REMAKI
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: REMAKI
Nie wiem, czy można to zaliczyć jako remake, ale jest pierwszy tester aktorskiej wersji " Pięknej i Bestii " Disneya:
http://www.filmweb.pl/video/teaser/nr+1 ... g%29-39361
http://www.filmweb.pl/video/teaser/nr+1 ... g%29-39361
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
Emma Watson gra Piękną. OK, dziękuję, postoję. Nazwisko reżysera też wiele mówi.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: REMAKI
Kiedy filmy z McKellenem miał ponoć bardzo udane. Bogowie i potwory były chwalone przez krytyków, a Mr. Holmes sam miałem przyjemnośc oglądac i mi się naprawdę podobał. Condon nakręcił też chyba najgorsze części Zmierzchu, ale szczerze, nie chce ganić reżysera za to, że nakręcił zły film na podstawie tak cudownego materiału źródłowego Jak już, to za to, że się zgodził, ale może w grę wchodziło zielone światło na inne projekty, więc też bym się wstrzymał
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: REMAKI
http://gameplay.pl/news.asp?ID=98245Fanom wersji animowanej do gustu przypadnie zapewne informacja, że za oprawę muzyczną Pięknej i Bestii ponownie odpowiada Alan Menken. Na ścieżkę dźwiękową skomponowaną przez zdobywcę ośmiu Oskarów złożą się reinterpretacje starych utworów, jak i zupełnie nowe kompozycje.
Mam nadzieje, że owe reinterpretacje nie będą na poziomie tych z " Księgi Dżungli " ( śpiewający Fronczewski to niezła trauma ) i że sam film nie będzie też tak krótki.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
W takim Mr. Holmes (film niezły, ale żadne nie wiadomo co) pewnie reżyser miał tam trochę swobody twórczej, której nie miał z kolei przy Zmierzchu. Akurat Disney raczej nie wydaje mi się by dał mu nadmiar luzu... Po stronie wizualnej widocznej w teaserze i zatrudnieniu Menkena można odnieść wrażenie, że faktycznie będą się starali ile się da przenieść do filmu fabularnego jak najwięcej z wersji animowanej. Nie wiem czy to taki dobry pomysł... Tak czy siak, jakoś dziwnie jestem przekonany że mimo wad, niedawna wersja Gansa okaże się koniec końców lepsza. A już na pewno z ładniejszą bohaterką.Wojtek pisze:Mr. Holmes sam miałem przyjemnośc oglądac i mi się naprawdę podobał. Condon nakręcił też chyba najgorsze części Zmierzchu, ale szczerze, nie chce ganić reżysera za to, że nakręcił zły film na podstawie tak cudownego materiału źródłowego Jak już, to za to, że się zgodził, ale może w grę wchodziło zielone światło na inne projekty, więc też bym się wstrzymał
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: REMAKI
No ale śmieszkujesz z Condona, a z Twoich słów wynika, że w sumie z każdym innym reżyserem na jego miejscu by się tak samo skończyłoKoper pisze:W takim Mr. Holmes (film niezły, ale żadne nie wiadomo co) pewnie reżyser miał tam trochę swobody twórczej, której nie miał z kolei przy Zmierzchu. Akurat Disney raczej nie wydaje mi się by dał mu nadmiar luzu...
Niech Menkena zaprzęgną do aktorskiego Dzwonnika, jeśli takowego mają w planach, bo fanem Bestii nigdy nie byłem - wychodzą w niej dwie największe wady Menkena, czyli przesłodzenie piosenek do bólu i irytujący mickey mousing. O braku jakiegokolwiek rysu psychologicznego w tej muzyce nie będę wspominał, bo to chyba tylko w Dzwonniku to zawarł, mając życiówkę. Ale ogóle nawet Pocahontas była muzycznie dojrzalsza niż Bestia i np. taki Aladyn, więc zdaje się, że jakiś progres czynił :p Może teraz się już całkiem wyrobi i odkupi grzechy OSTów z dawnych lat?Koper pisze:Po stronie wizualnej widocznej w teaserze i zatrudnieniu Menkena można odnieść wrażenie, że faktycznie będą się starali ile się da przenieść do filmu fabularnego jak najwięcej z wersji animowanej.
Fakt, 2/10, kijem przez szmatę by nie tknął. Ale w sumie nie dziwi mnie taka opinia z Twoich ust, bo jak Cię znam, to Watson jest dla Ciebie co najmniej o 10 lat za staraKoper pisze:A już na pewno z ładniejszą bohaterką.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
Bynajmniej nie mam nic do jej wieku. Ale ani uroda, ani umiejętności aktorskie nie predysponują jej do gry w tym filmie.
