HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
a czy ja pisałem że tam wszystkie są genialne? przynajmniej dobre, nawet dla hejterów. a większośc bdb. a Placu tam nie ma bo to przykład geniuszu ciut starszego, czy CI się podoba czy nie.
#FUCKVINYL
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Z tych co wymieniłeś (czyli od 2009) to dla mnie najlepsze Zero, Wszystko co kocham, Dom zły, Różyczka, W ciemności, Róża. Dodałbym jeszcze 80 milionów i Lincz.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Nie znasz się Te filmy są genialne i byłyby jeszcze genialniejsze, gdyby reżyserzy mieli na nie tyle kasy co w Hollywood. I gdyby w ogóle mieli taką promocję jak w Hollwyood to ludzie waliliby na nie do kina jak "Batmany", "Harry Pottery" i "Star Warsy" razem wzięte.Mefisto pisze:Plac Zbawiciela i Świnki? Twoja lista genialnych filmów Adamie jest tak wiarygodna, że zaraz idę skoczyć z mostu
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26147
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
A Adamowi ktoś powiedział, że poza Polską i Hollywoodem jest jeszcze wiele miejsc na świecie, gdzie powstają filmy? I to dobre filmy... ?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Wenecja OSOM? Przecież to standardzik, ładna dla oka błyskotka, z której nic nie zostaje w pamięci. Mieszasz polskie filmy poprawne z polskimi filmami dobrymi. Choć w sumie to standardowy błąd, bo na tle różnych tvn-owskich durnot każdy Kolski wydaje się być filmowym Olimpem.Adam pisze:a Joanna i Wenecja? OSOM.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
To samo chciałem Adamowi wytłumaczyć, jak tutaj zaczął wymieniać bardzo dobre i geniusze polskiej kinematografii. Polskie kino jest w takiej zapaści, że jak się pojawi poprawny film to od razu popadamy w zaszczyt i od geniuszy nazywamy.
Tylko, może Ciebie Adam lepiej zrozumie. Mnie od razu sprowadził do parteru, przywalając mi "Star Warsami" i "Batmanami".
Tylko, może Ciebie Adam lepiej zrozumie. Mnie od razu sprowadził do parteru, przywalając mi "Star Warsami" i "Batmanami".
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Ale ja z Tobą też się nie zgadzam. Część wymienionych przez Adama filmów to moim zdaniem bardzo dobre pozycje, z których możemy być dumni. Tylko obok nich pojawiły się tytuły, które niczym szczególnym się nie wyróżniają, a Adam wrzucił je na listę hurtowo.
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
ale zaznaczyłem że ta drobna część przez hejterów może być potraktowana na zasadzie że to tylko ot dobry film
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Aha, to chyba tylko Koper i Mefisto się ze mną zgadzają. W sumie dobre i to.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Chyba przez fanbojów.Adam pisze:ale zaznaczyłem że ta drobna część przez hejterów może być potraktowana na zasadzie że to tylko ot dobry film
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10234
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Byłem na tym filmie i pożałowałem tego wyboru.
Kreacja Kota i Adamczyka w porównaniu ze "starymi wyjadaczami" to geniusz aktorski. Mikulski i Karewicz stali tam jak żelbetonowe klocki, a z ich min ciężko było wywnioskować, czy oni jeszcze grają, czy umierają na planie. Beznadziejnie wyszedł też Olbrychski, który bardzo teatralnie i sztucznie podszedł do swojej postaci. W sumie najbardziej wyszły filmowcom te retrospekcje z 45 roku no i realia komunistyczne w Polszy... Ciekawy również był montaż, a tak cały film mocno przereklamowany.
Muzyka?
Jezus Maria, ale klapa. Cieszę się, że to na płyty nie poszło, bo naprawdę byłby maksymalny pojazd. Pomijam już fakt, że do tematu serialowego nie było żadnego nawiązania... Czy w ogóle był tam jakiś sensowny temat poza pięcionutową frazą? Ta muzyka przypominała jedno wielkie demo zajumane z archiwów RCP. Czysta demówka, która chyba nie widziała nic poza samplami ze stacji roboczej. Muzykę do bardziej dynamicznych fragmentów akcji już pomijam, bo efekty dźwiękowe jakoś ją zakrywały, ale gdy Targosz zaczyna strzelać nam ambientem i rytmicznymi samplami, gdy akcja dzieje się w 1945 roku, to jasna cholera człowieka strzela. Odniosłem wrażenie, że kompozytor za wszelką cenę chciał gonić hollywoodzkie, przemysłowe standardy, ale trzeba wiedzieć, gdzie do takowych można sięgnąć, a gdzie należy się powstrzymać. Np dźwięk gongu zamykający frazę muzyczną i świadczący o pewnym dramatycznym zwrocie akcji pojawia się w Klossie z przerażającą wręcz częstotliwością. Ta ścieżka jest po prostu zła i nieadekwatna do dziejących się na ekranie wydarzeń.
Kreacja Kota i Adamczyka w porównaniu ze "starymi wyjadaczami" to geniusz aktorski. Mikulski i Karewicz stali tam jak żelbetonowe klocki, a z ich min ciężko było wywnioskować, czy oni jeszcze grają, czy umierają na planie. Beznadziejnie wyszedł też Olbrychski, który bardzo teatralnie i sztucznie podszedł do swojej postaci. W sumie najbardziej wyszły filmowcom te retrospekcje z 45 roku no i realia komunistyczne w Polszy... Ciekawy również był montaż, a tak cały film mocno przereklamowany.
Muzyka?
Jezus Maria, ale klapa. Cieszę się, że to na płyty nie poszło, bo naprawdę byłby maksymalny pojazd. Pomijam już fakt, że do tematu serialowego nie było żadnego nawiązania... Czy w ogóle był tam jakiś sensowny temat poza pięcionutową frazą? Ta muzyka przypominała jedno wielkie demo zajumane z archiwów RCP. Czysta demówka, która chyba nie widziała nic poza samplami ze stacji roboczej. Muzykę do bardziej dynamicznych fragmentów akcji już pomijam, bo efekty dźwiękowe jakoś ją zakrywały, ale gdy Targosz zaczyna strzelać nam ambientem i rytmicznymi samplami, gdy akcja dzieje się w 1945 roku, to jasna cholera człowieka strzela. Odniosłem wrażenie, że kompozytor za wszelką cenę chciał gonić hollywoodzkie, przemysłowe standardy, ale trzeba wiedzieć, gdzie do takowych można sięgnąć, a gdzie należy się powstrzymać. Np dźwięk gongu zamykający frazę muzyczną i świadczący o pewnym dramatycznym zwrocie akcji pojawia się w Klossie z przerażającą wręcz częstotliwością. Ta ścieżka jest po prostu zła i nieadekwatna do dziejących się na ekranie wydarzeń.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26147
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
Adam i tak wyda
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
prosze cie.. z tego gościa się nawet ilustratorzy śmieją.
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26147
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS KLOSS: STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ (2012)
A, sorry, tego to chyba kolega Waligórski promował swego czasu...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński