POLSKIE KINO - dyskusja

[swordfish]

Premiera "Zimnej wojny" w Wlk. Brytanii - przygotowano plakat wzorowany na okładkach płyt jazzowych z lat 50.

[swordfish]

"Dywizjon 303" z Adamczykiem jest zupełnym przeciwieństwem do filmu z Dorocińskim. Barwy ciepłe, kolorowo. Optymizm, radość. Piloci pomnikowi bez skaz. Żadnych wątpliwości i cierpień młodego Wertera.
Muzycznie Łukasz Pieprzyk naśladuje podniosłość Chajdeckiego z "Czasu honoru" i Hansa Zimmera z lat 90. W scenach walk powietrznych bombarduje nas orkiestrą i chórem. W przerwach między bitwami w pubie i w restauracjach grają żywi muzycy. Wszyscy cały czas tańczą - od tanga do kan-kana. Momentami zastanawiałem się czy to nie miał być musical.
Efekty specjalne zdecydowanie lepsze. Czujemy, że na prawdę lecimy w powietrzu. Samolotów jest więcej na ekranie.
Ujęcia dynamiczne, szybszy montaż. Nie ma czasu na ziewanie. Albo walczymy, albo tańczymy.
Reklamówka dla polskiej armii.

[hp_gof]

Po wyjściu z seansu Bitwa o Anglię dwa tygodnie temu myślałem, że jest ok i następny film o dywizjonie gorszy być nie może. Ale się myliłem Polska mistrzem Polski! Jedyną dobrą (czy po prostu lepszą od poprzednika) rzeczą w polskiej wersji są efekty specjalne. One nie są jakieś wybitne, ale nie grożą facepalmem jak w brytyjskim obrazie sprzed dwóch tygodni. Natomiast reszta polskiego filmu jest do bani: chaotyczny scenariusz, który jest nielogicznym zlepkiem różnych scen (serio, film zaczyna się już w trakcie bitwy, większość bohaterów w ogóle nie jest przedstawiona, ich historie i pochodzenie prawie nie są poruszone, raczej są taką bezkształtną masą robiącą za statystów - z wyjątkiem Adamczyka i Zakościelnego); ciężko uwierzyć w tych bohaterów, jak się widzi gębę Adamczyka, który grał już wszystkich i wszystko; film na kilometr zalatuje nieznośnym patosem, poczynając od muzyki, która jest tak cholernie nieznośna, że głowa mała, skończywszy na kuriozalnej scenie wieszania krzyża i stawiania obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej - i żeby nie było, nie denerwuje mnie sama obecność tych elementów, tylko sposób ich wprowadzenia w filmie - bo w brytyjskim filmie też wątki religijne były, ale one były częścią fabuły - jeden z pilotów się modlił za kolegów, którzy po kolei ginęli i sam nie potrafił zabijać etc. a tutaj: stawiamy Matkę Boską, ona nas ochroni (parodia!). Generalnie po dziesięciu minutach miałem ochotę wyjść z kina. Ale jak film się już skończył, to się zdziwiłem, że to już?! nie dlatego, że tak szybko mi zleciało, tylko dlatego, że nie miałem satysfakcji ze sposobu zakończenia filmu. No mówię, scenariusz bez sensu, nie ma początku, środka, końca, jakiejś dramaturgii, historii opowiedzianej od A do B. Tylko zlepek scen. Nie polecam. Brytyjska wersja była lepsza, choć do ideału jej dużo brakowało, ale przynajmniej zaangażowała mnie emocjonalnie.

[swordfish]

A ja polecam. Jeśli ktoś uwielbia patriotyczny patos rodem z serialu "Czas honoru", to będzie usatysfakcjonowany. Do tego znane gęby aktorów charakterystycznych dla tego typu produkcji (Zakościelny, Wieczorkowski, Królikowski). Film rzeczywiście urwany w połowie, ale pewnie chodziło o ukazanie "pomnikowości" naszych pilotów. Mają być bohaterami czystymi, bez żadnej skazy. W filmie z Dorocińskim mieliśmy cierpienie, ból, rozterki, depresje, przygnębienie, samobójstwo.
Smaczku dodaje, że producent filmu Jacek Samojłowicz obsadził się w roli Hermanna Goringa, a ks. Andrzej Luter spowiada Adamczyka.
Tu z kina mamy wyjść w poczuciu, że my Polacy jesteśmy wielcy i nasza wygrana zmieniła oblicze świata.

[hp_gof]

Weź mi nie porównuj tego do Czasu Honoru... A narodowo-patriotycznego patosu nie znoszę, zwłaszcza jeśli jest karykaturalny i bezsensowny.

[Adam]

po co Wy na takie gówna chodzicie do kina tracić wzrok ?

[hp_gof]

Wręcz przeciwnie, regularne chodzenie do kina i patrzenie w dal jest doskonałą odtrutką na codzienne patrzenie z bliska na monitor komputera i chroni przed krótkowzrocznością Ja chodzę, bo mam Unlimited

[Wawrzyniec]

Ja chodzę, bo mam Unlimited

youtu.be/e_DqV1xdf-Y

[hp_gof]

Zimna wojna podbija Stany <3 Oj, nie mogę doczekać się Oscarów!!!
https://www.hollywoodreporter.com/race/ ... ns-1139289

[swordfish]

Otwarcie "Zimnej wojny" w UK - 229 tys. £ na 61 ekranach (głównie w Londynie). Aktualny "Arthouse Hit" w UK.

https://www.theguardian.com/film/2018/s ... n-mcgregor

[Kaonashi]

Ten to klepie te filmy jak Morricone scory 50 lat temu.


youtu.be/cEDwjIPBPPk

1:40 co tam się dzieje.

[swordfish]

Jak się zarabia na filmie w Vod na abonament? Płacą twórcy za każde wyświetlenie w serwisie? Czy tylko z góry ustalona kwota za prawa autorskie? I czy główni aktorzy u Vegi mogą żądać udziału w zyskach oprócz stałego honorarium?

[Radosław Rozbicki]

Tragiczny jest ten zwiastun. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

Ten to klepie te filmy jak Morricone scory 50 lat temu.


youtu.be/cEDwjIPBPPk

1:40 co tam się dzieje.

[Wawrzyniec]

Można byłoby zlepić zwiastuny wszystkich filmów Vegi i zrobić zagadkę, aby odgadnąć, która scena z którego jest filmu. Wcale nie byłoby to łatwe zadanie zważywszy, że wszystkie te filmy do zdjęć, pracy kamery, wyglądu aktorek i przekleństw wyglądają tak samo.

[swordfish]

To samo można było zrobić ze Smarzowskim i z Pawlikowskim. Każdy z nich ma swój własny styl, który ciągle powiela.