Z Condona podśmiechiwałem się głównie z nazwiska. No i Zmierzchów. W końcu nie każdy reżyser ma takie "arcydzieła" w dorobku.
A co do Menkena to "Piękna i Bestia" miała świetne tematy, nawet jeśli jeden z nich był zerżnięty z Saint-Saense'a... A tego mickey-mousingu nie było znowuż aż tak dużo na płycie. A piosenki jak to u Disneya...
Z Condona podśmiechiwałem się głównie z nazwiska. No i Zmierzchów. W końcu nie każdy reżyser ma takie "arcydzieła" w dorobku.
A co do Menkena to "Piękna i Bestia" miała świetne tematy, nawet jeśli jeden z nich był zerżnięty z Saint-Saense'a... A tego mickey-mousingu nie było znowuż aż tak dużo na płycie. A piosenki jak to u Disneya...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: REMAKI
Nie wiem, co jest nie tak z jej urodą. Co prawda nie mam na nią takiego szału, jak 3/4 internetów, ale uważam, że ładna dziewczyna i tyle. Jakby do mnie podbiła i spytała o numer, to by miała u mnie szanse, o ile by tego nie spierdoliłaKoper pisze:Bynajmniej nie mam nic do jej wieku. Ale ani uroda, ani umiejętności aktorskie nie predysponują jej do gry w tym filmie.
Poza tym pod względem urody na pewno wolę ją, niż np. przereklamowaną do bólu Jennifer Lawrence
Ja mam na to trochę alergię, tzn. na to słowo - wiem, że Ty zwracasz uwagę na podobieństwo nazwiska do innej nazwy prezerwatywy, ale pamiętam, jak w gimnazjum i liceum mnóstwo dzieciaków nie potrafiło poprawnie wymówić tej nazwy i tworzyło suche żarty o jakichś "kondonach" - o tam jak to świadczyło o nich intelektualnie, to nie muszę chyba dodawaćKoper pisze:Z Condona podśmiechiwałem się głównie z nazwiska. No i Zmierzchów. W końcu nie każdy reżyser ma takie "arcydzieła" w dorobku.
No ale fakt, nazwisko przejebane. Zmierzch w dorobku też, ale ponownie - jak oglądałem te filmy, to miałem wrażenie, że niektórzy z reżyserów to wzięło tylko ze względu na czek albo szantaż dotyczący innego projektu. Chociaż te części Condona były już naprawdę straszne i tak jak poprzednie dało się oglądać dla beki, tak te dwie ostatnie są tym najgorszym rodzajem złego filmu: złym, ale nawet nie tak złym, że aż śmiesznym. Raczej jak 14 godzinna harówa fizyczna na kacu Ale jednak nawet, jak będzie miał małe pole twórcze, to przynajmniej materiał źródłowy ma lepszy. Rewelacji się nie spodziewam, skoro Brannagh Kopciuszkiem, o ile dobrze pamiętam, serc krytyków nie podbił, ale na pewno dramatu nie będzie. Zresztą, to pewnie będzie kolejna taśmowa produkcja Disneya, z metra cięta, ładnie zrobiona i niewiele ponadto, jak ktoś wie, na co się pisze, to może się nawet dobrze bawić :p
No właśnie nie do końca, bo gdzieś tak od Pocahontas te piosenki były u Menkena coraz dojrzalsze, choćby pod względem wykonawczym - może to wpływ Króla Lwa, może wtedy Menken zobaczył, że piosenka z filmu dla dzieci nie musi być do bóly przesłodzona? W Gliwicach był pół roku temu bieda-koncert filmówki, z prowadzącą, która nie za bardzo miała pojęcie o imprezie, jaką prowadzi, wykonywano tam między innymi piosenka z Aladyna i chyba też Bestii - i te wykony mi się podobały dużo bardziej od oryginalnych, bo były zaśpiewane normalnym wokalem, bez ściskania gardła i słodzenia. Aladyn swoją drogą ma zmarnowany potencjał The Arabian Night i świetne piosenki Williamsa, ale I Can Show You The World w oryginalnej wersji nie toleruję - i podobnież mam z Bestią The Mob Song było świetne, ale też mnie w tych scorach Menkena zawsze drażnił brak wielkiej orkiestry - zawsze było słychać, że tam z 40 osób siedzi, nie licząc wokalistów (i ponownie, najlepiej z tymi ograniczeniami poradził sobie Dzwonnik - nie wiem, czy to kwestia faktycznego powiększenia składu, czy dobrego połączenia instrumentów z chórem, ale nie mam już takiego wrażenia takiej biedy). Także ponownie, nawet jak Menken poleci na autopilocie, to liczę choćby na solidny rerec z większą obsadą i dojrzałością interpretacyjnąKoper pisze:A co do Menkena to "Piękna i Bestia" miała świetne tematy, nawet jeśli jeden z nich był zerżnięty z Saint-Saense'a... A tego mickey-mousingu nie było znowuż aż tak dużo na płycie. A piosenki jak to u Disneya...
