POLSKIE KINO - dyskusja

[Wawrzyniec]

i techniawa Łukasza Targosza.

Nie brzmi to za dobrze.
Patryk Vega jak dawniej Uwe Boll, po trzy cztery filmy na rok.

Kożuchowska mówi z dziwnym szeptem, że prawie ciężko zrozumieć poszczególne słowa.

Ale to nie norma w polskich produkcjach?

[Kaonashi]

Patryk Vega jak dawniej Uwe Boll, po trzy cztery filmy na rok.

Tyle że Boll nie wykręcał nigdy takich wyników w box office.

[hp_gof]

Polska wymiata na Europejskich Nagrodach Filmowych <3

Pięć statuetek dla Zimnej wojny!!! Aśka została najlepszą aktorką, Pawlikowski dostał za scenariusz i reżyserię, Kamiński za montaż, dwie producentki za najlepszy film. Do tego Jeszcze dzień życia za animację:)

[swordfish]

Pawlikowski przybija piątkę w Sevilli. Co chwila był na scenie i kontynuował swoje podziękowania.
Szczęśliwy dzień dla Opus Film. Nie dość, że zdecydowanie wygrywa "Zimna wojna", to również nagrodę za dźwięk dostał inny film przez nich współprodukowany i kręcony w Polsce - "Der Hauptmann" (The Captain).

[swordfish]

Jeśli Europejskie Nagrody Filmowe w Sewilli, należy również wspomnieć o hiszpańskich nagrodach Goya. Nominacja do najlepszego filmu europejskiego dla "Zimnej wojny" oraz nominacja do najlepszego filmu animowanego dla "Jeszcze dzień życia".

[Wawrzyniec]

Miałem w tym tygodniu istny czarno-biały kinowy maraton, za ktory otrzymal lajka od Lorne Balfe na Facebooku Najpierw "Roma", a teraz "Zimna wojna". Byłem też ostrożny, aby znaleźć film w wersji oryginalnej, choć dziwnie się go oglądało z niemieckimi napisami, szczególnie podczas polskich przekleństw


Film mi się podobał i jestem też w stanie zrozumieć dlaczego ludziom się tak podoba i zdobywa te wszystkie nagrody. Gdyż to w sumie dość klasyczna tragiczna historia miłosna, która jeszcze przez specyfikę zdjęć może przywołać dawne czasy kina z femme fatale.

Czy uwierzyłem w uczucie głównych bohaterów? Zwłaszcza, że film ma tą dość specyficzną, epizodyczną formę. Ale może też dlatego też ta miłość nigdy nie mogła być szczęśliwa, gdyż ograniczała się do takich spotkań raz na jakiś czas, a kiedy bohaterowie mogli dłużej ze sobą przebywać, jednak pojawiały się tarcia. Może więc jedyną formą tej miłości był związek przerywany? Trudno mi powiedzieć, ale mimo że film jest krótki i jak pisałem są te przeskoki w czasie, to jednak kupiłem go jako spójną historię, którą naprawdę się przejąłem.

Wiadomo Joanna Kulig, trochę jak Bridget Bardot rozsadza ekran swoją energią, Tomasz Kot wypada dobrze, ale miał zupełnie inną rolę do odegrania. Borys Szyc to wiadomo taki komunistyczny aparatczyk, trochę przerysowany, ale też w porządku. Kulesza z mniejszą rolą, ale dalej trzyma poziom.

Wiadomo ładne zdjęcie, interesujący dobór muzycznego repertuaru i podoba mi się też oddanie epoki. Zwłaszcza, że wydarzenia historyczne są tłem do całej historii i nie ma tu martyrologii i krzyczenia do widza "Patrzcie jak my Polacy cierpieliśmy!". I taka forma mi się zdecydowanie bardziej podoba i nawet jest według mnie dla widza czytelniejsza. W ostateczności też krótki czas trwania filmu zaliczam na plus.

Dobry film i jak zdobędzie dalsze nagrody z Oscarem łącznie, to będzie to dobra decyzja. Nawet jeżeli osobiście w filmach zagranicznych wyżej stawiałbym "Romę". Ale to byłoby coś, przez dziesięciolecia nic, a tu nagle dwa Oscary dla polskiego filmu i to jeszcze dla tego samego reżysera i dwa razy za film czarno-biały.

[hp_gof]

Dobry film i jak zdobędzie dalsze nagrody z Oscarem łącznie, to będzie to dobra decyzja. Nawet jeżeli osobiście w filmach zagranicznych wyżej stawiałbym "Romę". Ale to byłoby coś, przez dziesięciolecia nic, a tu nagle dwa Oscary dla polskiego filmu i to jeszcze dla tego samego reżysera i dwa razy za film czarno-biały.

