Hans Zimmer - wywiad i akcja "Tydzień z Hansem"
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10242
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Hans Zimmer - wywiad i akcja "Tydzień z Hansem"
Co sądzicie o wywiadzie?
O akcji?
Jakieś sugestie na przyszłość?
O akcji?
Jakieś sugestie na przyszłość?
A mówiłem Wawrzyńcowi by nie pisał dla MuzykiFilmowej tylko FilmMusic, bo by zrobił sobie wtedy wywiad ze swoim idolem... a tak..... cóż
Co do wywiadu jest taki jak można się było spodziewać... Hans mówi dość ostrożnie ale z drugiej strony widać że podczas rozmowy z kimś znającym się na rzeczy potrafi gadać jak człowiek, a nie pieprzyć pijarowskie głupoty jak do tych wszystkich panienek z cnn, variety i innych bigbrotherów i filmików.. To że ma w dupie Króla Lwa to wiadomo było nie od dziś przecież, ale dość odwaznie do tego się tu przyznał I tak go kiedyś zabije, jak nie ruszy dupska by to wydać Szkoda że Paweł nie spróbował podejśc do tego trochę bez kompromisów, bo nie ma kontrowersyjnych pytań, a aż prosiło się o przynajmniej dwa, by docisnąć Hansa za jego partactwa.. Jedno po częsci padło - o dziesiątki aranżerów, ale w efekcie odpowiedź jest taka jak we wszystkich wywiadach.. No ale oczywiście to nie zarzut, bo to przecież autor wywiadu decyduje o co pytać. Fajnie się czytało, a może nawet w dechę jak to wyżej jest. Zawsze każdy wywiad robiony przez kogoś kto się zna, będzie lepszy. także gratulacje.
PS : Wawrzyniec, masz już zawał po wywiadzie?
Co do wywiadu jest taki jak można się było spodziewać... Hans mówi dość ostrożnie ale z drugiej strony widać że podczas rozmowy z kimś znającym się na rzeczy potrafi gadać jak człowiek, a nie pieprzyć pijarowskie głupoty jak do tych wszystkich panienek z cnn, variety i innych bigbrotherów i filmików.. To że ma w dupie Króla Lwa to wiadomo było nie od dziś przecież, ale dość odwaznie do tego się tu przyznał I tak go kiedyś zabije, jak nie ruszy dupska by to wydać Szkoda że Paweł nie spróbował podejśc do tego trochę bez kompromisów, bo nie ma kontrowersyjnych pytań, a aż prosiło się o przynajmniej dwa, by docisnąć Hansa za jego partactwa.. Jedno po częsci padło - o dziesiątki aranżerów, ale w efekcie odpowiedź jest taka jak we wszystkich wywiadach.. No ale oczywiście to nie zarzut, bo to przecież autor wywiadu decyduje o co pytać. Fajnie się czytało, a może nawet w dechę jak to wyżej jest. Zawsze każdy wywiad robiony przez kogoś kto się zna, będzie lepszy. także gratulacje.
PS : Wawrzyniec, masz już zawał po wywiadzie?
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Wywiad ma się rozumieć bardzo mi się podobał Obszerny i na temat. Ja nie mam zamiaru pisać tekstu w stylu "Ja zapytałbym o..." ,czy też "Gdyby to ode mnie zależało...", gdyż to nie ma sensu. Wiadomo, że każdy o inne rzeczy by zapytał, które go najbardziej interesują. Według mnie autor wywiązał się bardzo dobrze z tego wywiadu i pytał o rzeczy najważniejsze w tym też najbardziej interesujące, jak chociażby projekty na przyszłość. Przy czym wiadomo, że o "Inception" dalej za wiele nie wiemy. Mnie się wywiad bardzo podobał i mam kolejny powód, aby lubić ZimmeraCo sądzicie o wywiadzie?
Właśnie nie do końca rozumiem, jak ma ten "Tydzień zimmerowski" wyglądać? Będę się ukazywać jakieś recenzje (chociaż z tego co wiem to sporo już recenzji Zimmera macie), konkursy , artykuły, specjalne dyskusje na forumO akcji?
Na razie żadnych, zaskakujcieJakieś sugestie na przyszłość?
