La-La - X-FILES: VOL. 1 (4CD) / X-FILES: VOL.2 (4CD)

[Bucholc Krok]

Ponieważ to mój pierwszy post chciałbym wszystkich użytkowników powitać

Witamy.

Ja nadal czekam. Jestem ciekaw, czy już dostałeś swój box?

Tak, w poniedziałek.

Dziś w środę mija czwarty tydzień, a paczki nie widać.

Dojdzie dzisiaj lub w czwartek.

W zeszłym tygodniu napisałem do lalaland meila z zapytaniem kiedy mogę spodziewać się płyt. Odpowiedzieli, że paczki mogą iść od 4 do 6 tygodni i jeśli nie dostanę do końca tygodnia, mam ich poinformować, co też wczoraj uczyniłem. W kolejnej odpowiedzi napisali, że paczka najprawdopodobniej zaginęła i postarają się wysłać.

Chyba za szybko do nich napisałeś, skoro może iść 4-6 tygodni. Ale to rzeczywiście dziwne, bo bardzo rzadko idzie tak długo.

Może niepotrzebnie robię zamieszanie, ale niektórzy dostali płyty po jednym tygodniu czekania. Jak dla mnie dziwne.

W którym województwie mieszkasz?

Jest to mój pierwszy zakup w lalaland, więc nie mam doświadczenia.

Gdy kupowałem pierwszy raz w Intradzie to też mi zginęła. Trochę głupio, gdy ginie na "dzień dobry", bo mogą wziąć człowieka za oszusta..

[maciowski]

To super, że już dostałeś. Mam nadzieję, że i mnie spotka ten zaszczyt .
A kto dostarczył box poczta czy kurier?

Chyba za szybko do nich napisałeś, skoro może iść 4-6 tygodni. Ale to rzeczywiście dziwne, bo bardzo rzadko idzie tak długo.

Nie znalazłem na ich stronie żadnej informacji odnośnie terminów dostaw. Zakupy z amazonu.com w najtańszym wariancie miałem u siebie w ciągu trzech tygodni. Dodatkowo pomieszały mi się terminy i wydawało mi się, że minęły już cztery tygodnie, znalazłem jeszcze wypowiedzi, że płyty dotarły po tygodniu i wpadłem w panikę dlatego napisałem do nich.

Gdy płyty nie dotarły napisałem do nich tak jak chcieli, ale zaznaczyłem, że skoro termin dostaw sięga sześciu tygodni to poczekam. Ich odpowiedź zdziwiła mnie. Od razu zakładają, że paczka zaginęła tym bardziej, że jeszcze nie minęło 6 tygodni.

W którym województwie mieszkasz?

W łódzkim.

Gdy kupowałem pierwszy raz w Intradzie to też mi zginęła. Trochę głupio, gdy ginie na "dzień dobry", bo mogą wziąć człowieka za oszusta..

Przyznaję rację. Mało komfortowa sytuacja.

Pozostaje mi czekać na dalszy rozwój wypadków.

[karcharoth]

Jeśli czekasz już 4 tygodnie to raczej nikłe nadzieje, że paczka dojdzie. Choć wszystko jest możliwe. Kiedyś dostałem płytę z Hiszpani po roku od daty nadania.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Może niepotrzebnie robię zamieszanie, ale niektórzy dostali płyty po jednym tygodniu czekania. Jak dla mnie dziwne. Jest to mój pierwszy zakup w lalaland, więc nie mam doświadczenia.

Ostatnio przesyłki z USA przychodzą do mnie ze sporym opóźnieniem. Na X-files czekałem ponad 3 tygodnie, gdzie z reguły płyty z Lali były u mnie w niecałe dwa tygodnie. Płyty z bazaru Amazonowego idą około 4 tygodni, gdzie dotychczas było to średnio 12 dni. Jest też taka możliwość, że twoja przesyłka leży w UC i zastanawiają się, co z nią zrobić

[Mefisto]

Ufff, w końcu przesłuchałem. Trudno mi się wypowiedzieć o całości, bo słuchałem epizodami, ale generalnie jest tu sporo wartościowej, acz trudnej w odbiorze muzyki. Co prawda absolutnie żaden kawałek nawet nie zbliża się jakością do tematu przewodniego, ale jest na czym ucho zawiesić (Scully's Serenade z Within chyba najlepsze). Generalnie dla mega fanów ze względu na ilość materiału, ale nie wypada nie docenić.

3,5 / 5

[Bucholc Krok]

A kto dostarczył box poczta czy kurier?

Nasz lokalny sportsmen z akademii talentów PP zgłaszający słuszne pretensje do tytułu mistrza olimpijskiego w rzutach paczkami na odległość, którą to dyscyplinę planują wprowadzić w przyszłej dekadzie. Znaczy listonosz.

