Strona 3 z 8

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: ndz paź 29, 2017 18:18 pm
autor: Adam
wydanie CD i Blu będzie w naszych sklepach od 10.11 - cena odpowiednio ok 50 i 70 zł.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: ndz paź 29, 2017 22:57 pm
autor: hp_gof
Tylko 70? No no, zastanowię się :)

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: pn paź 30, 2017 08:54 am
autor: Adam
niektóre sklepy mają 59, 65.. ale to nic dziwnego, zwykła 1 płytowa edycja bez niczego, także cena standardowa.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: wt paź 31, 2017 20:19 pm
autor: Adam
Udostępniono klip z Gladiatora z Blu-Ray - wygląda ok, ale martwi mnie rejestracja dźwięku - w tym klipie tych dwóch lasek solistek prawie w ogóle nie słychać na ich partiach :!: :? No ale może to tylko w klipie tak.....

https://www.facebook.com/hanszimmer/vid ... 353354128/

Wydań okazuje sie że nie będzie dużo - na końcu filmu lista z okładkami i opakowaniami.

A i tak uważam że powinni byli zarejestrować drugą trase, tą z tego roku, bo skład był lepszy i lepiej grali.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: śr lis 01, 2017 23:54 pm
autor: Tomek
A grali na tegorocznej trasie w Pradze?

Bo wydaje mi się, że zarejestrowanie i wydanie tego koncertu akurat z wykonania w Pradze ma pewnie związek z tym, że orkiestra była stamtąd - być może to jakiś deal związany z jakimiś mniejszymi opłatami dla muzyków, koszty orkiestry, licencje, tantiemy, prawa itp. itd.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: czw lis 02, 2017 08:54 am
autor: Adam
tak, grali też. i tak, oczywiście że dlatego była rejestracja w Pradze.
mam nadzieje że wyjdzie taki koncert też z ostatnich tras Ennia i JNH, bo też grali z prażanami.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: ndz lis 05, 2017 07:51 am
autor: Adam
wszystkie wydania razem:

Obrazek

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: pn lis 06, 2017 23:36 pm
autor: Krelian
Jakby ktoś chciał zobaczyć sobie w najbliższą sobotę tv: http://www.canalplus.pl/muzyka-hans-zim ... ague_47328

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: śr lis 08, 2017 18:17 pm
autor: Adam
Koncert ładny, trwa 138,5 minuty, z dźwiękiem nie ma problemów, również z dźwiękiem solistek, są słyszalne dobrze.. Jak ktoś liczył, że na tę okazję będzie coś specjalnego, to się zawiedzie, ba, nawet sam Hans był tak samo "rozmowny" jak na koncertach w PL, czyli zapowiadał łaskawie przysłowiowy co piąty utwór.. :roll:

żałuję tego, że okazało się, iż ten koncert był filmowany wyłącznie statycznie - pińcet statycznych kamer i montaż z pojedyńczymi cięciami na poszczególnych muzyków.. aż prosiło sie o jakieś ramię z wysięgnikiem albo dron czy wózki na szynach i zrobienie dłuższych ujęć i w płynnym ruchu.. no ale niestety. :(

spore minusy dla montażysty za:

- z 5 razy wstawili w ciągu koncertu ten sam dokładnie fragment wstających do klaskania tych samych ludzi z wyróżniająca się laską przekładającą akurat w tej chwili pasek do aparatu przez głowę.

- nie ma oczekiwania na przerwę - po finale Piratów od razu montażowe płynne przejście do startu You're So Cool na drugą część koncertu

- nie ma oczekiwania na bisy - zrobili płynne przejście po końcówce Time od razu do "syren" początkujących Incepcję, wywalając w montażu ukłony, zejście ekipy i ponowne jej wejście na bisy...

- puszczenie end credits napisów z listą crew od razu po finale Incepcji, także kłaniający się artyści od razu są zasłaniani dziesiątkami nazwisk w lecącej liście białą drukowaną czcionką... tak jakby nie mogli ruszyc z napisami ze 30 sekund później?

i jeszcze jedna rzecz, ale tego nie jestem pewien, bo nie pamiętam już takich szczegółów - wydaje mi się, że mieli na tym koncercie praskim całkowitą awarię telebimu z wizualizacjami, bo od Gladiatora w tle widać było tylko te płyty nagrobne (czy whatever to jest) - również na kolejnych po nim Kodzie DaVinci, Królu Lwie i Piratach. A na bank na tegorocznej trasie (czy tej pierwszej nie pamiętam już własnie) było tam co innego, bo np na Lwie było przecież wschodzące słońce nad sawanną i pomarańczowe światła pod kolor itp bo mam foty swoje i sprawdzałem.. Także jest szansa na tym nagraniu na epic fail realizacyjny ;-)

podsumowując - do realizacji koncertów największych gwiazd muzyki popularnej się to nie umywa, ale obraz i dźwięk są super,
no i nie mamy dużo do przebierania w koncertach filmówki na dvd/blu, więc za tą cenę można kupić :)

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: czw lis 09, 2017 13:12 pm
autor: Tomek
A to nie Ty do znudzenia powtarzasz, że po co porównywać, po co wynajdywać jakieś wady, negatywne strony, że to nie ma sensu, należy łykać wszystko tak jak jest? ;-) Więc po kiego porównujesz to do realizacji z koncertów największych gwiazd muzyki popularnej? ;-) Wiem, to tylko "standardy" Adama :P

I po co miałyby być pokazywane przerwy (załóżmy, że kilku-minutowe) albo oczekiwanie na bis? Jaki to miałoby mieć sens?

