Adam, w animacji zawsze najpierw nagrywa się dialogi, żeby animatorzy mogli je zsynchronizować z animacją postaci, muzykę też się często nagrywa wcześniej. Ostatnio wygadał się jeden z aktorów głosowych, że pracował nad "Zootopią 2" a film nie został jeszcze nawet zapowiedziany. Sam proces animacji trwa ok. 2-3 lata.Adam pisze: ↑pt cze 14, 2019 21:49 pmSzok te procesy produkcyjne w Hollywood - Hanks powiedział wczoraj u Kimmela, że cały swój dubbing do tego filmu nagrał w studio... 3,5 - 3 lata temu
youtu.be/mYjw3B6K9qw
Pixar
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13161
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Randy Newman - Toy Story 4 (2019)
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Pixar
Pixar zapowiedział kolejny po "Onward" film na 2020, dokładnie na 19 czerwca. Będzie to "Soul", reżyseruje Pete Docter! (Up, Inside Out), także najpewniej muzyką zajmie się Michael.
Krótki opis:
"A journey from the streets of New York City to the cosmic realms to discover the answers to life’s most important questions”
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13161
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pixar
Aż dwa filmy Pixara w 2020 roku: 6 marca 2020 roku zadebiutuje „Onward” a 19 czerwca 2020 roku pojawi się „Soul”.
Do tego, 26 listopada 2020 roku nowa animacja Disneya, „Raya And The Last Dragon”, czyli Disney nadgania, w tym roku "Frozen 2", potem to, a potem, zapewne "Zootopia 2".
Do tego, 26 listopada 2020 roku nowa animacja Disneya, „Raya And The Last Dragon”, czyli Disney nadgania, w tym roku "Frozen 2", potem to, a potem, zapewne "Zootopia 2".
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Pixar
No to mamy rozklad filmów Pixara na najbliższy czas:
Soul 25.12.2020
Luca 18.06.2021
It's a celebration of the friendship between a boy named Luca and his best friend Alberto during their unforgettable summer.
Turning Red 11.03.2022
Meet Mei: she experiences the awkwardness of being a teenager, with an added twist: when she gets too excited, she transforms into a giant red panda
Lightyear 17.06.2022
definitive story of the original Buzz Lightyear
Najciekawiej zapowiada się Luca, no i Michael ma robić tam muzykę
Soul 25.12.2020
Luca 18.06.2021
It's a celebration of the friendship between a boy named Luca and his best friend Alberto during their unforgettable summer.
Turning Red 11.03.2022
Meet Mei: she experiences the awkwardness of being a teenager, with an added twist: when she gets too excited, she transforms into a giant red panda
Lightyear 17.06.2022
definitive story of the original Buzz Lightyear
Najciekawiej zapowiada się Luca, no i Michael ma robić tam muzykę
Re: Pixar
Co do animacji Disneya, to może rzeczywiście jak na razie planują tylko ten film o smoku.
Tujaj zebrane w jedno miejsce wszystkie plany Disneya.
https://www.filmweb.pl/news/Plany+Disne ... t+3-140561
Tujaj zebrane w jedno miejsce wszystkie plany Disneya.
https://www.filmweb.pl/news/Plany+Disne ... t+3-140561
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13161
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pixar
Disney robi animacje zwykle sześć lat, w 2022 minie równo sześć lat od premiery "Zootopii" więc liczyłem na jakieś wieści o kontynuacji, krążą plotki od dwóch filmach na raz i każdy ma kosztować tyle, co ostatnie odsłony Avengers
W komentarzach na portalu "Na Ekranie" piszą, że będzie serial z bohaterami "Zootopii", serial z Beymaxem z "Big Hero Six" ( jest już serialowa kontynuacja filmu ) i z Tianą z "Księżniczki i Żaby". Nie wiem jednak z jakiego źródła są te dane i czy są wiarygodne.
W komentarzach na portalu "Na Ekranie" piszą, że będzie serial z bohaterami "Zootopii", serial z Beymaxem z "Big Hero Six" ( jest już serialowa kontynuacja filmu ) i z Tianą z "Księżniczki i Żaby". Nie wiem jednak z jakiego źródła są te dane i czy są wiarygodne.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Pixar
Takie se to "Soul".
