To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
-
bladerunner
#1
Post
autor: bladerunner » ndz kwie 18, 2010 15:43 pm
Czy Avatar to najbardziej przereklamowany film w historii kina ?
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10218
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#2
Post
autor: Ghostek » pn kwie 19, 2010 00:47 am
W 3D ogląda się bosko, ale w "dwuwymiarze" to już nie to... No ale czas rozsądzi
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#3
Post
autor: Koper » pn kwie 19, 2010 01:16 am
bladerunner20 pisze:Czy Avatar to najbardziej przereklamowany film w historii kina ?
Nie. Bardziej przereklamowany jest "The Hurt Locker" choćby.
A ankieta jest głupia. Dwie odpowiedzi są jednoznaczne.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 58230
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#4
Post
autor: Adam » pn kwie 19, 2010 08:18 am
zabrakło odpowiedzi "tylko Wawrzyniec zna odpowiedź na to pytanie"
#FUCKVINYL
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#5
Post
autor: Marek Łach » pn kwie 19, 2010 18:25 pm
Są bardziej przereklamowane, akurat nie THL - ale gdyby wziąć pod uwagę zdobywców Oscarów, to pierwszy tytułem jaki mi się nasuwa jest Piękny umysł.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 58230
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#6
Post
autor: Adam » pn kwie 19, 2010 18:27 pm
zakochany szekspir = epic fail
#FUCKVINYL
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#7
Post
autor: Marek Łach » pn kwie 19, 2010 18:28 pm
Ooo dokładnie. Najsłabszy film ze stawki na tamtym rozdaniu Oscarów. Jak to wygrało z Ryanem nie mogę pojąć...
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 58230
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#8
Post
autor: Adam » pn kwie 19, 2010 18:29 pm
jak chce to potrafie bez oftopa
#FUCKVINYL
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 58230
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#9
Post
autor: Adam » pn maja 10, 2010 10:58 am
Bladu, przydałby się restart ankiety - dogrywka, bo nie ma jednoznacznego wygranego
#FUCKVINYL
-
bladerunner
#10
Post
autor: bladerunner » pn maja 10, 2010 11:02 am
Bladu, przydałby się restart ankiety - dogrywka, bo nie ma jednoznacznego wygranego
różnica jednego głosu to bardzo dużo w dzisiejszych czasach
fakt faktem, że macie wątpliwości .
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7853
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#11
Post
autor: DanielosVK » czw lip 15, 2010 12:12 pm
Najbardziej może nie, ale przereklamowany z pewnością jest. Jedyne co w tym filmie widzę to średnią, czasami wybijającą się muzykę Hornera, piękną scenerię oraz świetne efekty specjalne. Fabuła - dno. Postacie - dno. Wszystkie takie przewidywalne, szare, bez jakiegoś bardziej urozmaiconego charakteru. Przesłanie może i jest, z którym się zgadzam i pochwalam, ale samo w sobie jest bardzo proste, a sposób przedstawienia... mógł być niebo lepszy.
Jak słyszę, że tyle ludzi po obejrzeniu Avatara powpadało w depresję to naprawdę coś mnie za gardło ściska. Jakby Avatar jakimś wzruszającym dramatem był.
Mimo wszystko zagłosowałem na "Tak", bo zabrakło mi odpowiedzi "Jest mocno przereklamowany, ale nie najbardziej".
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#12
Post
autor: Koper » sob lip 17, 2010 17:35 pm
DanielosVK pisze:Fabuła - dno. Postacie - dno.
Jeśli to jest dno, to ja przepraszam, ale co powiedzieć o takich "Transformersach 2"...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7853
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#13
Post
autor: DanielosVK » sob lip 17, 2010 17:53 pm
Dno może nie, ale fabuła i postacie są tak przewidywalne i wtórne, że dla mnie już niesmaczne.
-
bladerunner
#14
Post
autor: bladerunner » sob lip 17, 2010 23:00 pm
DanielosVK pisze:Dno może nie, ale fabuła i postacie są tak przewidywalne i wtórne, że dla mnie już niesmaczne.
Dokładnie film ma zaskakiwać widza
a postacie fascynować
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7853
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#15
Post
autor: DanielosVK » sob lip 17, 2010 23:03 pm
No właśnie w Avatarze nie bardzo to wyszło.