Wojtek pisze:Chociaż abstrahując od muzyki, najnowsze przygody Dextera to dno i metr mułu, kolejne sezony to już będzie całkowita wycieczka po dnie. Spadek poziomu w stosunku do czwartego sezonu jest ogromny, a o pierwszym to nawet nie ma co wspominać
Nie zgodzę się z Tobą, sezon 6 z "Gajosem" był bardzo dobry, czwórka to był geniusz, ale trudno, aby każdy taki był. Zresztą skąd wiesz, że kolejne będą gorsze, trzeci jest najgorszy i wszyscy mówili, żeby na nim zakończyć Dextera, że kolejny to będzie właśnie dno, a jak się skończyło to wszyscy wiemy
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi
: sob kwie 07, 2012 15:06 pm
autor: Dexter
Wojtek pisze:Chociaż abstrahując od muzyki, najnowsze przygody Dextera to dno i metr mułu, kolejne sezony to już będzie całkowita wycieczka po dnie. Spadek poziomu w stosunku do czwartego sezonu jest ogromny, a o pierwszym to nawet nie ma co wspominać
Dokładnie. Ciekaw jestem tylko, jak rozwiążą finał szóstego sezonu, ale jeśli to dno się utrzyma, to rzucam oglądanie i wymazuję z pamięci sezony 5-6. Szkoda mojego nicka na ten szajs
Co do muzyki to oprawa pierwszego sezonu jest genialna, chyba moja ulubiona jeśli chodzi o seriale - właściwie każdy odcinek po brzegi wypełnia świetny score Lichta uzupełniony fajnymi utworami (np. tym - http://www.youtube.com/watch?v=ylX5KYwlqn4), no cudo. Szkoda, że muzyka ginie z sezonu na sezon, no ale to wraz z jakością serialu chyba... Ech..
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi
: sob kwie 07, 2012 15:08 pm
autor: Wojteł
Trzeci wiał nudą, ale i tak był o kilka klas lepszy od piątego czy szóstego (który ratuje tylko zakończenie). Co w szóstym sezonie było takiego dobrego? Główny antagonista był dla mnie kompletnie nierealistyczny. Póki było ich dwóch,to było nawet fajne zestawienie, ale po twiście fabularnym z lodówką, młody Hanks kompletnie stracił wiarygodność (a to, że nie ma nawet 1/4 talentu swego taty, wcale nie pomaga mi kupić jego postaci). Poziom absurdu bije wszelkie rekordy, monologi wewnętrzne Dextera, które nigdy nie były specjalnie skomplikowane w odbiorze, tutaj osiągają apogeum łopatologii. A o tym, że zarówno policja jak i główny bohater, który zawsze był ostrożny i zacierał po sobie ślady, zachowują się jak banda idiotów, to już nawet nie ma co gadać. Chociaż ten sezon i tak jest ciut lepszy od piątego, który był mdłą telenowelą z nożami w tle. Oba te sezony nie mają startu do trzeciego, których choć był wyraźnie słabszy od 1, 2 i 4, to jednak trzymał pewien poziom, nieosiągalny dla dwóch najnowszych
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi
: sob kwie 07, 2012 15:21 pm
autor: Dexter
Templar pisze:
Nie zgodzę się z Tobą, sezon 6 z "Gajosem" był bardzo dobry
Przecież to było fatalne
Ilość bzdur w tym sezonie, naciągactw i scenariuszowej nijakości mnie zatrważa. Najżałośniejsze momenty:
- Dexter gada z duchem swojego ojca, syn Hanksa (swoją drogą - mega drewno) gada z duchem swojego mentora. W tym samym momencie...
- Dexter dzwoni na policję. No tak, nikt go nie nagrywa, nikt tych nagrań nie sprawdza. Szczególnie, kiedy dotyczy to miejsca zbrodni! Żyć nie umierać. Główny bohater jest w tym sezonie (i w piątym w sumie też) niewidzialny i może robić wszystko.
Motyw apokalipsy to jest wręcz niewyczerpalny potencjał, a spieprzono go totalnie.
Sam Dexter już jest cieniem samego siebie, wkładają mu w wewnętrzne monologi takie banały i głupoty, że głowa boli. Gdzie się podziała ta fantastyczna postać...?
Jedyne, co było w tym sezonie dobre, to ostatnia scena, która powinna mieć już miejsce jakoś w 2, ewentualnie 3 sezonie. Ale to jest moment spoza głównej fabuły, która jest tragiczna po prostu.
Sezon 4 też rewelacyjny nie był, ale miał coś w sobie, poza tym zmiażdżył totalnie zakończeniem. No i miał bardzo dobry gościnny występ, a szósty był tak biedny, że nie miał nawet tego.
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi
: sob kwie 07, 2012 15:31 pm
autor: Wojteł
Dexter pisze:
Przecież to było fatalne
Ilość bzdur w tym sezonie, naciągactw i scenariuszowej nijakości mnie zatrważa. Najżałośniejsze momenty:
- Dexter gada z duchem swojego ojca, syn Hanksa (swoją drogą - mega drewno) gada z duchem swojego mentora. W tym samym momencie...
- Dexter dzwoni na policję. No tak, nikt go nie nagrywa, nikt tych nagrań nie sprawdza. Szczególnie, kiedy dotyczy to miejsca zbrodni! Żyć nie umierać. Główny bohater jest w tym sezonie (i w piątym w sumie też) niewidzialny i może robić wszystko.
