France

[Mariusz Tomaszewski]

Skoro alkowi się nie chciało, to ja wywołam do tablicy jeden tytuł. Armand Amar - 'La Terre Vue du Ciel'. Nic więcej nie powiem, ale mogę zapewnić, że na pewno nikt się nie rozczaruje

[Gość]

Skoro alkowi się nie chciało, to ja wywołam do tablicy jeden tytuł. Armand Amar - 'La Terre Vue du Ciel'. Nic więcej nie powiem, ale mogę zapewnić, że na pewno nikt się nie rozczaruje

Ano, jakoś tak się rozleniwiłem ostatnio

Wracając do Amara. To niezawodny (jak narazie) kompozytor. Mam jego 3 ścieżki ("La Terre Vue Du Ciel", "Amen" i "Va Vis Et Deviens") i na żadnej się nie zawiodłem. Trzymają wysoki poziom techniczny, przy okazji dają niezły ładunek emocjonalny

[Ghostek]

Z dnia na dzień coraz bardziej podoba mi się muzyka Amara. Zaczęło się od "La Terre", a teraz śmigam już po całej jego dyskografii i nie narzekam. Facet swoją muzyką udowadnia, że minimalizm i pojedyńczy dźwięk potrafi niejednokrotnie więcej powiedzieć niż wielkie symfonie, fantastyczne tematy itp. Polecam serdecznie "Baba Aziz" i "La Piste".