To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 23205
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#16
Post
autor: Mystery » czw wrz 23, 2010 15:22 pm
Ja czekam tylko jeszcze na remake Listy Schindlera
Ja z tym Stalkerem całkiem poważnie
Koper pisze:Blue Harvest leciał w TV?
No gdzież
Star Wars IV
Pierwszy raz go oglądałem po tej parodii i zabawa była przednia, cały czas miałem przed oczami sceny z kreskówki, podczas sceny w śmieciach, tylko czekałem jak zabiorą ze sobą kanapę
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 58192
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#17
Post
autor: Adam » czw wrz 23, 2010 15:26 pm
Koper pisze:A że Mroczne Widmo jest 100 razy banalniejsze, nudniejsze i bardziej przewidywalne, to już zupełnie inna bajka.
może i tak ale jest za to Amidala i jej hot kucyki
#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#18
Post
autor: Koper » czw wrz 23, 2010 19:12 pm
Mystery Man pisze:No gdzież
Star Wars IV
Pierwszy raz go oglądałem po tej parodii i zabawa była przednia, cały czas miałem przed oczami sceny z kreskówki, podczas sceny w śmieciach, tylko czekałem jak zabiorą ze sobą kanapę
I jak Johna Williamsa zastąpi Danny Elfman?
:D:D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#19
Post
autor: Marek Łach » czw wrz 23, 2010 19:16 pm
Mystery Man pisze:A Stalkera, chętnie zobaczyłbym jakiś remake
W sensie taki zombie movie w klimatach Czarnobyla?
W ogóle offtopujecie strasznie, miało być o ulubionych filmach, no chyba że do takich należy Blue Harvest.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#20
Post
autor: Koper » czw wrz 23, 2010 19:19 pm
Oj tam, oj tam...
A "Stalkera" też bym chciał... nie tyle remake co faktyczną adaptację powieści Strugackich, bo film Tarkowskiego na pewno takową nie jest.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#21
Post
autor: Marek Łach » czw wrz 23, 2010 19:21 pm
Szczerze to aż się dziwię, że Hollywood się jeszcze za to nie wziął, tym bardziej po sukcesach gry. Wiadomo, nakręciliby klasyczną rzeźnię, ale klimacik mógłby być fajny. Co prawda Tarkowski by się w grobie przekręcił...
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#22
Post
autor: Koper » czw wrz 23, 2010 19:24 pm
Tarkowski to się może w d.. pocałować w tym grobie, bo akurat tak jak gra , tak i film nie odnosiłyby się do jego filmu.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#23
Post
autor: Marek Łach » czw wrz 23, 2010 19:26 pm
Ale to też ładnie obrazuje, co w tym samym materiale widzi Rosjanin a co widzą Amerykańce.
Tarkowski - wielka uduchowiona, mesjanistyczna wizja; Hollywood - polowanie na mutantów.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#24
Post
autor: Koper » czw wrz 23, 2010 19:39 pm
Strugaccy to też Rosjanie.
Tarkowski wziął z konceptu braci co chciał, Amerykanie też wezmą co chcą, wspólne będzie pewnie określenie "stalker".
PS: Twórcy gry "Stalker" to też Rosjanie, a ich wizja niewiele ma wspólnego z wizją Tarkowskiego za to więcej w nich Strugackich niż u niego.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#25
Post
autor: Marek Łach » czw wrz 23, 2010 19:46 pm
Cóż, Tarkowski nakręcił film lepszy od książki.
A podobno pierwotna wersja filmu była o wiele bliższa pierwowzorowi.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#26
Post
autor: Koper » czw wrz 23, 2010 19:55 pm
Czy lepszy?? To zależy co kto lubi. Moim zdaniem książka a film są tak od siebie odmienne treściowo i fabularnie, że bez sensu je porównywać. Ja w ogóle nie rozumiem po co Tarkowski mieszał do tej fabuły elementy z powieści, swobodnie mógł sobie swój film i swój przekaz dać bez odwoływania się do nich i bez udawania ekranizacji. A może to taki radziecki chwyt marketingowy?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#27
Post
autor: Marek Łach » czw wrz 23, 2010 20:16 pm
Mieszał chyba dlatego, że pierwotnie przy scenariuszu pracowali też Strugaccy i dopiero w trakcie produkcji (i w wyniku zniszczenia pierwszej wersji filmu) wizja zaczęła się zmieniać. Wtedy pewnie już było za późno, by rżnąć głupa i udawać, że to w 100% oryginalny scenariusz.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#28
Post
autor: Koper » czw wrz 23, 2010 20:19 pm
wystarczyłby napis "inspired by"
;) w cyrulicy off course
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński