Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
U mnie rozszerzona "Drużyna Pierścienia" i np. "Braveheart" na PS3 walą sporym ziarnem, zwłaszcza na jasnym niebie. Co ciekawe, na PS4 jest inaczej, lepiej.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
http://naekranie.pl/aktualnosci/istniej ... xa-1349486Mel Gibson w wywiadzie z portalem Collider wyjawił, że początkowo film Braveheart - Waleczne Serce miał trwać znacznie dłużej, ponad trzy godziny. Co więcej, istnieje godzina nigdy niepublikowanych scen, a sam odtwórca głównej roli od dłuższego czasu negocjował ze studiem, by wypuścić na rynek wersję reżyserską produkcji. W sieci spekuluje się, że doskonałe przyjęcie Przełęczy ocalonych może zmienić nastawienie decydentów w tej kwestii.
Ciekawe, czy Horner nagrał do tych scen muzykę?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Kpiny sobie robią na kolekcjonerce 3d Przebudzenia Mocy - "Materiał dodatkowy może nie zawierać napisów" To co, za niedługo będą pisać "Pudełko może nie zawierać płyty" Cóż, nie chcą zarobić na mnie...
#FUCKVINYL
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Bo to takie dziwne i dotąd niespotykane, że dodatki bywają pozbawione tłumaczenia PL czy w ogóle napisów.
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
przez wszystkie lata pisano jednoznacznie - "Materiał dodatkowy w wersji oryginalnej" LUB "Materiał dodatkowy z polskimi napisami" .. Taki zapis jak tutaj na pudełku to kpina. Łachę robią? Nie ma konkretu, nie ma kupna. Znam wiele osób, w tym ja, którym zalezy na spolszczonych dodatkach, i jeśli ich nie ma, nie kupują wydania.
Zamiast się porządnie za to zabrać, bo 80% wydań nie ma tłumaczeń, to wolą ściemniać omijając konkretną informację, jak tu, lub przemilczając w ogóle. Naiwnych nie znajdą..
Zamiast się porządnie za to zabrać, bo 80% wydań nie ma tłumaczeń, to wolą ściemniać omijając konkretną informację, jak tu, lub przemilczając w ogóle. Naiwnych nie znajdą..
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
He, kolekcjonerka "Mass Effect Andromeda" nie będzie zawierać płyt z grąAdam pisze:Kpiny sobie robią na kolekcjonerce 3d Przebudzenia Mocy - "Materiał dodatkowy może nie zawierać napisów" To co, za niedługo będą pisać "Pudełko może nie zawierać płyty" Cóż, nie chcą zarobić na mnie...
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
A dziś dotarła do mnie przesyłka z :
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Dobra, jutro przyjedzie do mnie Samsung SUHD 49KS7000S, w domu mam już odtwarzacz BDUHD Samsung UBD - K8500 i już jutro przekonam się, jak wygląda ten ubscaling materiału FHD do "UHD" (ponad 120 filmów na Blu-Ray) i jak sprawuje się PlayStation 4, bez PRO w nazwie
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Posiadam już w. w. sprzęt. TV jest całkiem ok, choć programy z kablówki (częściowo w SD a częściowo w HD/1080I) nie wyglądają tak dobrze jak na tv HD.
Sprawdziłem sobie dzisiaj kilka filmów na BD upscalowanych do "UHD" (jakość wybiera się w menu odtwarzacza UHDBD) i nie jest źle, obraz jest czysty, może jest trochę ziarna i na stopklatce widać różnice ale ogólnie jest ok. "Księga Dżungli" prezentuje się bardzo dobrze, podobnie "Zootopia". Gorzej z materiałami z Netflixa, które są tylko w FHD. Występuje jednak jeden problem - zarówno w materiałach z Netflixa jak i z BD; otóż podczas przejścia ze sceny w scenę, gdy mamy czarny ekran widać takie krótkie przejście z ciemnej czerni w jaśniejszą i znowu w ciemną. Może to jest efekt upscalingu?