Nic takiego nigdy nie mówiłeś, a w ogóle to też nigdy nie... A to ta czy siak nie dyskusja na ten temat.A mówiłem Wawrzyńcowi by nie pisał dla MuzykiFilmowej tylko FilmMusic, bo by zrobił sobie wtedy wywiad ze swoim idolem... Very Happy a tak..... Wink cóż Very Happy
Spokojnie reanimowano mnie złośliwy AdamiePS : Wawrzyniec, masz już zawał po wywiadzie? Wink
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Dobra, niech będzie, że mówiłeś, tylko w takim razie co z tego i co to by to niby dało? Dobra, ale przenieśmy tę dyskusję jak już w inne miejsce i nie róbmy tutaj offtopa. Bardzo proszę i uprzejmie dziękuję.Adam Krysiński pisze:Mówiłem, mówiłem Tylko Ty wtedy pewnie na tych swoich "party" byłeś
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Czasami dodatkowe pytania przychodzą już długo po wywiadzie. Przyznam, że sam żałuję, że go nie przycisnąłem bardziej o aranżerów, chciałem go spytać o to, jaki wpływ ma taki Zanelli na dodatkowe kawałki, ale cholera w trakcie wypadło mi to najzwyczajniej w świecie z głowy. Następnym razem pewnie.Adam Krysiński pisze:A mówiłem Wawrzyńcowi by nie pisał dla MuzykiFilmowej tylko FilmMusic, bo by zrobił sobie wtedy wywiad ze swoim idolem... a tak..... cóż
Co do wywiadu jest taki jak można się było spodziewać... Hans mówi dość ostrożnie ale z drugiej strony widać że podczas rozmowy z kimś znającym się na rzeczy potrafi gadać jak człowiek, a nie pieprzyć pijarowskie głupoty jak do tych wszystkich panienek z cnn, variety i innych bigbrotherów i filmików.. To że ma w dupie Króla Lwa to wiadomo było nie od dziś przecież, ale dość odwaznie do tego się tu przyznał I tak go kiedyś zabije, jak nie ruszy dupska by to wydać Szkoda że Paweł nie spróbował podejśc do tego trochę bez kompromisów, bo nie ma kontrowersyjnych pytań, a aż prosiło się o przynajmniej dwa, by docisnąć Hansa za jego partactwa.. Jedno po częsci padło - o dziesiątki aranżerów, ale w efekcie odpowiedź jest taka jak we wszystkich wywiadach.. No ale oczywiście to nie zarzut, bo to przecież autor wywiadu decyduje o co pytać. Fajnie się czytało, a może nawet w dechę jak to wyżej jest. Zawsze każdy wywiad robiony przez kogoś kto się zna, będzie lepszy. także gratulacje.
PS : Wawrzyniec, masz już zawał po wywiadzie?
Zależało mi na tym, by potraktować jego karierę jak najbardziej przekrojowo. Udało się do gościa dotrzeć, jest bardzo miły. Można go było przycisnąć więcej i żałuję, że się nie udało.
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Oczywiście, że by go nie zbawiło drogi i złośliwy Adamie. Tylko, że ja znam i tez słyszałem, od znajomych i innych ludzi, że czasami podczas takich wywiadów z "gwiazdami", czy też "gwiazdkami" to często jest tak, że jak się umawiają ile trwać będzie wywiad, to tyle ma trwać. Nie ma mowy o żadnym przedłużeniu, a i są przypadki wychodzenia w trakcie jak się rozmowa przedłuża. Zimmer też mógł, powiedzieć: "Jestem Wielki Hans Zimmer, umówiliśmy się na tyle minut, koniec rozmowy Ha Ha Ha!" Ale Ty zamiast próbować się doszukać, szczypty, szczytptuni, szczyptunieńki dobrej woli ze strony Hansa, to od razu musisz być złośliwy, nie uwłaczając drogi Adamie.Adam Krysiński pisze:hoho Hansu łaskę zrobił bo rzeczywiście to 15 min by go zbawiło
A co do samego wywiadu to, żeby było jasne, ja tutaj nic nie krytykowałem i nie mam do Pawła żadnych pretensji, że nie zapytał oto i o tamto. Według mnie zapytał o najważniejsze rzeczy i to mnie cieszy.
