Dressed To Kill...dzięki takim płytom chce sie żyć Scieżka mroczna ale przy tym niesamowicie piękna, chyba najlepszy kawałek na płycie to "The Museum" (świetnie pasuje do sceny w filmie).
Wydaje ci sie że wzsystko juz przesłuchałes, dostajesz taką płytę i szybko rewidujesz poglądy ;
Odkrycie: Pino Donaggio
Re: Odkrycie: Pino Donaggio
W " Dressed to kill " wspaniały jest utwór grany na poczatku ( płyty ) filmu , w scenie pod prysznicem - to kwintesencja stylu Pino Donaggio.Corsito pisze:Dressed To Kill...dzięki takim płytom chce sie żyć Scieżka mroczna ale przy tym niesamowicie piękna, chyba najlepszy kawałek na płycie to "The Museum" (świetnie pasuje do sceny w filmie).
Wydaje ci sie że wzsystko juz przesłuchałes, dostajesz taką płytę i szybko rewidujesz poglądy ;
Wg mnie jednak jego najwiekszym osiągnieciem jest muzyka do " Don't look now " , cudowna , poruszająca i mocno melancholijna , idealnie pasuje do tresci filmu.Inne score'y na które warto zwrócic uwage to :
" Carrie " ( 1976 ) , " Up at the Villa " ( 2000 ) , " la Setta " ( 1991 ) ,
The gamble ( 1988 ) czy " Milano Solo " ( 1997 ).