Za prędko wbijamy w zaświaty i ich mechanizmy, nie dając wpierw poznać głównego bohatera. Swoją drogą scena wypadkowej "śmierci" poprzedzającej out of body experience z kolei nie daje po sobie poznać, że w ogóle nią jest, bo utrzymano ją w tonie jakby slapsticku. Ot cięcie, i witamy ektoplazmowego animka.
Mam wrażenie, że ten gimmick fabularny zaimplementowano tylko po to, żeby ściągnąć małoletnich przed ekrany, no bo wygląda "dzieciakowo", nie żeby wynieść z tego jakąś głębszą naukę. Ogólnie film stoi mocno w rozkroku nad tym, co chce powiedzieć i jak. IMO dużo lepiej by sobie poradził bez tej całej meta narracji i czarów marów ze Shreka 3, ale trzeba by było przepisać cały wątek na Ziemi. A idąc dalej na polu przesłania film się wykłada zupełnie. W poruszanych tematach o życiu/sensie istnienia nie drąży żadnych gruntów - jeno je obwąchuje, zaś udziela samych błahych, rzekomo uniwersalnych, acz jednowymiarowych i skąpych odpowiedzi. Znowu pasja kontra sprawy codzienne i stara klepiąca ci, że nie poświęcasz im należnej uwagi. Końcówkę można interpretować różnorako, nie wiadomo właściwie co Joe chce osiągnąć poza "życiem chwilą" i jak to wpłynie dalej na jego sukcesy, niesukscesy... a wiadomo, życie kopie w tyłek bezwarunkowo. Na stawione pytania jednak każdy sam powinien sobie odpowiedzieć, poczciwy mistrz Zen bajerujący truizmami może ci tylko wskazać jedne z wielu drzwi, ale ty sam musisz przez nie przejść (Matrix pozdrawia ). Animacja, muzyka i inne sprawy techniczne wypadły świetne, jednak jakiś niesmak pójścia na łatwiznę pozostał.
Tutaj to ciekawie omówiono:
https://www.mattpais.com/movie-reviews/ ... oul-review
Za prędko wbijamy w zaświaty i ich mechanizmy, nie dając wpierw poznać głównego bohatera. Swoją drogą scena wypadkowej "śmierci" poprzedzającej out of body experience z kolei nie daje po sobie poznać, że w ogóle nią jest, bo utrzymano ją w tonie jakby slapsticku. Ot cięcie, i witamy ektoplazmowego animka.
Mam wrażenie, że ten gimmick fabularny zaimplementowano tylko po to, żeby ściągnąć małoletnich przed ekrany, no bo wygląda "dzieciakowo", nie żeby wynieść z tego jakąś głębszą naukę. Ogólnie film stoi mocno w rozkroku nad tym, co chce powiedzieć i jak. IMO dużo lepiej by sobie poradził bez tej całej meta narracji i czarów marów ze Shreka 3, ale trzeba by było przepisać cały wątek na Ziemi. A idąc dalej na polu przesłania film się wykłada zupełnie. W poruszanych tematach o życiu/sensie istnienia nie drąży żadnych gruntów - jeno je obwąchuje, zaś udziela samych błahych, rzekomo uniwersalnych, acz jednowymiarowych i skąpych odpowiedzi. Znowu pasja kontra sprawy codzienne i stara klepiąca ci, że nie poświęcasz im należnej uwagi. Końcówkę można interpretować różnorako, nie wiadomo właściwie co Joe chce osiągnąć poza "życiem chwilą" i jak to wpłynie dalej na jego sukcesy, niesukscesy... a wiadomo, życie kopie w tyłek bezwarunkowo. Na stawione pytania jednak każdy sam powinien sobie odpowiedzieć, poczciwy mistrz Zen bajerujący truizmami może ci tylko wskazać jedne z wielu drzwi, ale ty sam musisz przez nie przejść (Matrix pozdrawia ). Animacja, muzyka i inne sprawy techniczne wypadły świetne, jednak jakiś niesmak pójścia na łatwiznę pozostał.
Tutaj to ciekawie omówiono:
https://www.mattpais.com/movie-reviews/ ... oul-review
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049