Oj, z Oscarem będzie przez Romę ciężko. Jedyna szansa byłaby wtedy, kiedy Roma by dostała film, reżyserię i zdjęcia, a jako nieanglojęzyczny nagrodziliby kogoś innego (najlepiej Zimną wojnę) Amazon robi solidną promocję, więc szanse jakieś są, więc trzymam kciuki Tym bardziej, że film dopiero dzisiaj wszedł do kin w USA (a ja dostanę go na blu w poniedziałek pod choinkę) <3

[Koper]

Wiadomo Joanna Kulig, trochę jak Bridget Bardot

Już tam bez przesady z tymi porównaniami do BB
Aczkolwiek niech będzie, że chodzi tylko o energię

[swordfish]

Odnotujmy, że środowisko LGBTQ również pozytywnie odebrało "Zimną wojnę". Nominacja dla nieanglojęzycznego filmu do nagrody Doriana. Wśród aktorek drugoplanowych nominacja dla Eli Dębicki za "Wdowy". "The First Man" za bardzo hetero (rodzina, dzieci i te sprawy) - zero nominacji.

[Radosław Rozbicki]

Film zbiera tragiczne recenzje hehe

Wiadomo kto odpowiada za muzykę w tym filmie ??? Jestem ciekaw, a nigdzie nie mogę znaleźć informacji.

Polska odpowiedź na Szybkich i wściekłych . Premiera 18 stycznia 2019


youtu.be/x56ekjWXOrM

[Koper]

Film mi się podobał i jestem też w stanie zrozumieć dlaczego ludziom się tak podoba i zdobywa te wszystkie nagrody. Gdyż to w sumie dość klasyczna tragiczna historia miłosna, która jeszcze przez specyfikę zdjęć może przywołać dawne czasy kina z femme fatale.

Ale femme fatale to nie były jakieś wiejskie prostaczki granatem od pługa oderwane... Kompletnie nie czaiłem tej "wielkiej miłości". I jeszcze kwiatki typu wielka ucieczka do Berlina Zachodniego (wziął walizkę i poszedł) albo mnogie małżeństwa głównej bohaterki, które wszyscy włącznie z reżyserem mieli w pompie. Film zaczyna się naprawdę dobrze ale po ucieczce z Polski zaczyna irytować. Choć ogólnie i tak dużo ciekawszy niż "Ida".
Kadry faktycznie ładne ale mam wrażenie, ze ta czerń i biel to dla twórców taka "ucieczka do przodu". Nie trzeba się pierdolić z kolorystyką scen, na dodatek łatwiej tak udawać historyczne czasy. No a przy okazji wszyscy docenią artystyczne zacięcie.
Muzyka? Przecież tam nie ma żadnej muzyki, nie licząc tego co śpiewają i grają postaci filmowe. To że jest tego dużo, nie zmienia faktu że brakuje scoru. Może gdyby był, to łatwiej byłoby uwierzyć w absurdalną miłość bohaterów.
Wiadomo, że jest jakiś, co zawsze lepiej niż nijaki, ale hype przesadzony.

[Adam]

najgorszy w tym filmie jest pomysł na kadr 4:3 za sam fakt tego powinien być ban na nominacje dla operatora

[Adam]

Ależ fatalnie wygląda ten zwiastun nowego Pasika. Ten Kurier wygląda jak jakaś bieda wersja Czasu Honoru...
Btw, chyba tego jeszcze nie podano, ale score robi Duszyński.

[hp_gof]

No niestety, na Jacka Stronga to nie wygląda. W sumie fajnie, że po raz trzeci (?) będzie Duszyński. Się obejrzy, ale nadziei sobie nie robię.

[Wawrzyniec]

Kadry faktycznie ładne ale mam wrażenie, ze ta czerń i biel to dla twórców taka "ucieczka do przodu". Nie trzeba się pierdolić z kolorystyką scen, na dodatek łatwiej tak udawać historyczne czasy. No a przy okazji wszyscy docenią artystyczne zacięcie.

Ale przecież Pawlikowski i Żal sami przyznali i to w niejednym wywiadzie, że kombinowali i za bardzo nie wieli jakiej kolorystyki użyć, to uznali, że pójdą w czarno-białe zdjęcia. I nawet jeżeli to banalny powód i rozwiązanie, to czy dalej nie można chwalić, że zdjęcia są ładne i jednak w ostateczności została podjęta słuszna decyzja? Ja nigdzie nie słyszałem w wywiadach, aby Pawlikowski dorabiał ideologię do koloru zdjęć.

I sam muszę przyznać i jakby co nie jest to zasługa Jarka, ale po części stałem się trochę fanem Cold War. Znaczy nie tak jak Jarek, ale naprawdę podoba mi się film i życzę mu dobrze z dalszymi nagrodami.