Wałęsa. Człowiek z nadziei - Andrzej Wajda

[Szczypior]

Nie offtopujcie

[Kaonashi]

Słabe to, ale przesadzacie.

Już nie wspominam jak muzyka "idealnie" pasuje do teledysku

[DanielosVK]

No tu się zgodzę. Zupełnie z dupy.

[swordfish]

Ja tam na plakatach dojrzałem jako kompozytora Pawła Mykietyna. Czyli zieeew ... Chyba, że na końcu będzie coś jak w Essential Killing na liście płac.
W internecie krąży jeszcze animacja promująca ten film z kompozycją L.U.C.a.
Szkoda, że Andrzej Korzyński nie rozwinął dalej swoich tematów, z poprzednich "Człowieków z ...". Byłaby trylogia. A tak dostaniemy wydmuszkę, którą katować nas będzie Wybiórcza na Stopklatka.TV od rana do wieczora z przerwą na kolejny odcinek Sabaki Szarika i Tawariszcza Klossa.

[hp_gof]

No i Wałęsa jest polskim kandydatem do Oscara. Nie mają jaj... Nie wróżę temu filmowi nominacji, głównie po ostatnich wypowiedziach Wałęsy na temat siedzenia w ostatnich ławkach Amerykanie takie rzeczy pamiętają i są wyczuleni na wszelką "dyskryminację". A szkoda, bo mieliśmy dobre filmy w tym roku.
http://www.pisf.pl/pl/kinematografia/ne ... scara-2013

[Koper]

No i Wałęsa jest polskim kandydatem do Oscara.

Przecież to film o wybitnym Polaku nakręcony przez wybitnego reżysera.

[hp_gof]

Zgadzam się, Wajda to wybitny reżyser. Nawet jeśli spośród kilkudziesięciu jego filmów tylko kilka z nich jest arcydziełami, to na ten tytuł w pełni sobie zasłużył. Co nie zmienia faktu, że ostatnim jego produkcjom zawsze czegoś brakuje. Nie ma co dramatyzować, bo te filmy są niezłe, ale niestety nie mają polotu takiego jaki miały jego wcześniejsze dzieła. Decyzja szanownej komisji w ogóle nie jest zaskakująca, wręcz jest przewidywalna do bólu, obrzydliwie banalna. Nie chce im się ryzykować wystawiania dobrego acz oszczędnego w środkach filmu, skoro mogą zaproponować dwa wielkie nazwiska plus przypomnieć światu nasze zasługi w obaleniu komunizmu Cieszy mnie tylko fakt, że w tym PISFowskim linku zaznaczono, że kilkoro z tegorocznych kandydatów zachowuje szanse na wybór w przyszłym roku. Bo zapewne będą miały premierę po 1 października. A Wajdę zagrają przez tydzień w kinach już we wrześniu przed powszechną premierą 4 października i film spełni warunki stawiane przez Akademię. No nic. Pozostaje czekać do premiery.

[swordfish]

Prędzej nominację dostanie Wajda z Arabii Saudyjskiej z literką D pośrodku.

http://en.wikipedia.org/wiki/Wadjda

[Adam]

jak ktoś pójdzie na film to będzie miło zaskoczony

[Kaonashi]

Pewnie Brian się dorwał nawet do Wałęsy

[lis23]

No i Wałęsa jest polskim kandydatem do Oscara. Nie mają jaj... Nie wróżę temu filmowi nominacji

A ja wręcz przeciwnie i to pomimo wpadek Wałęsy - bo Wałęsa to Wałęsa i raczej już się nie zmieni ( choć dziwi mnie trochę fakt, iż gość przyznający się do przyjaźni z Eltonem jest takim homofobem )
przede wszystkim, Amerykanie lubią takie historie, historie o zwycięstwie, o ważnych wydarzeniach historycznych ( szczególnie z własnej historii ), więc nowy film Wajdy może być dobrze odebrany na zachodzie i lepiej zrozumiały przez typowego Amerykanina niż " Pan Tadeusz " czy " Katyń ".

[Kaonashi]

nowy film Wajdy morze być dobrze odebrany na zachodzie

Może jest głębokie i szerokie.

[Szczypior]

jak ktoś pójdzie na film to będzie miło zaskoczony

Czemu?

[Koper]

Może oddają za bilety i jeszcze można wziąć udział w loterii fantowej?

[swordfish]

A Czesi chcą wystawić do walki o Oscara kinową wersję mini-serialu HBO "Gorejący krzew" Agnieszki Holland. I tu bym bardziej kibicował temu tytułowi niż "Wałęsie".
Zresztą prawie każdy kraj wystawia film, który porusza historię ważną dla nich, np. Rosjanie bitwę o Stalingrad, a Chorwaci wojnę w Jugosławii. I niech teraz Amerykańska Akademia Filmowa rozstrzygnie, które wydarzenie jest ważniejsze - śmierć Palacha, skok Wałęsy przez płot, bitwa Stalingradzka czy wojna jugosławiańska?