Strona 10 z 24

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: sob mar 14, 2015 16:09 pm
autor: Agent
Dobra. Może spokojnie zaśpiewać do Spectre zamiast Adele.
Oby tylko Newman był zaangażowany w powstawanie piosenki (chociaż melodii).

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: wt mar 17, 2015 18:42 pm
autor: Agent
Pierwszy teaser poster do Spectre.

Obrazek

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: wt mar 17, 2015 19:29 pm
autor: Adam
epicka fota, a wdzianko pożyczył od Moora z Live And Let Die 8)

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: wt mar 17, 2015 22:49 pm
autor: Paweł Stroiński
Agent pisze:
Dobra. Może spokojnie zaśpiewać do Spectre zamiast Adele.
Oby tylko Newman był zaangażowany w powstawanie piosenki (chociaż melodii).
Chciałbym tylko przypomnieć delikatnie, że Arnoldowi nie zawsze na to pozwalano, więc...

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: wt mar 17, 2015 23:13 pm
autor: Wawrzyniec
Obrazek

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: śr mar 18, 2015 16:34 pm
autor: Agent
Paweł Stroiński pisze:
Agent pisze:
Dobra. Może spokojnie zaśpiewać do Spectre zamiast Adele.
Oby tylko Newman był zaangażowany w powstawanie piosenki (chociaż melodii).
Chciałbym tylko przypomnieć delikatnie, że Arnoldowi nie zawsze na to pozwalano, więc...

Tylko w Die Another Day - ze względu na to, że piosenka powstała krótko przed premierą filmu i nie miał jak wpleść melodii (o ile można ten shit maddony nazwać piosenką z melodią) do scoru (za to "dorzucił extra synthy do scoru" co nie wyszło na dobre niestety).
Inna sytuacja jest w przypadku Tomorrow Never Dies - gdzie piosenka Surreder powstała (Arnold był zaangażowany) i melodia jest w całym scorze. Jednak producenci nagle się ocknęli, że wykonawczyni piosenki jest lesbijką i to nie przystoi aby główna piosenka do Bonda śpiewała less. I wtedy poproszono Sheryl Crow. Jednak cały score był już gotowy i nie było czasu na nawet delikatne wprowadzenie nowej melodii do filmu (i dobrze bo score jest świetny).
W przypadku TWINE, CR oraz TND (ale tutaj jak wyżej piosenka zrejectowana na napisy końcowe) Arnold był zaangażowany w tworzenie melodii do piosenki.
Inna sytuacja jest w QoS, gdzie Arnold chciał pomóc przy pisaniu melodii, ale White się na to nie zgodził (a szkoda, bo piosenka była by lepsza). Jednak melodia pojawia się kilka razy w scorze do QoS, choć sytuacja podobna jak przy TND (score już był gotowy, piosenkę dostarczono zbyt późno przed filmem, w przeciwnym wypadku melodii z piosenki byłoby o wiele więcej w scorze).

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: śr mar 18, 2015 17:33 pm
autor: Paweł Stroiński
Pamiętam wypowiedź Arnolda, że nie tyle nie miał czasu, co wręcz "odmówił skorzystania" z "pozbawionej jakiejkolwiek melodii" piosenki Madonny. Dzięki za przypomnienie historii TND, bo naprawdę wyleciało mi z głowy, czy Surrender miało być jako początkowe, czy od początku na końcowe (co przecież nie jest dziwne, biorąc pod uwagę, że oprócz YOLT jego ulubionym score jest chyba Living Daylights, gdzie Barry dał temat miłosny jako piosenkę końcową). Mimo wszystko, domaganie się, by Newman skomponował piosenkę jest moim zdaniem śmieszne w kontekście tego, że i Arnold tak podziwiany przez ciebie nie zawsze miał swoją piosenkę.

Najgorszego chyba score Bondowskiego nie przytoczę, choć piosenka jest tam akurat jedną z najlepszych.

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: śr mar 18, 2015 20:08 pm
autor: Agent
Paweł Stroiński pisze:Pamiętam wypowiedź Arnolda, że nie tyle nie miał czasu, co wręcz "odmówił skorzystania" z "pozbawionej jakiejkolwiek melodii" piosenki Madonny. Dzięki za przypomnienie historii TND, bo naprawdę wyleciało mi z głowy, czy Surrender miało być jako początkowe, czy od początku na końcowe (co przecież nie jest dziwne, biorąc pod uwagę, że oprócz YOLT jego ulubionym score jest chyba Living Daylights, gdzie Barry dał temat miłosny jako piosenkę końcową). Mimo wszystko, domaganie się, by Newman skomponował piosenkę jest moim zdaniem śmieszne w kontekście tego, że i Arnold tak podziwiany przez ciebie nie zawsze miał swoją piosenkę.

