Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Kogo to obchodzi.

Ej, ale akurat ten trailer nowych Pogromców(czyń) Duchów jest zabawny

https://www.youtube.com/watch?v=mjf-XPYS0uE

Paweł Stroiński pisze:To reboot.

Powinni chyba wymyślić inne nazewnictwo pod te sraczkowate nowe wersji shitmake, crapboot, reshit...?

Wawrzyniec pisze:Ej, ale akurat ten trailer nowych Pogromców(czyń) Duchów jest zabawny

https://www.youtube.com/watch?v=mjf-XPYS0uE

Ten akurat tak.

Zabawne, bo wczoraj z Markiem rozmawialiśmy o Indianie Jonesie. Ja się zastanawiałem, czy Spielberg w końcu nakręci tę piątą część, bo miał takie plany, na co Łachu z właściwą sobie wylewnością stwierdził "lepiej niech nie robi" :p

http://www.hollywoodreporter.com/news/d ... nes-875794

Skoro ma wyjść w lipcu 2019, to Ford będzie miał jakieś 76 lat podczas kręcenia. Pytanie, co z Williamsem? Generalnie jest dobrego zdrowia i zilustrowanie tego filmu wcale nie jest nieprawdopodobne (Ennio będąc w tym wieku, co John w czasie premiery IJ5 właśnie zgarnął oscara, zresztą obaj ciężko pracują mimo starości), pytanie tylko, czy znowu nie pogryzą się Williamsowi terminy? Na razie 9 częśc gwiezdnych wojen jest zaplanowana na maj, chociaż wcale bym się nie zdziwił, gdyby znów mieli to przesunąć na grudzień.

No cóż, pożyjemy, zobaczymy

Czy to będzie taki Indiana jak Sherlock w "Panu Holmesie" albo główny bohater "Remember" Egoyana?
Pół filmu będzie usiłował sobie przypomnieć jakich to zwierząt się boi i czy przespał się z jakąś żeńską bohaterką, czy nie.

To by było na pewno ciekawsze, niż IJ4

I jak mam być szczery, myślę, że 5 część będzie lepsza od Kryształowej Czaszki, bo Spielberg zapewne wziął sobie do serca krytykę ostatniej odsłony i będzie chciał wrócić do korzeni serii, czyli mistyki i praktycznych efektów (co prawda to ostatnie obiecywał też przy premierze IJ4, po czym zajebał wszystko grubą warstwą CGI, ale ostatnie hype praktycznych rozwiązań przy TFA i Mad Maxie chyba też się przełoży na myślenie Spielberga). Z drugiej strony pytanie, czy nie dostanie syndromu Abramsa, chcąc się bawić w na maksa bezpieczne i nostalgiczne kino

Serio wierzysz, ze po ostatnich ciepłych kluchach jakie płodzi Stevena jeszcze stać na jakieś emocjonujące kino przygodowe? Optymista.

nikomu poza księgowym ten film nie jest potrzebny
swoją drogą w I4 to nie CGI jest problemem moim zdaniem, a postać syna, ten wehikuł po prostu nie działa

Znając życie i patrząc, że to jednak teraz Disney i bez Lucasa, to wcale się nie zdziwię jeżeli postanowią zrobić remake "Poszukiwaczy Zaginionej Arki" 2 miliardy zarobią, a ludzie będą mówić, że na takiego Indianę Jonesa czekali od Ostaniej Krucjaty i jest to najlepsza część z całej serii. Tylko trzeba będzie jeszcze dodać Indy'emu kompanów, czyli silną kobietę, która będzie go ratowała z każdej opresji i wiedziała więcej od niego. Do tego jeszcze jakiegoś ciemnoskórego aktora, co by humorem z XXI wieku rozładowywał atmosferę.
I oczywiście to ma być ostatnia część, a więc Shia LaBeouf będzie musiał zabić Indy'ego, a ta nowa towarzyszka przygód zajmie jego miejsce i dostanie jeszcze bat i kapelusz od Indy'ego


Ale na poważniej to chyba się jednak Spielberg na to nie zgodzi.

No przecież Spielberg już jest potwierdzony w tym projekcie, to o co Ci chodzi?

Koper pisze:Serio wierzysz, ze po ostatnich ciepłych kluchach jakie płodzi Stevena jeszcze stać na jakieś emocjonujące kino przygodowe? Optymista.

Szczerze? Na bank nie stworzy nic na poziomie Arki czy Krucjaty, ale myślę, że może jednak w miarę godnie zakończyć serię i zmazać blamaż po IJ4. Już nawet Tintin miał w sobie więcej iskry i przygody, i w sumie jego największym grzechem była przewidywalność, ale to może dlatego, że targetem jednak była chyba nieco młodsza widownia

Ale facet od ponad dekady przyzwoitego filmu nie nakręcił.

https://naekranie.pl/aktualnosci/angeli ... cy-2319580

Mam nadzieję, że kompozytor się nie zmieni. Pierwsza część była okazją dla JNH do pokazanie pełnego potencjału jaki w nim drzemie po paru latach posuchy.

87 letni Richard Donner rozpoczyna wraz z Warner Bross przygotowania ro realizacji filmu "Zabójcza Broń 5" ... A myślałem, że to Gibson x lat temu położył ten projekt, a tymczasem zarówno on jak i Danny Glover mają powrócić po 20 stu latach. Ciekawe, czy nasi bohaterowie będą na emeryturze?

https://naekranie.pl/aktualnosci/bedzie ... ic-2518915

Już widzę to hasło na plakat

Now they're REALLY too old for this shit.

Swoją drogą: Indiana Jones, Star Wars, Zabójcza Broń, Gliniarz z Beverly Hills", "Bad Boys" - oni na prawdę nie mogli się za to zabrać wcześniej?