Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Adam pisze: ↑

wt sie 28, 2018 15:45 pm

Ale np odkurzacza sobie nie wstawisz do paczkomatu

Bez pudła wejdzie. Zależy jeszcze od wielkości. Zresztą są inne opcje.

Czy na Amazon.uk mogę zapłacić w złotówkach, tak jak na DE, czy muszę mieć jakąś specjalną kartę lub kartę kredytową?
Na DE płacę normalną kartą płatniczą i w złotówkach ale tam potrafią wysyłać książkę nawet przez miesiąc i dłużej i w końcu nie wysłać jej w ogóle, a na UK czeka się 3 góra 5 dni.

Zamówiłem książkę na Amazon.uk w piątek, piątego października, premiera odbyła się we wtorek, dziewiątego października a mimo to przesyłka nie została wysłana, pisze mi takie coś:


Not yet dispatched
Delivery estimate: We need a little more time to provide you with a good estimate. We'll notify you via e-mail as soon as we have an estimated delivery date.

Do tej pory czekałem góra pięć dni od daty premiery, a tu nadal nie wysłali przesyłki.

bo opóźniono premierę lub dostawę od dostawcy? standardowa rzecz..

Lisu, jakbyś częściej zamawiał z zagranicznych sklepów, to być przywykł do obsówek wielotygodniowych, jak nie miesięcznych. Dlatego zamawianie czegokolwiek w preorderze to ryzyk fizyk.

Książka na 100% wyszła, bo są już filmiki na YT, tylko ja mam jakiś problem z Amazonem ...
W maju zamówiłem art book do "Solo", który szedł do mnie półtorej miesiąca, w końcu oddali mi kasę, teraz art book do nowego Assassyna, który ukazał się 9 października - mimo to pamiętam, że rok temu w przypadku "Origins" było podobnie i też długo czekałem, a nie ja zamawiałem.

lis23 pisze: ↑

sob paź 13, 2018 09:57 am

Książka na 100% wyszła, bo są już filmiki na YT, tylko ja mam jakiś problem z Amazonem ...

bo kolejność zgłoszeń i poszedł pierwszy nakład dla pierwszych zamówień, a reszta w kolejce musi czekac na nową dostawę? jak NIE dostałeś potwierdzenia wysyłki to przecież logiczne !!!
a dostawy z USA po miesiąc to jest standard, w okresie światecznym się nawet pod dwa czeka i łatwiej o zaginięcie paczki.

A przypadkiem Amazon nie drukuje książek na miejscu u siebie w magazynie jak to robi z płytami wydawanymi w wersji CD-R?

swordfish pisze: ↑

sob paź 13, 2018 11:55 am

A przypadkiem Amazon nie drukuje książek na miejscu u siebie w magazynie jak to robi z płytami wydawanymi w wersji CD-R?

Druk książki jest zawsze częścią umowy między wydawnictwem a drukarnią, w tym jego jakość, rodzaj papieru, szycia lub sklejenia, okładki. Amazon nie ma tu nic do rzeczy, chyba że może sam zawiera jakieś deale z drukarniami w przypadku pozycji wydawanych przez siebie.

swordfish pisze: ↑

sob paź 13, 2018 11:55 am

A przypadkiem Amazon nie drukuje książek na miejscu u siebie w magazynie jak to robi z płytami wydawanymi w wersji CD-R?

Hmmm ... to jest dosyć ciekawa kwestia - mój ubiegłoroczny art book do Origins w kilku miejscach ma niedocięte strony (widać miejsca, które powinny być ucięte) i tak się zastanawiam, czy to wydawca książki ją drukuje, czy ktoś inny?

Amazon drukuje książki w Polsce

http://www.dlahandlu.pl/e-commerce/wiad ... 72504.html

Z przykrością to piszę, bo kupiłem sporo rzeczy w tym sklepie na przestrzeni lat - i to zazwyczaj w świetnych cenach (np blu-raye koncertowe za 30-35 zł, kiedy w innnych sklepach były po 80-100, albo tego nowego Williamsa z Sony 20CD za 160 zł) - ale odradzam zakupy w Gigant.pl. Oskubali mnie na 26 zł, za jedną płytę, która była opłacona z góry. Kiedy poszedłem ją odebrać, nie znaleźli w magazynie i mieli wysłać - do dziś tego nie zrobili, a minęło 5 tygodni. Sklep jest zamknięty, nie odpisują na maile ani na wiadomości na FB, nie obierają telefonu. Biuro mają zamknięte, jest tylko tabliczka, że z powodu przeprowadzki BOK będzie nieczynne, a o nowym miejscu odbiorów osobistych będą informować na stronie internetowej. Prawdopodobnie padli, ale jeśli ktoś zapłacił z góry, jak ja, może nie dostać od nich kasy. Będę interweniował w banku, ale nie wiem, czy reklamacja przejdzie. Przeżyję jakoś taką stratę.
Ostatnią płytą, jaką u nich kupiłem, był Shogun 3CD z Intrady za 160 zł, który odbierałem razem z tą zgubioną płytą. Dobrze, że to mieli, bo stracić 160 zł to już by była niefajna opcja.

W każdym razie, odradzam - a już na pewno nie polecam płacenia z góry tam za nic.

pewnie plajta, nie dziwi mnie to, bo mieli choro tanie ceny, jakby im wszystko z Tira spadało. śmierdziało od razu jakąś pralnią kasy. ja tam czasem za 10 zł kupowałem takie płyty że kosmos...

Jak na pralnię, to trochę długo się utrzymywali na rynku, bo z 15 lat. Tanio mieli, też mi się zdarzało kupić fajne rzeczy w bardzo niskich cenach, chociaż inne bywały droższe niż u konkurencji - te omijałem. No nic, szkoda. Lubiłem ten sklep.

Jak kogoś stać, to chyba okazja:
https://www.amazon.it/Leonard-Bernstein ... L2PNWYJU7H