Sherlock Holmes
Sherlock Holmes
witam ponieważ przesłuchałem już płytki około 10 razy, realizacja zamówienia w toku, postanowiłem iść do kina na seans dziś na 20 :00 jak wrócę to napiszę czy warto czy nie zobaczyć owy film .
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33788
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
witam jestem po seansie muzyka w filmie sprawuje się dobrze na prawdę dobrze, co ciekawe zwróciłem uwagę, że na płycie brakuje co najmniej dwóch kompozycji . Po filmie zwraca się uwagę na kilka motywów, które na płycie mogą rozczarować np. Not In Blood, But In Bond. Co do filmu pierwsze 15-20 minut było rozczarowujące . Później ? szkoda gadać zrobił na mnie duże wrażenie, dobra inteligenta rozrywka. W ostatnim miesiącu byłem na avatarze i sherlocku,i co ? zdecydowanie bardziej podobał mi się sherlock.
Avatar dla mnie to przereklamowana papka i tyle( lubie filmy sf ) koniec kropka.
czekam na wasze opinie
Avatar dla mnie to przereklamowana papka i tyle( lubie filmy sf ) koniec kropka.
czekam na wasze opinie
Sherlock kompletnie nie przypadł mi do gustu i nie wydaje mi sie,że fabularnie jest sie nad czym zachwycac a taki Avatar?Naprawde dobry film i paradoksalnie nie chodzi mi tutaj o efekty,ale przesłanie.bladerunner20 pisze:witam jestem po seansie muzyka w filmie sprawuje się dobrze na prawdę dobrze, co ciekawe zwróciłem uwagę, że na płycie brakuje co najmniej dwóch kompozycji . Po filmie zwraca się uwagę na kilka motywów, które na płycie mogą rozczarować np. Not In Blood, But In Bond. Co do filmu pierwsze 15-20 minut było rozczarowujące . Później ? szkoda gadać zrobił na mnie duże wrażenie, dobra inteligenta rozrywka. W ostatnim miesiącu byłem na avatarze i sherlocku,i co ? zdecydowanie bardziej podobał mi się sherlock.
Avatar dla mnie to przereklamowana papka i tyle( lubie filmy sf ) koniec kropka.
czekam na wasze opinie
Chwyta mnie za serce taki uniwersalny przekaz,że to zwykła głupota ingerowac w życie innych ludzi(istot w tym przypadku) i to,że wszędzie można odnaleźc szczęscie w życiu.
Może brzmi to banalnie,ale w filmie w gruncie rzeczy w sposób nie banalny przedstawili ważne kwestie życiowe i dlatego ludzie doceniają takie filmy.
A ja to niby kto jestem nie człowiek. Dla mnie Avatar obecnie pozostaje największym rozczarowaniem jakiego doznałem w stosunku do oczekiwań. tyle . Tak to jest jak się oczekuje zbyt wiele. Dziwie się, że jednak został bardzo dobrze przyjęty i nawet Wawrzyńcowi się podobał, ale mam nadzieję, ze nie bardziej niż stara trylogia;/w filmie w gruncie rzeczy w sposób nie banalny przedstawili ważne kwestie życiowe i dlatego ludzie doceniają takie filmy.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Mi się podobał.
Wszak o żadnym arcydziele czy rewelacji mowy nie ma, ale ja się świetnie przy tym filmie bawiłem. Sceneria bardzo mi się podobała, fabuła ciekawa, no i świetna gra Downeya Jr. Muzyka też mi się podobała, ale żeby nikomu się tutaj nie narazić, nie uważam jej za dzieło wybitne.
No, film wywarł na mnie pozytywne wrażenie, czasami widoki Londynu zapierały dech w piersi. Podobno ma powstać kontynuacja - standard w dzisiejszych czasach. Ja tam będę czekał na Sherlocka Holmesa 2, ciekawe co z tego wyjdzie. Podobno ma zostać rozwinięty wątek prof. Moriarty'ego (tak mu było?). Gorzej, że możliwe, iż zagra go Brad Pitt.
Wszak o żadnym arcydziele czy rewelacji mowy nie ma, ale ja się świetnie przy tym filmie bawiłem. Sceneria bardzo mi się podobała, fabuła ciekawa, no i świetna gra Downeya Jr. Muzyka też mi się podobała, ale żeby nikomu się tutaj nie narazić, nie uważam jej za dzieło wybitne.
No, film wywarł na mnie pozytywne wrażenie, czasami widoki Londynu zapierały dech w piersi. Podobno ma powstać kontynuacja - standard w dzisiejszych czasach. Ja tam będę czekał na Sherlocka Holmesa 2, ciekawe co z tego wyjdzie. Podobno ma zostać rozwinięty wątek prof. Moriarty'ego (tak mu było?). Gorzej, że możliwe, iż zagra go Brad Pitt.