Sprawdziłem sobie dzisiaj kilka filmów na BD upscalowanych do "UHD" (jakość wybiera się w menu odtwarzacza UHDBD) i nie jest źle, obraz jest czysty, może jest trochę ziarna i na stopklatce widać różnice ale ogólnie jest ok. "Księga Dżungli" prezentuje się bardzo dobrze, podobnie "Zootopia". Gorzej z materiałami z Netflixa, które są tylko w FHD. Występuje jednak jeden problem - zarówno w materiałach z Netflixa jak i z BD; otóż podczas przejścia ze sceny w scenę, gdy mamy czarny ekran widać takie krótkie przejście z ciemnej czerni w jaśniejszą i znowu w ciemną. Może to jest efekt upscalingu?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Dodam jeszcze, że ten tzw. upscaling kanałów tv hd (o SD to już szkoda gadać) do 4K to mrzonka i pic na wodę.
Programy HD na kablówce to albo 720p albo 1080i, nie ma mowy o 1080p a co dopiero o 4K ... Upscaling niewiele daje i z bliska (a ja muszę oglądać z pół metra) wygląda to po prostu brzydko.
Kiedy można się spodziewać, że kablówki zaczną nadawać programy w 1080p? Bo o 4K to nawet nie śmiem marzyć, skoro na takim Netrfliksie za kilka materiałów w 4K trzeba płacić najwyższy abonament. Swoją drogą, zaskoczył mnie brak drugiego sezonu "Daredevila" na Netfliksie.
Programy HD na kablówce to albo 720p albo 1080i, nie ma mowy o 1080p a co dopiero o 4K ... Upscaling niewiele daje i z bliska (a ja muszę oglądać z pół metra) wygląda to po prostu brzydko.
Kiedy można się spodziewać, że kablówki zaczną nadawać programy w 1080p? Bo o 4K to nawet nie śmiem marzyć, skoro na takim Netrfliksie za kilka materiałów w 4K trzeba płacić najwyższy abonament. Swoją drogą, zaskoczył mnie brak drugiego sezonu "Daredevila" na Netfliksie.
Ostatnio zmieniony śr mar 15, 2017 13:55 pm przez lis23, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Wtedy zaczną nadawać jak im się to opłaci . Jak na razie to w PL większości ludzi dalej wystarcza jakość maks do 720p
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
No tak ... czyli, jak teraz kablówka zdziera ze mnie 170 zł za internet, kablówkę SD/HD/1080I, C+ i dwie karty do odbioru cyfrówki, to za FHD lub 4K zedrze dwa razy więcej w przyszłości?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Ileeee? No to nieźle płacisz.
Jeśli są takie ceny za oglądanie w Full HD to raczej i nas nic się nie zmieni.
Popatrz choćby na to , że sprzedaż filmów na Blu Ray w PL to jakaś kpina. W większości to wina dużych cen, bo 70 zł za premierowe wydanie np. "Przełęczy Ocalonych" żeby sobie tylko oglądnąć to za dużo. Jak dla mnie jest do zaakceptowania, ( ale ja jestem kolekcjonerem i jaram się taką jakością ), natomiast cena 160 zł z film w UHD to już przegięcie na maksa! Takich jak ja czy Ty to jest u nas mało, dlatego jakoś szybko nie przewiduje Full HD w TV czy UHD
Jeśli są takie ceny za oglądanie w Full HD to raczej i nas nic się nie zmieni.
Popatrz choćby na to , że sprzedaż filmów na Blu Ray w PL to jakaś kpina. W większości to wina dużych cen, bo 70 zł za premierowe wydanie np. "Przełęczy Ocalonych" żeby sobie tylko oglądnąć to za dużo. Jak dla mnie jest do zaakceptowania, ( ale ja jestem kolekcjonerem i jaram się taką jakością ), natomiast cena 160 zł z film w UHD to już przegięcie na maksa! Takich jak ja czy Ty to jest u nas mało, dlatego jakoś szybko nie przewiduje Full HD w TV czy UHD
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
60 zł - internetWhiteHussar pisze: ↑śr mar 15, 2017 22:14 pmIleeee? No to nieźle płacisz.