A wracając do wywiadu to mnie się podoba, że jednak z tego co Hans mówi to słucha dużo muzyki i to, że tworzy taką, a nie inną jeżeli chodzi o styl, nie oznacza, że jest zamknięty na inne style, typy muzyki i kompozytorów. A, że docenia Kilara to mi się podoba. Tym bardziej, że jego wiedza nie kończy się jak wielu tylko na "Draculi"
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Znów nie zrozumiałeś żartu, pomimo że wyraźnie go kilkoma buźkami zaznaczyłem I nie naśmiewałem się z tego, także wrzuć na luz Gwarantuję Ci że Paweł by mógł rozmawiać z Zimmerem i też kolejne 20 min pewnie jakby chciał.. Jak z artystą gada ktoś kumaty, to nie spotkałem artysty, który patrzy na zegarek.. A, jak to Ty lubisz pisać, "nie uwłaczając", rozmawiałem osobiście już z dziesiątkami, nie tylko z muzy filmowej, i możesz mi wierzyć że niektóre polskie osobistości są bardziej upierdliwe niż zachodnie Nawet od Hansa I czasem owszem patrzą na zegarekWawrzyniec pisze:Oczywiście, że by go nie zbawiło drogi i złośliwy Adamie. Tylko, że ja znam i tez słyszałem, od znajomych i innych ludzi, że czasami podczas takich wywiadów z "gwiazdami", czy też "gwiazdkami" to często jest tak, że jak się umawiają ile trwać będzie wywiad, to tyle ma trwać. Nie ma mowy o żadnym przedłużeniu, a i są przypadki wychodzenia w trakcie jak się rozmowa przedłuża. Zimmer też mógł, powiedzieć: "Jestem Wielki Hans Zimmer, umówiliśmy się na tyle minut, koniec rozmowy Ha Ha Ha!" Ale Ty zamiast próbować się doszukać, szczypty, szczytptuni, szczyptunieńki dobrej woli ze strony Hansa, to od razu musisz być złośliwy, nie uwłaczając drogi Adamie.
#FUCKVINYL
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1166
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Świetny wywiad. Hans jak zwykle wyluzowany i podchodzący z żartem do swojej pracy. Ucieszyłem się na wieść o możliwości tourne po Europie, no ale czy dojdzie do skutku - pewnie sam Hansu tego nie wie. Może jakiś 6. Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie? Tylko pewnie musieli by zrezygnować z 2 wcześniejszych festiwali, no i innych kompozytorów żeby wypłacić Hansowi gażę, bo jak widać ledwo koniec z końcem wiąże
Cieszy również fakt, że może kiedyś zostanie wydana kompletna muzyka z Króla Lwa. Nie jest to co prawda jakaś wielka partytura, no ale dla mnie stanowi wielki sentyment, bo to w końcu 15 lat temu to był mój pierwszy Zimmer
Cieszy również fakt, że może kiedyś zostanie wydana kompletna muzyka z Króla Lwa. Nie jest to co prawda jakaś wielka partytura, no ale dla mnie stanowi wielki sentyment, bo to w końcu 15 lat temu to był mój pierwszy Zimmer
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Nie no będziemy ankietę na ankiecie robić.
A w ogóle ja bardzo szanuję Kopera, szanuję jego gusta uważam go, za jednego z największych recenzentów muzyki filmowej w Polsce, w Europie Środkowo-Wschodniej, a może i na całym Starym Kontynencie. Ale osobna ankieta dla niego, no ja nie wiem, A aby być szczerym to mnie aż tak bardzo nie zależy co on myśli o Hansie Zimmerze i każdym jego słowu. I też jakoś mi wielce nie zależy na jego uznaniu względem niemieckiego kompozytora. Nie uwłaczając
A po za tym i tak w sumie mało ważne jaką osobą dany kompozytor jest, gdyż i tak najważniejsza jest muzyka jaką tworzy. A, że akurat Zimmer zdaje się być sympatycznym kompozytorem to tym lepiej
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć czym się cechuje ten "Tydzień Zimmera"? A Adam tylko proszę nie pisz tekstu w stylu: "A na co 'Tydzień Zimmera', skoro dzięki Wawrzyńcowi to macie Zimmera 24 godziny na dobę"
A w ogóle ja bardzo szanuję Kopera, szanuję jego gusta uważam go, za jednego z największych recenzentów muzyki filmowej w Polsce, w Europie Środkowo-Wschodniej, a może i na całym Starym Kontynencie. Ale osobna ankieta dla niego, no ja nie wiem, A aby być szczerym to mnie aż tak bardzo nie zależy co on myśli o Hansie Zimmerze i każdym jego słowu. I też jakoś mi wielce nie zależy na jego uznaniu względem niemieckiego kompozytora. Nie uwłaczając
A po za tym i tak w sumie mało ważne jaką osobą dany kompozytor jest, gdyż i tak najważniejsza jest muzyka jaką tworzy. A, że akurat Zimmer zdaje się być sympatycznym kompozytorem to tym lepiej
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć czym się cechuje ten "Tydzień Zimmera"? A Adam tylko proszę nie pisz tekstu w stylu: "A na co 'Tydzień Zimmera', skoro dzięki Wawrzyńcowi to macie Zimmera 24 godziny na dobę"
#WinaHansa #IStandByDaenerys