Strona 85 z 91

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: śr sty 15, 2014 17:02 pm
autor: WhiteHussar
Kaonashi pisze:O proszę. Kolejny Rzeszowianin :)
A kto tu jeszcze jest z Rzeszowa?

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: śr sty 15, 2014 17:03 pm
autor: Kaonashi
Ja i Wawrzyniec.

Re: Odp: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: śr sty 15, 2014 17:15 pm
autor: WhiteHussar
Mega zdziwienie. Zawsze jak coś to ludzie są z większych miast. No to teraz znam 2 osoby z podkarpacia, które kochają muzykę filmową :-D

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: śr sty 15, 2014 18:10 pm
autor: Wojteł
Ja ostatnio oglądałem The Wolverine

Świetny film. 2/10

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: wt sty 28, 2014 23:45 pm
autor: Templar
Zwiastun nowego filmu Gilliama:

http://www.youtube.com/watch?v=XpsJPOMfGSo

wygląda tandetnie, tak tandetnie, że chcę to jak najszybciej obejrzeć :D Podoba mi się ta cała stylistka rodem z początku lat 90. No i do tego jeszcze Christoph Waltz :)

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: pt sty 31, 2014 18:05 pm
autor: Wojteł
Les Miserables

Obejrzałem to sobie, geniusz to to nie jest, ale tragedii też nie ma.

Jakkolwiek chciałbym tu się nie zgodzić z pewną często podnoszoną kwestią, jakoby Russel Crowe tragicznie śpiewał w tej roli.

Po pierwsze, Crowe śpiewa inaczej od innych aktorów - podczas gdy resztą zbliża się raczej do klasycznego śpiewu, Russel ma bardziej naturalny wokal. Do tego ma dość małą skalę i raczej niezbyt "giętki" głos, więc w niektórych utworach wypada fatalnie - np. w piosence otwierającej film (jakkolwiek uważam to raczej za winę samej melodii mu powierzonej - w zasadzie jeden dźwięk, to się sprowadza raczej do rytmicznego przeciągania sylab na ściśniętym gardle niż do śpiewu, Jackman miał tu ten sam problem, ale nie rzucało się to tak w oczy, bo miał 5 razy mniej tekstu do zaśpiewania. Z gówna bicza nie ukręcisz, lepiej by to wypadło jako zwykła scena dialogowa). I uważam, że właśnie ta początkowa scena rzuciła cień na resztę jego występu, bo miał elementy, które zaśpiewał naprawdę przyzwoicie, takie jak np. rozmowa z Anne Hathawy czy konfrontacja z Hugh Jackmanem. Szczerze mówiąc, jego śpiew podobał mi się o wiele bardziej, niż tego młodego rewolucjonisty, co to brzmiał jakby go właśnie Russel czy inny badass za kadrem za jaja ściskał. Reasumując, Russel wielkim śpiewakiem nie jest, ale nie jest też tak tragiczny, jak wszyscy mówią - jak miał dobrą melodię, to potrafił ją ciekawie zaśpiewać.

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz lut 02, 2014 17:31 pm
autor: Wawrzyniec
Jakby co zachęcam do zapoznania się z moją zeszłoroczną recenzją, gdzie dokładnie opisywałem moje odczucia odnośnie śpiewu w wykonaniu Crowe'a i Jackmana. I jakby co też nigdy nie popierałem tej nagonki jaką Crowe zebrał.
Wojtek pisze:
Les Miserables

Obejrzałem to sobie, geniusz to to nie jest, ale tragedii też nie ma.
A dlaczego coś albo musi być "geniuszem", albo "tragedią"? Czy nie ma nic pomiędzy, czy film po prostu nie może być dobry, tylko albo bardzo dobry, albo bardzo zły? :?

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz lut 02, 2014 18:12 pm
autor: Wojteł
A czy ja napisałem, że musi?

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz lut 02, 2014 19:20 pm
autor: Wawrzyniec
Oj, nie ciągnijmy się teraz za słówka. Po prostu doszedłem do wniosku, że skoro "ani arcydzieło, ani gniot" to, że lubisz operować samym absolutem. Ale już mniejsza oto, cieszę się, że film Ci się podobał i w sumie sam nie mam tutaj wiele do dodania, gdyż co miałem do powiedzenia to napisałem w swojej recenzji, którą osobiście zaliczam do jednych z lepszych jakie dane było mi stworzyć.