I wracając jeszcze do tego Brannaghowskiego Kopciuszka - fajne to to? Czy podobnie jak w przypadku Thora, dali facetowi superprodukcję do reżyserowania, związali ręce i on sam nie bardzo ogarniał, co się dzieje w takiej maszynie jaką jest Hollywood?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: REMAKI
Myślę, że Menken rozwijał się od " Małej Syrenki " aż po " Dzwonnika " ( bo w " Herkulesie " się chyba uwstecznił ) ale nie demonizowałbym tak muzyki z " Pięknej i Bestii ", gdyż jest sporo lepsza od w. w. Syrenki, a i sam film jest świetny i niektórzy żartują, że wywarł wrażenie nawet na Coppoli i jego " Draculi "
Z' Dzwonnika " chyba nie planują, ale ma być " Dumbo " od Burtona , " Czarownica 2 ", " Księga Dżungli 2 " i " Cruella " z Emmą Srone
Z' Dzwonnika " chyba nie planują, ale ma być " Dumbo " od Burtona , " Czarownica 2 ", " Księga Dżungli 2 " i " Cruella " z Emmą Srone
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: REMAKI
To jeszcze aktorskiego Króla Lwa niech zrobią - w roli Mufasy Charles, a jako Simba - Peter Dinklage
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: REMAKI
A Wiesz, że po tegorocznej " Księdze Dżungli " jest wiele takich głosów?Wojtek pisze:To jeszcze aktorskiego Króla Lwa niech zrobią - w roli Mufasy Charles, a jako Simba - Peter Dinklage
Ja mam sentyment do " Pięknej i Bestii ". Film obejrzałem na VHS z wypożyczalni na długo przed kinową premierą ( której nie było u nas, gdy film miał swoją światową premierę ) i od początku byłem przyzwyczajony do oryginalnej wersji językowej, a polski dubbing mnie mierził Co tu pisać, jedna z najlepszych animacji Disneya i jeden z najlepszych filmów animowanych w ogóle ( choć w rankingu jest daleko, podobnie jak " Król Lew " ). Ja nadal mam w pamięci oryginalną, nieco nieostrą wersję filmu i nieskazitelnie wyczyszczona i wyostrzona wersja DVD/BD mierzi mnie podobnie, jak i sam dubbing Soundtrack Menkena był jednym z moich pierwszych soundtracków w ogóle ( obok " Małej Syrenki " po niemiecku ) i to na nim uczyłem się słuchania muzyki filmowej ( dopiero parę lat później doszedł Williams, a potem inni ). Piosenki są tu bardzo musicalowe i można im co nieco zarzucić, ale filmowa wersja " Beauty and the Beast " to majstersztyk, a jeśli nowe songi menkena będą na poziomie " Human Again ", to będzie dobrze.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
Samuel L. Jackson i Idris Elba chyba prędzej... Oscary dla murzynów muszą być.Wojtek pisze:To jeszcze aktorskiego Króla Lwa niech zrobią - w roli Mufasy Charles, a jako Simba - Peter Dinklage
Ale ja nie twierdzę, że jest jakaś brzydka, ma swój urok (z tym umawianiem to nie wiem, ale z łóżka bym nie wyrzucił ) ale ona ma typ urody "dziewczyna z sąsiedztwa" albo "koleżanka z biura" a nie "zjawiskowa piękność z baśni" - dlatego totalnie nie pasuje do filmu.Wojtek pisze:Nie wiem, co jest nie tak z jej urodą. Co prawda nie mam na nią takiego szału, jak 3/4 internetów, ale uważam, że ładna dziewczyna i tyle. Jakby do mnie podbiła i spytała o numer, to by miała u mnie szanse, o ile by tego nie spierdoliła
Zgoda. Widziałem jakieś 30 minut ostatniej części i to naprawdę było "jakieś k...a nieporozumienie" Jestem pod wrażeniem że zdzierżyłeś całość.Wojtek pisze:Chociaż te części Condona były już naprawdę straszne i tak jak poprzednie dało się oglądać dla beki, tak te dwie ostatnie są tym najgorszym rodzajem złego filmu: złym, ale nawet nie tak złym, że aż śmiesznym.