Rozumiem, że rip wydania jest już w sieci "dostępny"? ;-)

Co do wydania CD, to jestem zdziwiony, ale mi się podoba. Wrażenia z koncertu jakie pamiętam, szczególnie z drugiej połowy (muzyka dla superherosów, Incepcja, Linia, Interstellar) to potężna ściana dźwięku, przesterowanie i processing brzmienia, którego u Zimmera nie do końca trawię. Natomiast realizacja dźwięku na wydaniu CD jest zaskakująco selektywna - "scena" (nie jestem w tym żadnym specem) nie posiada może zbytniej przestrzeni, natomiast dźwięk jest jakby umieszczony pośrodku sceny fizycznej i instrumentalistów. Przez co brzmienie jest takie dość ciepłe, "organiczne", podobne do tego z koncertu na płycie "Wings of a Film". Oklaski i odgłosy publiczności są do zaakceptowania - ładnie to dodaje klimatu odsłuchowi i przypomnieniu sobie wrażeń z koncertu.
Dlatego w muzyce słychać wiele instrumentów i solówek, a także elementów orkiestrowych, które wg mnie zostały "zagrzebane" podczas odbioru koncertu. Podobnie z wokalami/chórami. Np. w popisowej solówce perkusisty Hindusa w Aniołach słychać każdy talerz i bęben. Ciekawe jest inne tempo w wykonaniach Interstellaru. Tak więc wydanie 2-CD padnie moim łupem raczej, jako dość fajne uzupełnienie tego koncertu z Gent sprzed lat.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: czw lis 09, 2017 13:28 pm
autor: Adam
Tomek pisze:
czw lis 09, 2017 13:12 pm
A to nie Ty do znudzenia powtarzasz, że po co porównywać, po co wynajdywać jakieś wady, negatywne strony, że to nie ma sensu, należy łykać wszystko tak jak jest? ;-) Więc po kiego porównujesz to do realizacji z koncertów największych gwiazd muzyki popularnej? ;-) Wiem, to tylko "standardy" Adama :P
Nie, po prostu zmyliło mnie to, że skoro oprawę audio-wizualną robili mu ludzie Pink Floyd i U2, a producentem trasy był Goldsmith, to nie oznacza że ci sami wybitni fachowcy będą robić mu rejestrację video - no i nie robili.. Myślę, że to ważne porównanie, bo jednak wydania koncertów na dvd/blu to jest chleb powszedni i wychodzi tego na pęczki, i niejeden w życiu oglądałem, a że akurat my w filmówce nie mamy w czym wybierać, jeśli chodzi o takie koncerty, to inna sprawa, ale jakiś pkt odniesienia trzeba mieć, stąd dałem porównanie. A takie bzdury jak wstawianie co chwila tej samej grupy wstających do klaskania ludzi po prostu szczypie w oczy po kilku chwilach, a można by to w minutę zmienić gdyby bardziej się przyłożyli do tego. Jest minus, więc napisałem. Nie będę robił laurki gdy nie wszędzie ona jest :)

ocena 4/5 ode mnie.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: czw lis 09, 2017 19:03 pm
autor: galljaronim
Widzę, że empik zmienił datę premiery na 17.11 blue raya i na 14.11 CD. A miało być jutro. Znowu trzeba czekać.

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: czw lis 09, 2017 20:40 pm
autor: Tomek
Pięć dni, tragedia.... Natychmiastowa gratyfikacja... Ludzie, co się z Wami dzieje? :roll:

Niedługo okaże się, że przesuwanie premier płyt będzie powodem do samopodpalania się na Placu Defilad... :P

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: czw lis 09, 2017 20:51 pm
autor: Adam
lepiej się podpalić niż wydać 3 bańki na filmiki o kopulujących królikach... bo to mniejszy wstyd i większe zrozumienie w społeczeństwie..

Re: Hans Zimmer - Live In Prague (2017)

: czw lis 09, 2017 20:58 pm
autor: galljaronim
Tomek pisze:Pięć dni, tragedia.... Natychmiastowa gratyfikacja... Ludzie, co się z Wami dzieje? :roll:

Niedługo okaże się, że przesuwanie premier płyt będzie powodem do samopodpalania się na Placu Defilad... :P
Po prostu nakręciłem się na sobotnią audiowizualną ucztę. Czekało się prawie dwa lata, poczeka się tydzień dłużej[emoji14]