrze wiem i zdaję sobie sprawę z tego że to mało oryginalne itd :)

Ale "Lair" jest piekielnie słuchalny i daje masakrycznie dużo frajdy :)

Wiem że tam jest sporo nawiązań inspiracji i niekiedy kopii - ale brawura, która od tego bije zwala mnie z nóg :)

Jest to bowiem rodzaj partytury wymarłej, napisanej w tym nieco zapomnianym już, czysto-orkiestrowym stylu :)

Muzyka akcji jest znakomita i porywająca, tematy może i przewidywalne ale mają kopa :)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: LAIR - John Debney

#8 Post autor: Marek Łach » pn lut 04, 2013 18:33 pm

Znowu to dramatyzowanie z wymarłym orkiestrowym przygodowym stylem... :roll:

W ubiegłym roku mieliśmy Journey 2 Lockingtona, Rise of the Guardians i La Nouvelle Guerre des Boutons - wszystkie oldskulowe, czysto orkiestrowe, tematyczne i brawurowe. Może trzy takie przygodówki na sezon to nie jest dużo, ale na pewno nie jest to gatunek wymarły, wręcz przeciwnie - ostatnio ma się coraz lepiej. :)

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: LAIR - John Debney

#9 Post autor: Michał Turkowski » pn lut 04, 2013 18:38 pm

No dobrze może przesadziłem :)

Ale "Lair" właśnie takie jest i daje multum zabawy ! :)

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3635
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: LAIR - John Debney

#10 Post autor: Althazan » pn lut 04, 2013 19:51 pm

Michał Turkowski pisze:Ale "Lair" właśnie takie jest i daje multum zabawy ! :)
Popieram, to po prostu fajny, rozrywkowy score :D Ciekawe, czy będzie w wersji promo na 2CD, no i czy będą autografy 8)
A swoją drogą to dobrze, bo nie chciałbym przepłacać - ostatnie egzemplarze schodziły w okolicach $200... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13571
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: LAIR - John Debney

#11 Post autor: Kaonashi » pn lut 04, 2013 19:58 pm

Fajna muza, ale rzadko wracam.
Pierwsze sekundy Main Theme z Ni No Kuni zawsze mi przypominały analogicznie pierwsze sekundy z Main Theme z Lair.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: LAIR - John Debney

#12 Post autor: Koper » pn lut 04, 2013 20:21 pm

Marek Łach pisze:W ubiegłym roku mieliśmy Journey 2 Lockingtona, Rise of the Guardians i La Nouvelle Guerre des Boutons - wszystkie oldskulowe, czysto orkiestrowe, tematyczne i brawurowe.
I wszystkie bardziej oryginalne i wyraziste, jak Lair, więc faktycznie nie ma co dramatyzować. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: LAIR - John Debney

#13 Post autor: Tomek » pn lut 04, 2013 21:43 pm

Symfoniczna uczta. Muzyka wall-to-wall. Muzyczne monstrum. Rzecz a la Wyspa piratów, Arnold z początków, The Core Younga, Trinity and Beyond Stromberga/Morgana (takie tytuły przychodzą mi w tej chwili do głowy). Amator tego rodzaju rzeczy nie mógłby prosić o więcej :mrgreen:

PS. Dzięki Michał, że nam to "załatwiłeś", niejako ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

2 x JOHN DEBNEY

#14 Post autor: Michał Turkowski » śr mar 27, 2013 12:18 pm

John Debney podał wczoraj na Facebooku :

Two releases coming soon of two of my previous scores. More details soon....

Jeśli będzie to "Lair" to ja...... (stan wielkiej ekstazy).


CZEKAM !!!!

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: 2 x JOHN DEBNEY

#15 Post autor: Bucholc Krok » czw mar 28, 2013 15:22 pm

Kaonashi pisze:Pierwsze sekundy Main Theme z Ni No Kuni zawsze mi przypominały analogicznie pierwsze sekundy z Main Theme z Lair.
Ale to chyba prztyczek w Hisaishiego? :)
Michał Turkowski pisze:Jeśli będzie to "Lair" to ja...... (stan wielkiej ekstazy).CZEKAM !!!!
Pielucha w pogotowiu? :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

ODPOWIEDZ