Nie znalazłem na ich stronie żadnej informacji odnośnie terminów dostaw. Zakupy z amazonu.com w najtańszym wariancie miałem u siebie w ciągu trzech tygodni. Dodatkowo pomieszały mi się terminy i wydawało mi się, że minęły już cztery tygodnie, znalazłem jeszcze wypowiedzi, że płyty dotarły po tygodniu i wpadłem w panikę dlatego napisałem do nich.

I zazwyczaj dochodzą w tydzień. Tzn. dochodziły. Ale znowu jak zamawiałem coś w Lali w tym roku to paczka była po 7-10 dniach. Nie wiem skąd te opóźnienia..

Gdy płyty nie dotarły napisałem do nich tak jak chcieli, ale zaznaczyłem, że skoro termin dostaw sięga sześciu tygodni to poczekam. Ich odpowiedź zdziwiła mnie. Od razu zakładają, że paczka zaginęła tym bardziej, że jeszcze nie minęło 6 tygodni.

Do 6 tygodni to chyba mogą mieć ewentualny zwrot - jeśli nie zginęła.

W którym województwie mieszkasz?

W łódzkim.

Czyli to nie zależy od lokacji w kraju. Ciekawe.

Pozostaje mi czekać na dalszy rozwój wypadków.

Dojdzie. Z Lali paczek nie kradną, bo i nie wydaje ona zwowu takich rarytasów.

Jest też taka możliwość, że twoja przesyłka leży w UC i zastanawiają się, co z nią zrobić

Za wiele to się chyba nie da?

[maciowski]

Nasz lokalny sportsmen z akademii talentów PP zgłaszający słuszne pretensje do tytułu mistrza olimpijskiego w rzutach paczkami na odległość, którą to dyscyplinę planują wprowadzić w przyszłej dekadzie. Znaczy listonosz.

Dobre

Dojdzie. Z Lali paczek nie kradną, bo i nie wydaje ona zwowu takich rarytasów.

I tego będę się trzymał (przynajmniej przez najbliższe dwa tygodnie )

Jest też taka możliwość, że twoja przesyłka leży w UC i zastanawiają się, co z nią zrobić

Ja im podpowiem niech tylko zadzwonią

[Bucholc Krok]

I tego będę się trzymał (przynajmniej przez najbliższe dwa tygodnie )

Jeszcze jest możliwość, że poszła do innego kraju a wówczas, w zależności od odsyłającego, może dojść do Ciebie lub do sprzedawcy.

Ja im podpowiem niech tylko zadzwonią

Jak zadzwonią to już może być problem. Lepiej niech nie dzwonią.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Czy ktoś z was miał skopany dysk nr 3 i dostał już zamiennik? Jeżeli tak, to czy też otrzymaliście porysowaną płytę, czy tylko mnie ten zaszczyt dotknął?

[Bucholc Krok]

Mocno jest porysowana czy "tylko" kopertówki?

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Jest kilkanaście rysek różnej wielkości,a płyta wygląda na używaną, a nie nową. Przyszła w pudełku typu slim case, więc żadnych rys być nie powinno. Jakby było mało, przysłali mi tylko płytę nr 3, a nr 4, który u mnie też przeskakuje chuj wie, gdzie jest. Delikatnie rzecz ujmując, jestem zdegustowany tym wszystkim.

[Bucholc Krok]

A płycha chociaż nie przeskakuje? Napisałeś do nich jeszcze raz?
Coś im te X-Files nie wyszło. Chyba przewidywali problemy i stąd większa liczba podpisanych okładek..

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Nie przeskakuje, to jedyny plus, ale nie po to tyle płaciłem, aby teraz mieć płytę porysowana, która wygląda jak z Allegro. Na razie do nich nie pisałem, bo jestem za bardzo wkurwiony i muszę trochę ochłonąć.

[Althazan]

Czy ktoś z was miał skopany dysk nr 3 i dostał już zamiennik?

Właściwie to nie czytałem nigdzie, żeby ktoś - poza Tobą - miał skopaną "trójkę" Pech to pech... Szczerze współczuję
Porysowany zamiennik to norma przy zamówieniach z SAE - o ile mi wiadomo... Muaddib_dw mógłby tu coś więcej na ten temat powiedzieć...

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Pechem jest to, że mam też skopaną płytę nr 4, a której zamiennika mi nawet nie wysłali. Rozumiem też, że płyta może być gdzieś porysowana, zdarza się, ale ta wygląda tak, jakby służyła za podstawkę pod piwo. Jednym słowem, spece z Lali dali dupy na całym froncie i tyle