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz lut 02, 2014 19:32 pm
autor: Wojteł
Wawrzyniec pisze:Oj, nie ciągnijmy się teraz za słówka. Po prostu doszedłem do wniosku, że skoro "ani arcydzieło, ani gniot" to, że lubisz operować samym absolutem.
Ja nie lubię, ale krytycy lubią - spotkałem się z wieloma hurraoptymistycznymi opiniami na temat filmu, dlatego zaznaczyłem, że arcydziełem to on nie jest.
Wawrzyniec pisze:Ale już mniejsza oto, cieszę się, że film Ci się podobał i w sumie sam nie mam tutaj wiele do dodania, gdyż co miałem do powiedzenia to napisałem w swojej recenzji, którą osobiście zaliczam do jednych z lepszych jakie dane było mi stworzyć.

Tego, że mi się podobał, też nie napisałem - szczerze mówiąc właśnie dlatego skomentowałem go jednym zdaniem, bo mnie nie porwał, a ilekroć ciężar akcji przenosił się z linii Jackman- Crowe na rewolucjonistów, zakochaną młodzież, czy jeden z 7 000 000 innych wątków pobocznych, miałem duże trudności z wytrwaniem na nim.

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz lut 02, 2014 20:13 pm
autor: Wawrzyniec
Przede wszystkim, nie wiem gdzieś niby te hurraoptymistyczne recenzje znalazł, gdyż z tego co ja pamiętam, to film zbierał dość mieszane recenzje i opinie.
I też za ten Twój drugi zarzut, z którym nie mogę się w pełni zgodzić. Warto zaznaczyć jakże grubą książką dzieło Hugo jest i naprawdę niełatwo je zekranizować. Dlatego też jest wiele cięć, uproszczeń itd. Co dla mnie jednak nie wpływa źle, gdyż wszystko jednak zgrywa się w jedną spójną całość. I tak jak sam fanem musicali nie jestem, tak ten naprawdę mi się podobał.
I dla mnie to jest jak najbardziej dobra i udana adaptacja.

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz mar 02, 2014 17:36 pm
autor: Adam
nadrabiam powoli nominacje oskarowe z tego roku...

American Hustle - nie wiem za co ten grad nominacji, ledwo zmęczyłem ten film, karykaturalne stroje i gra aktorska, to miał być pastisz czy co? dla mnie wtf.. jedynie kto się tam wybija to Jennifer, również w scenie śpiewania Bonda, ona w zasadzie mnie przetrzymała do końca seansu. gra Bale'a? Dał sobie zrobić kupę na głowie i zapuścił 20 kg. I tyle. Zmarnowany czas..

Dallas Buyers Club - o maj gad!!!! genialny film, Matthew tam zniszczył po prostu, film chyba najtanszy z całej 10-tki, typowo offowy, ale co za duet aktorski. Leto w 2 połowie jest równie magnetyczny w grze co Matthew. A kurde facet 6 lat nie grał w żadnym filmie i jedyne na czym spędzał czas to trasy koncertowe i dupeczki.. Dwa pewne oskary za role męskie. PO seansie tym bardziej współczuję DiKarpiowi, bo znów mu się nie uda...

Nebraska - b.dobre kino, na swój sposób urokliwe, fajnie że biedne społeczeństwo też zasłużyło w hollywood by być pierwszoplanowym filmem i do tego wysokich lotów..

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz mar 02, 2014 22:16 pm
autor: Wojteł
Adam pisze:gra Bale'a? Dał sobie zrobić kupę na głowie i zapuścił 20 kg. I tyle. Zmarnowany czas..
A to Ci nowość :P u niego gra aktorska zazwyczaj sprowadza się do tego, że chudnie i pakuje na zmianę, dla odmiany przytył. Czasem zagra całkiem dobrze, ale to chyba są wypadki przy pracy.

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz mar 02, 2014 23:09 pm
autor: Templar
Wojtek pisze:A to Ci nowość :P u niego gra aktorska zazwyczaj sprowadza się do tego, że chudnie i pakuje na zmianę, dla odmiany przytył. Czasem zagra całkiem dobrze, ale to chyba są wypadki przy pracy.
Jak Ty tak możesz go obrażać, przecież on jest takim genialnym aktorem, bo się poświęca dla każdej roli. I za każdą powinien Oscara dostać, każdy gimbus z Kwejka to potwierdzi :P

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

: ndz mar 02, 2014 23:13 pm
autor: Wojteł
No, oświetleniowiec z planu terminatora potwierdzi, że nikt jak Bale nie wczuwa się w role :P