No właśnie. Skoro Brannagh ledwie sklecił przeciętny film, a przypomnijmy że Brannagh jednak żadnej popeliny na poziomie "Zmierzchu" nie popełnił...Wojtek pisze:Rewelacji się nie spodziewam, skoro Brannagh Kopciuszkiem, o ile dobrze pamiętam, serc krytyków nie podbił, ale na pewno dramatu nie będzie. Zresztą, to pewnie będzie kolejna taśmowa produkcja Disneya, z metra cięta, ładnie zrobiona i niewiele ponadto, jak ktoś wie, na co się pisze, to może się nawet dobrze bawić :p
Piosenki owszem, poprawiały się, czy też poważniały, ale generalnie jeśli chodzi o pisanie scorów to bodaj od Pięknej do Dzwonnika Menken robił najciekawsze rzeczy. Potem się zaczął zjazd w dół i wypalanie. Enchanted była w miarę ok, ale i tak w sferze ilustracji nie było tam nic, co by się jakoś dłużej pamiętało.Wojtek pisze:No właśnie nie do końca, bo gdzieś tak od Pocahontas te piosenki były u Menkena coraz dojrzalsze, choćby pod względem wykonawczym - może to wpływ Króla Lwa, może wtedy Menken zobaczył, że piosenka z filmu dla dzieci nie musi być do bóly przesłodzona?
Przeciętne, typowo hollywoodzkie, skrojone pod masową widownię, przesłodzone, no i produkt taki bez autorskiego szlifu (w tym Thorze jeszcze trochę tego Brannagha dało się odnaleźć, tu już średnio). Dla niewyrobionego widza, że tak powiem, może to być miły seans, ale i on chyba nie uzna tego filmu za coś nadzwyczajnego.Wojtek pisze:I wracając jeszcze do tego Brannaghowskiego Kopciuszka - fajne to to? Czy podobnie jak w przypadku Thora, dali facetowi superprodukcję do reżyserowania, związali ręce i on sam nie bardzo ogarniał, co się dzieje w takiej maszynie jaką jest Hollywood?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: REMAKI
Tymczasem Disney nie zwalnia i zapowiedział aktorską " Małą Syrenkę " w tym tempie to może doczekamy się i " Dzwonnika ", a może i " Aladyna " lub " Mulan "? Ja poproszę " Tarzana "
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: REMAKI
Koper pisze:Ale ja nie twierdzę, że jest jakaś brzydka, ma swój urok (z tym umawianiem to nie wiem, ale z łóżka bym nie wyrzucił ) ale ona ma typ urody "dziewczyna z sąsiedztwa" albo "koleżanka z biura" a nie "zjawiskowa piękność z baśni" - dlatego totalnie nie pasuje do filmu.
Ja nie wiem, gdzie Ty mieszkasz, ale się tam przeprowadzam
Przyznam szczerze, że musiałem sobie to rozbić na raty, bo po pierwszej godzinie filmów naprawdę odpadłem i byłem zmęczony, jak po dwóch dniach chlania kolorowej wódki mieszanej z piwem i szampanemKoper pisze:Zgoda. Widziałem jakieś 30 minut ostatniej części i to naprawdę było "jakieś k...a nieporozumienie" Jestem pod wrażeniem że zdzierżyłeś całość.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: REMAKI
Disney nie zwalnia i właśnie zapowiedział "aktorską" wersję "Króla Lwa", za sterami której stanie Jon Favreau - reżyser "Iron Manów' i tegorocznej "Księgi Dżungli":
http://naekranie.pl/aktualnosci/rezyser ... wa-1250816
Mają powrócić piosenki Eltona (może pojawią się jakieś songi z musicalu?) więc ciekawe, czy i Zimmer powróci?
http://naekranie.pl/aktualnosci/rezyser ... wa-1250816
Mają powrócić piosenki Eltona (może pojawią się jakieś songi z musicalu?) więc ciekawe, czy i Zimmer powróci?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John