Bohater z wyboru

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Neo
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 42
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 02:15 am
Lokalizacja: Stalowa Wola

Bohater z wyboru

#1 Post autor: Neo » wt cze 30, 2009 23:56 pm

Bohater z wyboru


Obrazek

Pełny efektownych scen akcji thriller. Śmieciarz Liam Case próbuje dojść do siebie po tragicznej śmierci żony. Pewnego dnia ratuje dziewczynkę z płonącego samochodu. Zostaje bohaterem, co bardzo podbudowuje go psychicznie. Kilka lat później Liam zakochuje się w pięknej kasjerce bankowej Kayli. Przychodzi mu do głowy, że ponowne wcielenie się w rolę bohatera pozwoliłoby mu zaskarbić sobie sympatię dziewczyny. Jednak podczas wyreżyserowanego napadu, w czasie którego Liam miał uratować klientów i obsługę banku przed napastnikami, padają strzały – Kayla w głębokiej śpiączce trafia do szpitala. Liam postanawia zemścić się na zdradzieckich wspólnikach.


Obrazek
Co myślicie o muzyce z tego filmu?
Chodzi mi głównie o scenę pod koniec w szpitalu, gdy Liam mówił, że przeprasza, a później, że odkupienie to dziwna rzecz i że czasem trzeba przejść przez piekło, by je uzyskać.

Bardzo ujmujące były również ostatnie słowa Liama.
,,Czasem rzeczy za które warto umrzeć, każą nam żyć´´
Matrix has you...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Bohater z wyboru

#2 Post autor: Bucholc Krok » śr lip 01, 2009 05:10 am

Neo pisze:Kilka lat później Liam zakochuje się w pięknej kasjerce bankowej Kayli. Przychodzi mu do głowy, że ponowne wcielenie się w rolę bohatera pozwoliłoby mu zaskarbić sobie sympatię dziewczyny. Jednak podczas wyreżyserowanego napadu,
Rewelacja! :lol:
w czasie którego Liam miał uratować klientów i obsługę banku przed napastnikami
Chciał wybić 'wspólników'? :D

Neo
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 42
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 02:15 am
Lokalizacja: Stalowa Wola

#3 Post autor: Neo » sob lip 04, 2009 20:58 pm

Już tłumaczę...

Liam chciał zaaranżować napad ze swoim kolegą, z którym jeżdził na co dzień na śmieciarce. Niestety jego kolega namówił innych, bo kasa mu się wielka marzyła i niestety tamci zaczęli strzelać i zranili bardzo poważnie kasjerkę, która właśnie podobała się Liamowi i dla której cały ten teatrzyk chciał odegrać, by wyjść na bohatera.
Matrix has you...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#4 Post autor: Bucholc Krok » ndz lip 05, 2009 07:03 am

Neo pisze:Już tłumaczę...
Liam chciał zaaranżować napad ze swoim kolegą, z którym jeżdził na co dzień na śmieciarce.
I to mnie najbardziej interesuje. Jak to sobie wyobrażał? Kolega pójdzie z gnatem, zawoła, że to napad, a Liam na niego skoczy, obezwładni i... co dalej? Wezwie policję i kolegę wsadzą? Czy kolega się wywinie Liamowi i da nogę? To by mogło cokolwiek popsuć plany zaimponowania wybrance. :) Poza tym i tak by istniało ryzyko, że policja złapie kolegę.
Niestety jego kolega namówił innych, bo kasa mu się wielka marzyła i
To nie dogadali wcześniej szczegółów? Ile osób bierze udział w akcji, jaki jest scenariusz napadu itd.
niestety tamci zaczęli strzelać i zranili bardzo poważnie kasjerkę, która właśnie podobała się Liamowi i dla której cały ten teatrzyk chciał odegrać, by wyjść na bohatera.
Jeśli chciał jej zaimponować to mógł zorganizować napad na nią samą, gdzieś w ciemnej uliczce.. To by było bezpieczniejsze, ale wówczas film raczej byłby mało ciekawy.. No, chyba, że reżyser chciałby zrobić komedię romantyczną. :D

Neo
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 42
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 02:15 am
Lokalizacja: Stalowa Wola

#5 Post autor: Neo » ndz lip 05, 2009 21:50 pm

Dokładnie to umawiali się, że kolega musi uciec zanim przyjedzie policja.

Odnośnie dogadania szczegółów czyli ilości osób, to tylko jego kolega miał grać, ale niestety on poszedł do innych gości, tamci pytali dlaczego z tym do nich przyszedł, w odpowiedzi usłyszeli, ze Liamowi podoba się kasjerka. Ci goście zapytali dlaczego po prostu do niej nie zagada.
Kolega Liama powiedział, że to samo mu radził. Następnie namówili się, że zrobią sobie prawdziwy napad i to cała historia, a właściwie jej punkt zapalny, bo później to już tylko Liam się mścił na wszystkich tych, którzy spowodowali cierpienie tej kasjerki. Jego zresztą także postrzelili.

Jeszcze trzeba wspomnieć, że kasjerka była podobna do jego żony, która zginęłą w wypadku samochodowym. Pierwszy raz zobaczył ją na cmentarzu niedaleko grobu żony.
Matrix has you...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#6 Post autor: Bucholc Krok » pn lip 06, 2009 18:09 pm

Neo pisze:Dokładnie to umawiali się, że kolega musi uciec zanim przyjedzie policja.
I nie mieli wątpliwości, że to może się nie udać? Był jakiś plan awaryjny?
Odnośnie dogadania szczegółów czyli ilości osób, to tylko jego kolega miał grać, ale niestety on poszedł do innych gości, tamci pytali dlaczego z tym do nich przyszedł, w odpowiedzi usłyszeli, ze Liamowi podoba się kasjerka. Ci goście zapytali dlaczego po prostu do niej nie zagada.
Kolega Liama powiedział, że to samo mu radził.
No i? Co stanęło na przeszkodzie? :)

Neo
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 42
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 02:15 am
Lokalizacja: Stalowa Wola

#7 Post autor: Neo » czw lip 09, 2009 01:20 am

No wątpliwości nie mieli zbyt wielkich, a odnośnie zagadania do dziewczyny, to Liam chciał po prostu w taki sposób jej zaimponować.

Ten film ma wiele razy wstecznie opowiadaną historię i trudno jest tak wszystko opisać dokładnie.


Ale naprawdę polecam, warto obejrzeć ten film, trwa tylko półtorej godziny.
Matrix has you...

ODPOWIEDZ