Najgorszego chyba score Bondowskiego nie przytoczę, choć piosenka jest tam akurat jedną z najlepszych.
Madonna by wiele skorzystała na współpracy z Arnoldem przy piosence do DAD. A tak tę piosenke wyłącza się po 4 sekundach...
Akurat David nie jest przez mnie podziwiany. Podoba mi się tylko jego uszanowanie stylistyki bondowskiej, choć muszę przyznać, że technicznie ta jego ściana dźwięku mnie często przeraża (szczególnie kiedy na pierwszym planie jest piękna melodia na smyczkach i trąbkach na przykład w scenach akcji). Z czego może to wynikać? Z tego co słychać w jego muzyce bondowskiej Arnold na siłę chciał połączyć styl Barry`ego z naleciałościami Kamena z Licence To Kill (tutaj zmiana brzmienia scen akcji z Barry`owej delikatnej na 2-3 instrumenty na całą orkiestrę - stąd zapewne u Arnolda ściana dźwięku w scenach akcji) oraz Serry z Goldeneye (tutaj zapewne połączenie wszystkiego z synthami i elektroniką na szczęście w dużej mierze w tle, na co duży wpływ miał ostatni score Barry`ego do Bonda - The Living Daylights).
Z The Living Daylights też jest ciekawa historia. To jedyny Bond w którym mamy trzy tematy przewodnie (które spokojnie mogą robić za oddzielny theme do oddzielnej części Bonda), z których powstały piosenki (The Living Daylights, Where Has Everybody Gone, a także If There Was a Man). Także jak widzisz poprzeczka jest zawieszona wysoko pod tym względem przez Barry`ego w ostatnim Bondzie.

Najgorszy score Bondowski z jedną z najlepszych piosenek?
Widzę, że bawisz się tutaj ze mną w podchody. Przecież tutaj chodzi o Goldeneye :) ale jakbym zażartował to bym napisał, że Skyfall ;-)

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: śr mar 18, 2015 20:35 pm
autor: Paweł Stroiński
Nie sądzę, że ściana dźwięku to jest wpływ Kamena. Sądzę, że ściana dźwięku to po prostu to, co Arnold wniósł od siebie. Dużą część orkiestrowej kariery widzę jako trochę ścianę dźwięku, która nie ma, oprócz powtórzeń tematów, zbyt wiele strukturalnego pomyślunku.

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: sob mar 28, 2015 08:04 am
autor: Adam
epicki teaser trailer 8)

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: sob mar 28, 2015 08:34 am
autor: Agent
https://www.youtube.com/watch?v=GvQJbF2CXLQ

Ale klimat 8)
Czyżby Bond był spokrewniony z mr Whitem i Oberhauserem? ;)
Chodzą ploty ze White wychowywał Bonda po śmierci jego rodziców, a dodatkowo Oberhauser (założyciel lub członek Spectre) wychowywał się wtedy razem z nim.
Kilka fotek z filmu z kręcenia scen w Meksyku - http://www.comicbookmovie.com/fansites/ ... /?a=117386
Zapowiada się klimat z Thunderballa i Live and Let Die połączony z końcówką Skyfall.

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: sob mar 28, 2015 11:59 am
autor: Mystery
Fajny teaser stawiający bardziej na klimat, jak na akcję, choć w sumie ta pewnie nie jest jeszcze dopieszczona. Ogólnie dziwna sprawa z tym filmem, nie przypominam sobie tak dużego tytułu, który miałby premierę w tym samym roku w którym jest kręcony i miał postprodukcję w tak ekspresowym tempie, zdjęcia w Maroku planowane są jeszcze na czerwiec, a premiera już na początku listopada, walka z czasem pewnie potrwa do samego końca. No i ciekawe jak tam na to wszystko Tom, trzy ważne produkcje, jedna, po drugiej, to czy obsłuży The Good Dinosaur, jest coraz bardziej wątpliwe, np już go nie widzę na Imdb, a chyba niegdyś tam widniał.

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: sob mar 28, 2015 16:05 pm
autor: WhiteHussar
Mission Impossible:RN lepsze ...

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: sob mar 28, 2015 16:32 pm
autor: Templar
No klimat mega 8) Zapowiada się nawet jeszcze lepiej niż Skyfall :)

Re: James Bond - SPECTRE (6.11.2015)

: sob mar 28, 2015 19:24 pm
autor: Agent
Templar pisze:
No klimat mega 8) Zapowiada się nawet jeszcze lepiej niż Skyfall :)
Mam nadzieje, że muzyka też będzie jeszcze lepsza niż w Skyfall.
Jest nadzieja na score w klimacie muzyki z teasera :)