POLSKIE KINO - dyskusja

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#631 Post autor: Wawrzyniec » ndz maja 14, 2017 01:42 am

Wojtek pisze:
ndz maja 14, 2017 00:31 am
hp_gof pisze:
sob maja 13, 2017 15:58 pm
Zależy, Tobie mogłoby się spodobać, bo w co drugim ujęciu bohaterka pokazuje cycki :P Cycki są też ważnym elementem fabuły filmu Gwiazdy ;) Gwiazdy mogłyby się też Wojtkowi spodoboć, bo akcja toczy się w krainie wyngla ;)
nom, nawet w tym filmie statystowałem. Ale nie przysporzy to mojej sympatii do niego, bo odmrażałem sobie dupę przez 14 godzin za psie pieniądze.
Na poważnie? :shock: Czy nas tutaj wszystkich podpuszczasz na zasadzie, że "film na Śląsku z węglem, to byłem tam statystą". :?: :!: :? :shock: A jak to, to gratuluję :!: :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#632 Post autor: Wojteł » ndz maja 14, 2017 17:45 pm

hp_gof pisze:
ndz maja 14, 2017 00:56 am
Czyli ty też jesteś gwiazdą <3
Pfff, teraz się kapnąłeś? 8)
Wawrzyniec pisze:
ndz maja 14, 2017 01:42 am
Na poważnie? :shock: Czy nas tutaj wszystkich podpuszczasz na zasadzie, że "film na Śląsku z węglem, to byłem tam statystą". :?: :!: :? :shock: A jak to, to gratuluję :!: :D
Nie, na poważnie. Zdjęcia kręcili w Zabrzu, więc pomyślałem: a co mi tam, zobaczę jak to wygląda i sobie dorobię. No i dzwoniła do mnie pani co jakiś czas, pytając, czy bym przyszedł na takie i owakie statysowanie (np. o 6 rano w Świętochłowicach). Zazwyczaj mówiłem: dziękuję, nie mogę, mam uczelnię. Aż tu raz dzwoni i mówi "zdjęcia jutro w zabrzu, jakaś tam scena na przyjęciu, w pomieszczeniu, ma pan tylko siedzieć i podjadać przez parę godzin (pomyślałem, że dam radę), koniec zdjęć około 22. No to zwolniłem się z uczelni chwilę wcześniej, wsiadłem w busa, na miejscu podpisałem umowę (kary za zerwanie, czyli wyjście z planu - w chuj wysokie). Skierowali mnie do garderoby, żeby mi dac jakieś łachy z lat 70tych. No i dostaję sweter. Jeden, drugi, trzeci i na to jeszcze płaszcz. Tutaj zaczynam się zastanawiam na cholerę mi tyle tych łachów do scen w pomieszczeniu, więc nieśmiało pytam:
-nie zgrzeje się w tym?
-na dworze, w nocy?
-wut?

Poszedłem zatem do pani, która organizowała umowę (studentka wydział radiofonii i telewizji, była jeszcze młodsza, niż ja) i pytam o to, jak z tymi zdjęciami. A ona, że plenerze, do piątej rano - wszyscy o tym wiedzieli, tylko mnie źle poinformowała. Więc nieco poirytowany powiedziałem to i owo, no ale umowa już podpisana, więc trudno. Tak więc sobie stałem w tym całym tałatajstwie do rana na mrozie (był listopad i jak tylko była przerwa między zdjęciami, to wszyscy się rzucali do koksowników). Doświadczenie dość ciekawe, no ale nie w taką pogodę i nie w tygodniu roboczy - następnego dnia miał kolokwium, na które nawet nie poszedłem, bo jak wróciłem do domu o 7 rano, to już nie widziałem na oczy, i do tego nie za takie pieniądze - po odliczeniu podatku zarobiłem mniej, niż teraz w godzinę. Samo statystowanie trwało 14 godzin, jakby doliczyć do tego transport i organizację ciuchów, to by doszły do tego kolejne dwie lub trzy. Ciuchy jakie mi dali wydawały się dosyć dziwne i faktycznie, wiele starszych osób mówiło, że ludzie od kostiumów je jakoś dawali bez ładu i składu i nikt normalny się tak nie ubierał - co zostało potwierdzone też przez moją mamę, która jest z zawodu krawcową i jako młoda dziewczyna była na bieżąco z modą.

Generalnie to mam nadzieję, że się nie łapałem w kadr, a jak łapałem, to że mnie wycięli, a ta psia kasa to mi nie starczyła nawet na opłacenie warunku po uwaleniu kolosa :mrgreen:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

hp_gof

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#633 Post autor: hp_gof » ndz maja 14, 2017 19:37 pm

Gdybym wiedział, że gwiazdorzysz w tym filmie, to bym się lepiej przyglądał, czy cię tam nie ma :D

To jak u mnie kręcili Powidoki, to też się przez chwilę zastanawiałem nad statystowaniem, ale poczytałem sobie o stawkach itd. i stwierdziłem, że wolę normalnie sobie pojechać na plan i zdjęcia porobić i być wolnym człowiekiem. Skąd wiedziałem gdzie i kiedy kręcą? Na bazie informacji medialnych i komunikatów Zarządu Dróg i Transportu o utrudnieniach w ruchu ze względu na zdjęcia filmowe. Jak czytasz info na fejsie, że ze względu na kręcenie filmu zamknięta będzie ulica przy Muzeum Sztuki, które założył Strzemiński, to przepraszam bardzo, chyba łatwo wydedukować, który z trzech kręconych w tamtym okresie filmów tam się ulokował :mrgreen: I tak samo było z innymi miejscówkami, np. z kinem Tatry. No i miałem szczęście, bo uchwyciłem ostatnią kręconą scenę w ostatnim dniu zdjęciowym ostatniego filmu Wajdy...

Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#634 Post autor: Wojteł » pn maja 15, 2017 02:11 am

Jaki stalker
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#635 Post autor: Koper » pn maja 15, 2017 21:44 pm

Z daleka to zdjęcie robiłeś? Czy to nie Twoje?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

hp_gof

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#636 Post autor: hp_gof » pn maja 15, 2017 22:45 pm

Moje. Nie z daleka, ale też nie z bliska. Wyobraź sobie podwórko kamienicy, ja stałem gdzieś między murem/ścianą sąsiedniej kamienicy a zaparkowanym samochodem, a tuż przed samochodem już działa się ta scena. Swoją drogą będę musiał pod koniec tygodnia obejrzeć dodatki na blu-rayu, bo pamiętam, że nagrywali making of z okazji zakończenia zdjęć, to może się gdzieś załapałem w tym tłumie ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#637 Post autor: Koper » pn maja 15, 2017 23:16 pm

Ja w życiu nie mieszkałem w kamienicy :P Nie możesz jak normalny człowiek podać odległość w metrach? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#638 Post autor: Wojteł » wt maja 16, 2017 00:19 am

pewnie całe życie w willi, burżuj jebany :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

hp_gof

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#639 Post autor: hp_gof » wt maja 16, 2017 00:35 am

Ja też nie mieszkałem ani nie mieszkam w kamienicy :P Nie potrafię na oko powiedzieć ile to metrów :D A po co ci takie dokładne info? Coś jest nie tak z tym zdjęciem? ;) Podejrzyj sobie na Google Maps jakie to są mniej więcej odległości: https://www.google.pl/maps/place/Kino+T ... 19.4624677

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#640 Post autor: Kaonashi » wt maja 16, 2017 09:36 am

hp_gof pisze:
pn maja 15, 2017 22:45 pm
Moje. Nie z daleka, ale też nie z bliska. Wyobraź sobie podwórko kamienicy, ja stałem gdzieś między murem/ścianą sąsiedniej kamienicy a zaparkowanym samochodem, a tuż przed samochodem już działa się ta scena.
Lol, nie mam pojęcia o czym piszesz. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#641 Post autor: Koper » wt maja 16, 2017 11:14 am

hp_gof pisze: Ja też nie mieszkałem ani nie mieszkam w kamienicy :P Nie potrafię na oko powiedzieć ile to metrów :D A po co ci takie dokładne info? Coś jest nie tak z tym zdjęciem? ;) Podejrzyj sobie na Google Maps jakie to są mniej więcej odległości: https://www.google.pl/maps/place/Kino+T ... 19.4624677
LOL, nie potrafisz oszacować choćby i w przybliżeniu odległości w metrach, a wymyślasz jakieś abstrakty z kamienicami. :P Może jeszcze podaj że stałeś w odległości w jakiej Frodo Baggins posadził krzak poziomek od zachodniego okna swojej chaty albo jakiś podobny absurd :P
Byłem tylko ciekaw do jakiej odległości od planu pozwolili zbliżać się gapiom a ten rzuca jakimiś swoimi pogrzybkowymi majakami. :P
Wojtek pisze:
wt maja 16, 2017 00:19 am
pewnie całe życie w willi, burżuj jebany :wink:
W lepiance z gliny i gówna :(
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

hp_gof

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#642 Post autor: hp_gof » wt maja 16, 2017 17:30 pm

Stałem tam gdzie wszyscy stali :P Dajmy na to: 2-3 metry od aktorów.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#643 Post autor: Kaonashi » wt maja 16, 2017 17:50 pm

2-3 metry? Nie można było tak od razu :?: :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

hp_gof

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#644 Post autor: hp_gof » wt maja 16, 2017 18:10 pm

Nieprecyzyjne pytanie, nieprecyzyjna odpowiedź. Jakby Koper zapytał ile metrów, to bym podał liczbę metrów, a jak zapytał czy daleko czy blisko, to to jest bardzo subiektywna ocena, więc starałem się opisać lokalizację, w której kręcili tę scenę. Czyli ściana sąsiedniej kamienicy, zaparkowany samochód, a przed nim aktorzy przed wejściem do kina. A ja na wysokości samochodu. Czyli wychodzi gdzieś 2-3 metry ;) Do tego dołączyłem link do ujęcia lotniczego podwórka kamienicy, żeby wszyscy mieli mniej więcej pogląd jaki to jest rząd wielkości :D

Od razu zaznaczę, że jak byłem tam po południu i w środku były zdjęcia ze statystami, to ochrona wyganiała. A przy ostatniej scenie to już było ciemno, mało ludzi, żadnej ochrony i sobie stałem i robiłem zdjęcia, nikt nie zwracał na mnie uwagi. W bardziej otwartych przestrzeniach typu przed Muzeum Sztuki też nie było problemu, byleby nie wchodzić w kadr ;)

Więcej zdjęć:
część 1: http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... ount=26895
część 2: http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... ount=26903
część 3: http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... ount=26935

PS. Drugie moje ulubione zdjęcie z planu <3

Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: POLSKIE KINO - dyskusja

#645 Post autor: Koper » wt maja 16, 2017 21:21 pm

hp_gof pisze: Nieprecyzyjne pytanie, nieprecyzyjna odpowiedź.
Idzie hp_gof do lekarz, lekarz się go pyta ile pan waży. A hp_gof na to: "wyobraź sobie wór kartofli. I wyobraź sobie drugi. I do tego wyobraź sobie jeszcze 5 cegłówek i sześciopak piwa. Mniej więcej tyle.". :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