Kaiju

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kaiju

#16 Post autor: Kaonashi » pn gru 08, 2014 14:21 pm

Ahhh, byłoby wspaniale 8) W każdym razie, oby tylko nie żaden "techniczny" kompozytor. :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kaiju

#17 Post autor: Kaonashi » pt wrz 11, 2015 15:07 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Kaiju

#18 Post autor: Koper » pt wrz 11, 2015 15:48 pm

I oni chcą to zrobić w takiej samej pseudopoważnej i pseudomrocznej tonacji jak ostatnia Godzilla?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kaiju

#19 Post autor: Kaonashi » pt wrz 11, 2015 21:41 pm

Skoro walkę Batmana z Supermanem można brać na poważnie, to następnym krokiem będzie właśnie King Kong vs. Godzilla utrzymany w takiej konwencji. :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Kaiju

#20 Post autor: Koper » pt wrz 11, 2015 22:48 pm

ciekawy czy film to podobnie jak Godzilla będzie schematyczny dramat rodzinny z jakąś tam walką gigantów w migawkach. :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kaiju

#21 Post autor: Kaonashi » pt wrz 11, 2015 23:00 pm

Albo może Godzilla zakocha się tej samej babeczce co King Kong i będziemy mieli trójkąt miłosny.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Kaiju

#22 Post autor: Wojteł » pt wrz 11, 2015 23:31 pm

Kaonashi pisze:Albo może Godzilla zakocha się tej samej babeczce co King Kong i będziemy mieli trójkąt miłosny.

Ja bym to widział tak: Kong kocha blondynkę, blondynka kocha Godzillę, Godzilla kocha Konga. Na wskutek nieporozumienia dochodzi do kłótni i walk. Całość powinna się skończyć happy endem i obfitować w wiele zabawnych sytuacji. W rolach głównych widziałbym Meg Ryan i Hugh Granta. Ewentualnie Meg Ryan i Toma Hanksa, a całość nazwać "Masz Jaszczura".
Koper pisze:ciekawy czy film to podobnie jak Godzilla będzie schematyczny dramat rodzinny z jakąś tam walką gigantów w migawkach. :mrgreen:
Ja się boję, że tak będzie wyglądał Rogue One - dwie godziny pieprzenia o tym, że restrykcje Imperium nie pozwalają rolnikom z Tatooine zbierać tyle wilgoci, ile by chcieli, dlatego ojciec musi emigrować za chlebem i rozłączyć się z rodzinę. W tle eskadra X wingów i od czasu do czasu zgubiony TIE fighter :P


Swoją drogą, będą musieli tego Konga trochę napompować w Skull Island, skoro wszystkie filmy poświęcone tylko Kongowi pokazują go jako małpię o wzroście kilku-kilkunastu metrów, a teraz będzie musiał dorównać 300 metrowej godzilli (czy ile on ma w tej najnowszej wersji)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kaiju

#23 Post autor: Kaonashi » sob wrz 12, 2015 01:06 am

Wojtek pisze: Ja bym to widział tak: Kong kocha blondynkę, blondynka kocha Godzillę, Godzilla kocha Konga.
Homoseksualny Godzilla?
Wojtek pisze: Całość powinna się skończyć happy endem i obfitować w wiele zabawnych sytuacji. W rolach głównych widziałbym Meg Ryan i Hugh Granta. Ewentualnie Meg Ryan i Toma Hanksa, a całość nazwać "Masz Jaszczura"
Wojtas, oni się skończyli w komediach romantycznych jeszcze zanim pieprznęła bomba, która napromieniowała Godzillę. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Kaiju

#24 Post autor: Wojteł » sob wrz 12, 2015 05:06 am

Kaonashi pisze:
Wojtek pisze: Ja bym to widział tak: Kong kocha blondynkę, blondynka kocha Godzillę, Godzilla kocha Konga.
Homoseksualny Godzilla?
Oczywiście! Przecież zgodnie z wymogami współczesnej politycznej poprawności, dobrze jest, gdy jeden z bohaterów w filmie jest reprezentantem społczeności LBGT. Kong z kolei powinien być Muzułmaninem, a jego ukochana reprezentować jakąś mniejszość rasową :P

Kaonashi pisze:
Wojtek pisze: Całość powinna się skończyć happy endem i obfitować w wiele zabawnych sytuacji. W rolach głównych widziałbym Meg Ryan i Hugh Granta. Ewentualnie Meg Ryan i Toma Hanksa, a całość nazwać "Masz Jaszczura"
Wojtas, oni się skończyli w komediach romantycznych jeszcze zanim pieprznęła bomba, która napromieniowała Godzillę. :P
No bo już starzy są, to by ich się reaktywowało :p Już ich niewiele lat dzieli od Konga i Godzilli. A tak w ogóle, to kto w tych szajszach teraz gra? Nie orientuję się, a kogoś trzeba obsadzić. Jakiś czas temu to chyba jeszcze Golsing i Tatuum się po takich filmach łajdaczyli, ale w końcu zmienili gatunek?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Kaiju

#25 Post autor: Koper » sob wrz 12, 2015 11:47 am

Wojtek pisze:
Kaonashi pisze:
Wojtek pisze: Ja bym to widział tak: Kong kocha blondynkę, blondynka kocha Godzillę, Godzilla kocha Konga.
Homoseksualny Godzilla?
Oczywiście! Przecież zgodnie z wymogami współczesnej politycznej poprawności, dobrze jest, gdy jeden z bohaterów w filmie jest reprezentantem społczeności LBGT. Kong z kolei powinien być Muzułmaninem, a jego ukochana reprezentować jakąś mniejszość rasową :P
Zapomniałeś o Afroamerykanach!
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kaiju

#26 Post autor: Kaonashi » sob wrz 12, 2015 12:42 pm

Afroamerykanin to akurat bardzo pasuje do King Konga. :mrgreen:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Kaiju

#27 Post autor: Koper » sob wrz 12, 2015 13:46 pm

No co Ty, będzie że ktoś robi sobie rasistowskie żarty porównując Afroamerykanów do... :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kaiju

#28 Post autor: Kaonashi » sob wrz 12, 2015 14:36 pm

Najwyżej oklepie na końcu Godzille i będzie to metafora do zwycięskiej walki z rasizmem.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Kaiju

#29 Post autor: Wojteł » sob wrz 12, 2015 15:44 pm

Kong będzie porwany przez białych handlarzy, pojedzie do USA, 12 lat będzie pracował na plantacji zarządzanej przez zwyrodniałego Godzillę, a na koniec pomoże mu Brad Pitt i wróci do rodziny :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Kaiju

#30 Post autor: Wawrzyniec » sob wrz 12, 2015 22:30 pm

A czy Godzilla nie jest jakoś kilkanaście jak nie kilkadziesiąt metrów większy od Konga? Już nie pamiętam jak to w dawnej wersji rozwiązali. Tak, to wiadomo kto wygra. To tak samo głupie jakby zrobić nagle pojedynek Supermana z Batmanem.... Zaraz... :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