Popatrz choćby na to , że sprzedaż filmów na Blu Ray w PL to jakaś kpina. W większości to wina dużych cen, bo 70 zł za premierowe wydanie np. "Przełęczy Ocalonych" żeby sobie tylko oglądnąć to za dużo. Jak dla mnie jest do zaakceptowania, ( ale ja jestem kolekcjonerem i jaram się taką jakością ), natomiast cena 160 zł z film w UHD to już przegięcie na maksa! Takich jak ja czy Ty to jest u nas mało, dlatego jakoś szybko nie przewiduje Full HD w TV czy UHD
60 zł - kablówka
40 zł - Canal +
10 zł - za drugą kartę/moduł do odbioru cyfrówki.
Te 60-80 zł to jeszcze ujdzie ale większość nowości na BD to nadal 90 - 100 zł, a UHDBD to koszt 150 zł, więc na razie nie mam żadnego filmu w tym formacie, pomimo posiadania odtwarzacza UHDBD. Całe szczęście, że odtwarzacz - w przeciwieństwie do tv, dobrze scaluje do 2160P materiał 1080P.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Michał Turkowski
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1239
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: Blu - Ray - nasze filmowe kolekcje
Zaczynam wreszcie budowanie kolekcji ulubionych filmów na Blu-ray
Nie planuje żadnej wielkiej kolekcji, celuję jedynie w moje absoultnie ulubione (z różnych względów) filmy, jest tego około 20 tytułów, może kapkę więcej
Póki co, wygląda to następująco:
BOX "Władcy Pierścieni" - LOTRy Jacksona kocham całym sercem - uwielbiam wprost te filmy, każdy seans (zwłaszcza Drużyny) to dla mnie niesamowite przeżycie. W tym przypadku wydanie polskie i w jedynych uznawanych przeze mnie wersjach reżyserskich. Tylko takowe oglądam i uważam za słuszne. Wydane jest to piękne, choć boli że trzeba zmieniać płytę podczas seansu każdego filmu. Ale biorąc pod uwagę długość każdego filmu, kompresja do 1 dysku blu, obnażyłaby pewnie jakość. "Drużyna" ma też ten kontrowersyjny zielony kolor filtra, ale póki co tak jest i dopóty nie wyjdzie jakieś 4K z innym obrazem to tak musi chyba zostać.
Kolejny mój ukochany film - "Conan Barbarzyńca" to wydanie francuskie. Tutaj sprawa jest skomplikowana - wydania polskiego na blu-ray nie ma, z kolei wydania zagraniczne, w tym wydanie UK, mają spartaczoną ścieżkę dźwiękową, co objawia się w braku chóru (!) w kilku kluczowych sekwencjach filmu. Wydanie francuskie jest jedynym na rynku (obok koreańskiego bodajże), które ma poprawną ścieżkę dźwiękową. "Conan" wydany jest w ładnym steelbooku, razem z Destroyerem (którego osobno bym na bank nie kupił), ale cena była jak za jeden film więc nie ma tu problemu. Obraz Barbariana jest ok, Destroyer wygląda jeszcze lepiej.
"Godzilla" (2014) - przy całym moim uwielbieniu do serii o Godzilli, filmu Edwardsa zbyt nie lubię - w IMAX zabawa była przednia, ale poza nim to film tak na 5+, maks 6/10 - super sekwencje z potworami (ale jest ich za mało i za krótkie), kilka kapitalnie zainscenizowanych scen (scena śmierci bohaterki Binoche, przesłuchanie Cranstona, spadochroniarze, fatality w wykonaniu Godzilli ), świetna (ale zdecydowanie zbyt krótka) rola Cranstona, znakomita warstwa audio-wizualna - no i niestety nudna i mdła cała reszta. Niemniej jednak, kupiłem to w internetach za grosze.