Motyw apokalipsy to jest wręcz niewyczerpalny potencjał, a spieprzono go totalnie.
Sam Dexter już jest cieniem samego siebie, wkładają mu w wewnętrzne monologi takie banały i głupoty, że głowa boli. Gdzie się podziała ta fantastyczna postać...?
Jedyne, co było w tym sezonie dobre, to ostatnia scena, która powinna mieć już miejsce jakoś w 2, ewentualnie 3 sezonie. Ale to jest moment spoza głównej fabuły, która jest tragiczna po prostu.
Amen, Amen i jeszcze raz Amen. Chociaż wad mozna by dodać o wiele więcej (np żałosny chwyt pod publiczkę z bratem Dextera), ale chyba już nie ma sensu kopać leżącego
Re: Dexter
: wt paź 02, 2012 16:39 pm
autor: Templar
No 1. odcinek 7. sezonu mega, kolejne też ciekawie się zapowiadają, nie mogę się doczekać
A tak się zastanawiam, wie ktoś kto grał Viktora, koleś wygląda jak Antoni Pawlicki?
Re: Dexter
: wt paź 02, 2012 18:06 pm
autor: Mystery
Fak, we wrześniu wystartowało 14 seriali, które śledzę na bieżąco i weź tu się teraz człowieku zdecyduj co oglądać, a co odkładać, ale tradycyjnie Dextera chyba będę śledził co tydzień - pierwszy odcinek póki co przede mną, ale po zakończeniu ostatniego sezonu apetyt mam spory
Re: Dexter
: wt paź 02, 2012 18:19 pm
autor: Templar
Mystery Man pisze:Fak, we wrześniu wystartowało 14 seriali, które śledzę na bieżąco i weź tu się teraz człowieku zdecyduj co oglądać, a co odkładać, ale tradycyjnie Dextera chyba będę śledził co tydzień - pierwszy odcinek póki co przede mną, ale po zakończeniu ostatniego sezonu apetyt mam spory
Ja obecnie oglądam:
-Dexter
-Boardwalk Empire
-Grimm
-How I Met Your Mother
-Two and Half Men
-Hawaii Five-0
w połowie października dojdzie jeszcze:
-Walking Dead
-TRON: Uprising
-Touch
też czasu brakuje na wszystko, już się gubię co, kiedy wychodzi
Re: Dexter
: czw paź 04, 2012 14:47 pm
autor: Ghostek
Templar pisze:No 1. odcinek 7. sezonu mega, kolejne też ciekawie się zapowiadają, nie mogę się doczekać
No fajne fajne, choć czasami czuło się już ciągnięcie tego na siłę. Swoją drogą czekam na odcinek kiedy Dex postawiony pod ścianą zabije swoją sis.
Re: Dexter
: czw paź 04, 2012 21:13 pm
autor: Mystery
Templar pisze:No 1. odcinek 7. sezonu mega, kolejne też ciekawie się zapowiadają, nie mogę się doczekać
Spoiler:
Ciekawe jak wiarygodnie pod względem psychologicznym twórcy poprowadzą Debrę. Póki co jej reakcje i zachowania z pierwszego odcinka w miarę kupuje, ale co będzie w drugim, co to będzie?
Re: Dexter
: czw paź 04, 2012 21:27 pm
autor: Templar
Spoiler:
Na początku się bałem, że kupi tą pierwszą bajeczkę Dextera, że to tak jednorazowo, wtedy to by był epic fail No całe szczęście tak to się nie skończyło
Re: Dexter
: śr paź 17, 2012 23:33 pm
autor: Templar
Po 3. odcinkach nadal całkiem dobry sezon, no i w końcu pojawiła się Yvonne Strahovski, jak ja ją uwielbiam z Chucka (jak ktoś nie wie, to z pochodzenia jest Polką i zna doskonale język polski ). Podobało mi się też to jak Dexter rozwiązał sprawę z Louisem i w sumie to co później z nim się stało też No i super rozmowa Dextera z tym szefem mafii, a kolejne odcinki też zapowiadają się rewelacyjnie, ciekawe jak to wszystko się zakończy
Re: Dexter
: śr paź 17, 2012 23:42 pm
autor: Mystery
Podobało mi się też to jak Dexter rozwiązał sprawę z Louisem i w sumie to co później z nim się stało też
Najlepsza część odcinka, genialnie się go pozbył i z pracy i z domu, nieźle się uśmiałem, do tego fajna psychodela z tym psycholem, no i ta iskra z Yvonne, będzie się działo
Re: Dexter
: czw lis 01, 2012 00:55 am
autor: kiedyśgrześ
ooo znowu jest czarny charakter na poziomie
Re: Dexter
: pn gru 03, 2012 23:55 pm
autor: Templar
Lipa, że zakończyli ten wątek już w 9. odcinku, no i jeszcze do tego najsłabszy odcinek w tej serii, 10. lepszy, choć parę rzeczy mi się nie podobało, sprawa z podpalaczem, w sumie liczyłem, że to będzie ten gość od podpaleń, a tutaj jednak jakiś z dupy typek No i to odejście od kodeksu przy ojcu Hanny, Dextera wszyscy lubili za to, że zabijał morderców, a teraz sam staje się zwykłym psycholem Ale za to wątek z Matthews i LaGuertą dobry, ciekawe jak to się sezon z tą sprawą zakończy, czy któreś z nich zginie? Podoba mi się tytuł ostatniego odcinka:
Szkoda, że Doakesa już nie ma, to była jedna z najlepszych postaci w tym serialu.