Horrory- pięta achillesowa polskiej kinematografii!
- Thedues
- Site Admin
- Posty: 299
- Rejestracja: śr lip 13, 2005 12:52 pm
- Lokalizacja: Kraków(9miesiecy w roku:D)
- Kontakt:
dziwie Ci się Mario;) Bo właśnie mi R-point podobał się i to bardzo!! Może to nie jest jakiś innowacyjny horror, BA!! Razi schematam, które już wszyscy widzieliśmy, ale ogólnie ogląda się go z zaciekawieniem. Drugi plus to włączenie do tego wojennych realiów;) Na pewno lepsze to to niż taki Bunkier SS:P
psychiczny redaktor & admin portalu filmmusic.pl
- Mariusz Tomaszewski
- Szofer w RCP
- Posty: 164
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 21:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Wiesz Przemo, ja mam problem z azjatyckimi filmami. Ja po prostu nie rozróżniam od siebie azjatów Oni dla mnie wszyscy wyglądają tak samo. A do tego w tym filmie fatalnie wypada gra aktorska. Porównaj to z takim Oldboy'em. W R-Point przez pierwszą połowę ci żołnierze co chwila chodzili srać albo się gdzieś odlewali (przepraszam za słownictwo). Wybacz, ale to nie jest mój ideał horroru Fakt, było kilka ciekawych pomysłów, ale potencjał nie został wykorzystany. Miejmy nadzieję, że Amerykanie lepiej poradzą sobie z tym materiałem w remake'u.
Seksowny redaktor portalu www.filmmusic.pl
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26140
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
R-Point nie widziałem. Skeleton Key owszem - przyzwoity, ale trochę przynudnawy, mało horrorowaty i ogólnie żadna rewelacja. Ale ogólnie jak już napisałem- przyzwoity, no i zakończenie faktycznie ciekawe.Mariusz Tomaszewski pisze:Nie napisałem, że jest brzydka Ale Rachel McAdams to to nie jest. A ja się teraz podzielę kolejnymi spostrzeżeniami odnośnie horrorów, które widziałem. I tak The Skeleton Key warto obejrzeć (dla Kate Hudson i fajnego zakończenia), zaś koreański R-Point to żenada jakich mało. Jeśli mieliby u nas kręcić podobne horrory co ten azjatycki szajs, to niech już lepiej nic nie kręcą.