Film Emmericha z 1998 również kupię na blu:) Zdaję sobie sprawę z wszystkich jego wad i bzdur, ale mam do niego niesamowity sentyment - mając 10 lat, VHSa z nim oglądałem do upadłego Również dziś bawię się na nim znakomicie, znacznie lepiej niż na filmie Edwardsa. Ot, taki guilty pleasure
Wczorajsze zakupy:
Wybitny "Ben-Hur" wreszcie kupiony, wersja zremasterowana na 2xblu. Będzie dobry kompan dla nadchodzącego wydawnictwa z nowym nagraniem muzyki Rozsy
No i najnowszy "Mad Max", którego wprost uwielbiam, musiał znaleźć się na półce
Teraz muszę ogarnąć wreszcie "Excalibura" Boormana i wszystkie części Rambo, którymi zastąpię stareńkie dvd.
Nie planuje żadnej wielkiej kolekcji, celuję jedynie w moje absoultnie ulubione (z różnych względów) filmy, jest tego około 20 tytułów, może kapkę więcej
Póki co, wygląda to następująco:
BOX "Władcy Pierścieni" - LOTRy Jacksona kocham całym sercem - uwielbiam wprost te filmy, każdy seans (zwłaszcza Drużyny) to dla mnie niesamowite przeżycie. W tym przypadku wydanie polskie i w jedynych uznawanych przeze mnie wersjach reżyserskich. Tylko takowe oglądam i uważam za słuszne. Wydane jest to piękne, choć boli że trzeba zmieniać płytę podczas seansu każdego filmu. Ale biorąc pod uwagę długość każdego filmu, kompresja do 1 dysku blu, obnażyłaby pewnie jakość. "Drużyna" ma też ten kontrowersyjny zielony kolor filtra, ale póki co tak jest i dopóty nie wyjdzie jakieś 4K z innym obrazem to tak musi chyba zostać.
Kolejny mój ukochany film - "Conan Barbarzyńca" to wydanie francuskie. Tutaj sprawa jest skomplikowana - wydania polskiego na blu-ray nie ma, z kolei wydania zagraniczne, w tym wydanie UK, mają spartaczoną ścieżkę dźwiękową, co objawia się w braku chóru (!) w kilku kluczowych sekwencjach filmu. Wydanie francuskie jest jedynym na rynku (obok koreańskiego bodajże), które ma poprawną ścieżkę dźwiękową. "Conan" wydany jest w ładnym steelbooku, razem z Destroyerem (którego osobno bym na bank nie kupił), ale cena była jak za jeden film więc nie ma tu problemu. Obraz Barbariana jest ok, Destroyer wygląda jeszcze lepiej.
"Godzilla" (2014) - przy całym moim uwielbieniu do serii o Godzilli, filmu Edwardsa zbyt nie lubię - w IMAX zabawa była przednia, ale poza nim to film tak na 5+, maks 6/10 - super sekwencje z potworami (ale jest ich za mało i za krótkie), kilka kapitalnie zainscenizowanych scen (scena śmierci bohaterki Binoche, przesłuchanie Cranstona, spadochroniarze, fatality w wykonaniu Godzilli ), świetna (ale zdecydowanie zbyt krótka) rola Cranstona, znakomita warstwa audio-wizualna - no i niestety nudna i mdła cała reszta. Niemniej jednak, kupiłem to w internetach za grosze.
Film Emmericha z 1998 również kupię na blu:) Zdaję sobie sprawę z wszystkich jego wad i bzdur, ale mam do niego niesamowity sentyment - mając 10 lat, VHSa z nim oglądałem do upadłego Również dziś bawię się na nim znakomicie, znacznie lepiej niż na filmie Edwardsa. Ot, taki guilty pleasure
Wczorajsze zakupy:
Wybitny "Ben-Hur" wreszcie kupiony, wersja zremasterowana na 2xblu. Będzie dobry kompan dla nadchodzącego wydawnictwa z nowym nagraniem muzyki Rozsy
No i najnowszy "Mad Max", którego wprost uwielbiam, musiał znaleźć się na półce
Teraz muszę ogarnąć wreszcie "Excalibura" Boormana i wszystkie części Rambo, którymi zastąpię stareńkie dvd.